Profilaktycznie zmienię cały napęd, natomiast zapytam was - bo zdaje sobie sprawę, że łańcuch może się rozciągać nierównomiernie, ale żeby aż tak? Wiem, że naciąganie powinno się przeprowadzać w tym najciaśniejszym miejscu ale to w takiej sytuacji w tym ciasnym będzie prawidłowy luz, a tym najluźniejszym będzie można go podnosić z zębatki.
A No i regulacji mi jeszcze gdzieś połowę zostało, a łańcuch DID