#samochody #ankieta
Z jaką prędkością zazwyczaj jeździcie samochodem?
Zawsze trochę więcej, znaczy się licznik i tak zawyża, więc tempomat o 6 więcej.
@SunSenMeo pkt 5.4 w : https://unece.org/fileadmin/DAM/trans/main/wp29/wp29regs/2018/R039r2e.pdf
Zawsze zawyża, ale nie więcej niż 0.1*v + 4 km/h
@psalek
Hmm
U mnie o 6 przy od 80 do 120 na/h
Sprawdzałem z suszarka policyjna 😆
Powyżej 120 zmniejsza się to do tych 4 kilometrów.
A poniżej 60 jeżdżę jak pizda- przepisowo.
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta jeżdżę dynamicznie, ale bezpiecznie
W pierwszej kolejności to należy dostosować się do ruchu czyli nie jechać ani zdecydowanie szybciej, ani zdecydowanie wolniej, sobie nie przeszkadzać. A po drugie żeby przy okazji mandatu nie złapać. Czemu pytasz?
W limicie, te 5 minuty co bym zaoszczędził jadąc te 10kmh ponad to potem i tak bym zmarnował na głupoty
pierwsza sonda, w której głosowałem - i od razu zjebałem, bo nie to chciałem kliknąć.
bo nie przeczytałem ze zrozumieniem.
winatuska.
chyba pójdę na posła, tam tylko trzeba klikać, nie myśleć.
ja pierdole...
wpizde do odcinki
@bartek555 wiemy, wiemy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
https://www.hejto.pl/wpis/lato-jest-forma-jako-tako-ale-dla-odmiany-bartek-w-lato-robi-mase-zamiast-redukc
W limicie, lubię patrzeć jak Janusz się gotuje we wstecznym lusterku
@kaszalot Masz podgrzewane wsteczne lusterko?
@kaszalot nie powinienes ustawiac lusterka wstecznego na siebie
W terenie zabudowanym, jak jadę nieznaną trasą to staram się jechać +- 5km/h tak jak jest limit, szczególnie w mieście, gdzie jest milion znaków.
Jak jadę trasą, którą często jeżdżę to jadę szybciej, bo wiem na ile mogę sobie pozwolić na danym odcinku i dostosowuję prędkość, biorąc pod uwagę zwierzęta, gówniaki i pedalarzy - zazwyczaj w przedziale 50-70. Jak ktoś jedzie wolniej ode mnie, to dostosowuję prędkość do niego - chyba, że jedzie poniżej limitu, to wtedy wyprzedzam.
Poza terenem zabudowanym 90-110, jak ktoś jedzie równe 90, to jadę za nim równe 90.
Autostradami jeżdżę w 90% w nocy, jak ruch jest bardzo mały. Jeżdżę 135-140km/h i lubię jeździć sam, jak przy tej prędkości mijam grupkę samochodów, które nagle się budzą, że też chcą jechać taką prędkością jak ja i "włączyć mnie w grupkę", to jadę chwilę te 150-160km/h, ale potem wracam do poprzedniej prędkości.
@HmmJakiWybracNick Mam tak samo. I z moich doświadczeń wynika, że robi tak większość kierowców, zarówno w Polsce jak i w Niemczech (gdzie obecnie mieszkam). Dodam jeszcze, że nie widzę żadnych różnic w kulturze jazdy pomiędzy Polską a Niemcami. A już szczególnie, Polacy w Polsce (z nielicznymi wyjątkami) nie jeżdżą dużo szybciej, niż nakazują znaki, jedynie gdzieś +10 km/h w stosunku do wskazań prędkościomierza. Wyjątkiem są autostrady: rzeczywiście, mało kto zwraca uwagę na ograniczenie 140 km/h.
Wstyd się przyznać ale w mieście przy mniejszym ruchu, dobrych warunkach 70, w niezabudowanym koło 110
Z taką ilę ocenię, że mogę.
Z taką, jaką uważam za odpowiednią w danych warunkach ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta w mieście mniej więcej zgodnie z ograniczeniem, w trasie ograniczenie + 49km/h
prędkości przestrzegam tylko w zabudowanym bo madaty drogie i punktów dużo
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta zazwyczaj górne widełki - limit +10% + 2MPH
Przy 30 - 35 mil na godzinę
Przy 70 - 79 mil na godzinę
Mandatów jeszcze nie zdobyłem.
W Polsce to nie wiem jak teraz bym jeździł, za dużo okazji nie ma. Przy wcześniejszym taryfikatorze to tak do max extra 20km/h w zabudowanym i zależnie od natężenia ruchu. Jak trasa i dużo wiosek po drodze to ekonomicznie za tirem się zdarzy
Zabudowany? 80km/h. Niezabudowany przez 3km? Dalej 80-90km/h za tirem bo nadrabiam i tak w kolejnej wiosce ( ͡° ͜ʖ ͡°) a spalanie o ile mniejsze!
Jedyna droga, gdzie prawie zawsze jadę przepisowo, to... autostrada. 140km/h w zupełności mi wystarcza.
10 więcej niż ograniczenie. A na autostradzie ile fabryka dała
A tak na serio do 170km/h na autostradzie czuję się w miarę bezpiecznie.
3 2 1 ataken
Ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć, wszystko zależy od tego jak znam daną drogę i jak w moich oczach sensowne jest ograniczenie. Pilnuje się, żeby nie przekroczyć więcej niż 30. Im płynniej mogę jechać tym mniej przekraczam prędkość.
Nic tak nie uczy pokory jak 18 punktów karnych (seria niefortunnych zdarzeń, jeździłem jak zawsze i przez pół roku co miesiąc zgarniałem punkty). Okazuje się potem że jak się jedzie przepisowo to jesteś na miejscu max 10 min później a spalanie jest o połowę mniejsze xD
Służbowym nie przekraczam 220, prywatnym 120
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta zabudowany 60 max, chyba że znak z dupy. Autostrada max 140 bo szkoda paliwa
Zaloguj się aby komentować