Wziąłem pokrywę zaworów do pracy na czyszczenie. Zacząłem wczoraj, podczas mycia sprawdzałem czy miednica jest dziurawa (odpowiedź: tak, jest). Dziś dokończyłem. Niby nie było to super dużo syfu, tylko taka konsystencja gęstego budyniu i dopiero pod spodem coś tam przywarte do podłoża.
Pokrywa od spodu ma zamocowaną blachę, która tworzy komorę do odprowadzenia nadmiaru ciśnienia bez pozbywania się oleju. Taki separator do odmy, ale na 3/4 długości pokrywy. Jedna śruba niestety miała tylko ostatni ząbek do śrubaka krzyżakowego, udało się go urwać. Naciąłem kątówką, odkręciłem płaskim śrubokrętem.
Pod spodem ukazał się widok przewidywalny, ale nie aż taki bardzo zły. Króciec odmy miał tylko minimalnie mniejsze światło. Nie chciało mi się spędzać godziny na domywaniu i rozchlapywaniu syfu, więc zostały miejscami takie plamy starego oleju. Na to co było jest naprawdę porządnie.
Najbardziej jaram się korkiem wlewu, który wygląda kolorem jak nowy, a ma przecież 40 lat.

#macmajster #samochody #prestizowygruz2
e7246bf0-5b26-4a8e-90ce-f54b41005404
ee5271ee-b6e6-4195-9f06-757c6090c21f
3b83fde2-1426-4a0e-965b-f883ff991c04
6906c60e-48c5-4caf-974a-06bdc33ca1cc
7e63bb9d-ed59-4778-b0fe-8b25886bb4c5

Zaloguj się aby komentować