Z okazji dostania z pracy dostępu do GitHub Copilota, uznałem że pobawię się językami, które znam tylko z grubsza.

Po dwóch latach klepania głównie Pythona i sieciowych konfiguracji, zacząłem robić Advent of Code w C++.

Ale to jest kwadratowy język xD Jakieś vectory, cout'y, standard outputy. Nie przypominam sobie kiedy ostatnio musiałem definiować typ jakiejś zmiennej przed inicjalizacją, a co dopiero długość listy (znaczy się tablicy).

Niemniej bawię się świetnie. Dobra opcja na odświeżenie sobie podstaw.

#gownowpis #github #adventofcode
ErwinoRommelo

@lukmar a jak to dostales? Nie znam tematu ale kumpel co jest senior devem mowi ze maja calkowity zakaz pomagania sobie copilotem itp. Od czego to zalezy?

lukmar

@ErwinoRommelo Możliwe że firma kumpla nie ma podpisanej z githubem non-disclousure-agreement, czyli umowy na wyłączność, która by zabraniała githubowi wykorzystywania danych pozyskiwanych w trakcie pracy z devami do trenowania swoich modeli.


Albo mają januszową mentalność po prostu.

ErwinoRommelo

@lukmar aha czyli sa copiloty co nie zapisoja kodu, chyba o to chodzi w jego przypadku. A ty jakie masz nastawienie do tego narzedzia ? Wiadomo w takim przypadku jak sobie robisz refresh jakiegos jezyka ktorego na codzien nie uzywales to spoko, ale tak do codziennej pracy myslisz bylby bonusem czy nevermind?

lukmar

@ErwinoRommelo Mi pomaga. Tylko że ja jestem juniorem, a przy tym specyfika mojej pracy jest taka, że dotykam dużej ilości różnych technologii i w żadnej się za bardzo nie specjalizuję.


Do pisania boilerplate'u, albo do sprawdzania składni w językach, które się średnio zna jest super. Nie mam jeszcze na tyle doświadczenia, żeby powiedzieć czy jest przydatny przy bardziej ambitnych zadaniach.

MostlyRenegade

@lukmar ten język jest kwadratowy z zupełnie innych względów. Sam proces kompilacji potrafi być drogą przez mękę, a jeszcze standard, który bardziej przypomina rzeźbę z gówna niż nowoczesny i spójny język programowania.

lukmar

@MostlyRenegade Myślę że takie niuanse bym odkrywał dopiero pracując przy produkcyjnym kodzie. Na to się nie zapowiada na razie. Ale generalnie myślę że warto wiedzieć "z czym to się je".

MostlyRenegade

@lukmar a, i jeszcze bym zapomniał o j*baniu się ze wskaźnikami i ręcznym zarządzaniu pamięcią. Co prawda ostatnio jest w tym względzie progres, ale dotyczy w sumie tylko rzeczy względnie nowych lub napisanych własnoręcznie. Bo jak dostaniesz jakieś stare api, to masz przerąbane jak w ruskim czołgu.

piotrb

@lukmar a co dopiero długość listy (znaczy się tablicy).

To się zdecyduj, czy używasz vectora, czy tablic z C. Ostatnio długość tablicy w C++ to chyba ponad 20 lat temu określałem.

lukmar

@piotrb a no widzisz. Moje jedyne doświadczenie z C++ to był jeden semestr na studiach kilka lat temu. Tam nas nauczyli żeby wszystko robić na tablicach, więc w mojej głowie to zostało jako standard.


Teraz copilot podpowiada mi vectory, ale jakoś tak nadal intuicyjnie wracam do tablic. Rozumiem że nie powinienem?

piotrb

@lukmar Nie powinieneś, poza bardzo specyficznymi miejscami, gdzie będziesz w pełni świadomy co robisz. Fakt, że gdzie niegdzie jeszcze tak uczą C++.

Orzech

@lukmar Siedzisz w pythonowej bańce jeśli te rzeczy Cię dziwią:)

lukmar

@Orzech Nie no, piszę w dużej mierze ironicznie


Niemniej sporo prawdy w tym że jestem w bańce. Od jakichś dwóch lat 90% kodu jaki piszę to python. Żeby było śmieszniej, kiedy jeszcze w poprzedniej pracy pisałem głównie w C#, to broniłem się przed tym pythonem rękami i nogami xd

Orzech

@lukmar Pythona mega ciężko utrzymać imo

rtofvnt

@Orzech ja tak mialem, tyle ze utknalem w PHP. Robilem jakis projekt w Arduino, gdzie ten jezyk do programowania tych kontrolerów to jakas chyba wersja C. Tez rozmiary tablicy i scisle trzymanie sie typow troche mnie przerazilo, no ale koniec koncow to chyba najlepsze rozwiazanie jak sie ma tak malo pamieci.

Zaloguj się aby komentować