Wyhodowałem zakwas mutanta xD Widoczny jegomość przeleżał w lodówce wiele miesięcy, jeśli nie trochę ponad rok.
Wyjąłem, powąchałem, nakarmiłem i na następny dzień wyrósł jak gdyby nigdy nic.

A drugie zdjęcie to eksperymenty z chlebem na zakwasie w maszynie do chleba. Jak na pierwszy raz nie jest źle.
#bojowkapiekarska #chleb #pieczzhejto
c0988226-0daa-4a9d-8fe1-161fdb87f980
aecad9bd-8f1c-457b-a07b-5cad80901cdd
Lubiepatrzec

To całkowicie normalne a częste karmienie zakwasu to jakieś herezje. Całymi miesiącami nie karmiłem zakwasu a potem jak go wykorzystałem to działał idealnie.

radziol

@Lubiepatrzec no to obaj mamy szczęście albo dobrą rękę, ale znam wiele osób, którym zakwas nie przetrwał dużo krótszej przerwy

Yes_Man

@radziol obstawiam lodówkę - stała temperatura to klucz do sukcesu

666

@radziol trzymales w lodowce? jaka temperatura? u mnie zakwas wielokrotnie powtarzal ten pattern:

start mikstury -> wzrost -> polowa do kosza + karmienie tego co zostalo -> intensywny wzrost -> oklapniecie, brak rekacji na podkarmienie -> pleśń


Nie wiem czemu ale w nowym domu nigdy nie utrzymal mi sie zakwas, nigdy nie osiagnalem dojrzalego kilkudniowego zakwasu bo zawsze mi plesnial lub po prostu nie rósł po pewnym czasie. Za to w mieszkaniu ktore wynajmowalem, pieklem chleb regularnie - czasem lepszy, czasem gorszy, ale zakwas byl ok.

Co moze byc powodem? wilgotnosc? temperatura?

radziol

@666 lodówka, ustawiona na 6 stopni.

Ja bym próbował wyparzać wszystko, co ma kontakt z zakwasem

Zaloguj się aby komentować