XXII i XXIII dzień #wspinanie w ramach #trenujzhejto
Drogi pamiętniczku. wyjebałem się na baldach i miałem kilka dni przerwy. Ale już jest dobrze. Poszedłem porobić interwały z liną i to, co mnie bolało po poprzednim - nie boli. Teraz mnie boli coś nowego, zaczynam obawiać się, że dopada mnie starość. Do tego ten mięsień, który boli, to jest tak dziwnie schowany, że ani nie potrafię go nazwać, ani rozciagnąć znanym mi spodobem. Laboga, laboga, biedny ja, albo przejdzie, albo trzeba będzie iść do fizjo-czarodzieja.
Ale ogólnie było fajnie: robienie interwałów na serii 6c+/6c+/6b+ daje satysfakcję, nawet jeśli to tylko część, a nie całość drogi jest pokonywana.
Drogi pamiętniczku. wyjebałem się na baldach i miałem kilka dni przerwy. Ale już jest dobrze. Poszedłem porobić interwały z liną i to, co mnie bolało po poprzednim - nie boli. Teraz mnie boli coś nowego, zaczynam obawiać się, że dopada mnie starość. Do tego ten mięsień, który boli, to jest tak dziwnie schowany, że ani nie potrafię go nazwać, ani rozciagnąć znanym mi spodobem. Laboga, laboga, biedny ja, albo przejdzie, albo trzeba będzie iść do fizjo-czarodzieja.
Ale ogólnie było fajnie: robienie interwałów na serii 6c+/6c+/6b+ daje satysfakcję, nawet jeśli to tylko część, a nie całość drogi jest pokonywana.
czym są baldy i z jak wysoko leciałeś?
@em-te
Bouldering - w skrócie: wspinanie na niewysokiej strukturze (do 3-4m), gdzie rolę asekuracj pełni materac. Spadłem stojąc na wysokości około 1,5m. Na materac.
Zaloguj się aby komentować