Wyszedłem sobie na długi poranny spacer. Zrobiłem sobie kawki na drogę, wziąłem słuchawki i sobie idę. Pogoda jest jakaś jest, więc widząc mnie idącego poboczem ulicy jakieś 20 minut od najbliższej miejscowości, jakiś ziomuś się zatrzymał, czy mnie nie podrzucić. Odmówiłem, ale pewnie nie zdaje on sobie sprawy jak mi poprawił humor tom małym, bezinteresownym aktem dobroci.
#dziendobry #spacer
10

Komentarze (10)

zgwałcić chciał

@MJB Jakie miał auto?

919f1232-8a32-424b-a924-7e4a07477e0a

@MJB

pewnie chciał zmolestować

@MJB Żebyś go kiedyś w 997 nie zobaczył xD

@bori ale to już chyba dawno nie leci 😛

Ja pitole, normalny gościu to był, a Wy tu wymyślacie jakieś historie xD

@MJB Normalni Polacy nie oferują bezinteresownych podwózek nieznajomym, coś chciał

@wiatrodewsi w sumie racja, tego nie wziąłem pod uwagę

@wiatrodewsi to spotkalem chyba nienormalnego skoro gosciu mnie podrzucił na kolejny przystanek, bo widzial jak mi spieprzyl autobus na ktory biegłem.

@Rmbajlo No gościu poczuł się lepiej bo pomógł biedakowi gonić autobus. To też korzyść

Zaloguj się aby komentować