malkontenthejterzyna

NYT również dziś pisze o materiałach wybuchowych. Powołuje się też na analizę nagrań.


These pagers were likely modified in some way to cause these types of explosions — the size and strength of the explosion indicates it was not just the battery,” said Mikko Hypponen, a research specialist at the software company WithSecure and a cybercrime adviser to Europol.


https://www.nytimes.com/2024/09/17/world/middleeast/israel-hezbollah-pagers-explosives.html

Ragnarokk

*gramów.

Pojebana akcja

Smerf_Maruda

Niecierpie terrorystow z urwanymi jajami

jiim

Tak, na pewno, bo firma wiedziała że hezbollah chce je kupić i dostanie akurat partię z tej firmy.


I niby zwykli klienci nadal mają ładunki w urządzeniach?


No i pisze się "gramów", barany.

redve

@jiim a kto poza hezbollahem tego używa?

lurker_z_internetu

@jiim dokładnie tak było, Mossad dowiedział się, że Hezbollah chce kupić pagery i podstawili swojego sprzedawcę, prawdopodobnie przez wewnętrzną wtykę. Żaden zwykły klient niebędący terrorystą Hezbollahu nie dostał takiego pagera.

Ciuplowski

Odjebane perfekcyjnie, arcymistrzowski plan.

Nie wiem, jak można było wpaść na coś takiego, a że jeszcze to się udało, to już w ogóle fantastyka.

77418d10-1b75-4225-a7df-1dc6fab3229a
tosiu

@Ciuplowski pewnie oglądali U Pana Boga za piecem. Tam też mieli dużo pagerów i nie wiedzieli co z nimi zrobic.

Mikel

@smierdakow Czesto takie rewelacje mozna zweryfikować przez zwykłą analizę ryzyka. Mosad licząc na pomyślność tej akcji musiał kalkulować ryzyko tak jak NASA przy lotach w kosmos - mieli tylko jedną próbę. Nie realizuje się tak dużych akcji na zasadzie "uda się albo się nie uda".


Ładujesz kilka gram środka wybuchowego do pagera. Jakie jest prawdopodobieństwo że JEDEN z tych 5K pagerów w ciągu 5 miesięcy użytkowania zostanie otwarty i przeciwnik zauważy że w środku jest trotyl.


No moim zdaniem, prawdopodobieństwo jakieś jest. Możliwe scenariusze:


  • próba naprawy (choć myślę że prędzej wymieniali niż naprawiali ale może ktoś nie chciał się przyznać że zepsuł i robił to na własną rękę)

  • przypadkowe roztrzaskanie urządzania i ukazanie wybuchowej zawartości.

  • Pager jest urządzeniem znoszącym twardą szkołę życia w kieszeni użytkownika. Dodałbym tu więc możliwe rozszczelnienie pojemnika z materiałami wybuchowymi bez otwarcia urządzenia.


Przypominam, te pagery były w użyciu prawie 5 miesięcy. Przy tak długim czasie prawdopodobieństwo zaistnienia powyższych zdarzeń jest mocno nie-zerowe. Wystarczy żeby jeden z pagerów był podejrzany i zostanie wszczęty alarm w którym cała ta akcja idzie psu w dupę.


Teraz odpowiedzcie sobie - Czy mosad byłby na tyle głupi żeby przy jakimś prawdopodobieństwie wpadki realizować tak skomplikowany plan? Moim zdaniem, nie. Dlatego podchodziłbym do takich rewelacji z dystansem, bo pismaki lubią wzbudzać sensację.


Według mnie to była jednak bateria litowa, która drastycznie eliminowała zagrożenie wpadki. Ja rozumiem, że wybuch może wyglądać to jak środek wybuchowy ale z analizy ryzyka wynika że takie rozwiązanie mocno komplikuje sprawę.

nazwa_uzytkownika

@Mikel chyba, że ładunek dodatkowo zakamuflowali, np pod pozorem większej baterii. Wtedy nawet wymiana baterii może nie wykryć takiej akcji.

GordonLameman

@Mikel

Szczerze to się nie zgadzam. Twoja analiza ryzyka jedynie wskazuje na to, że ta próba być może by się nie powiodła, ale kompletnie nie jest ona dla mnie powodem do tego, aby odpuścić akcję.


Dodatkowo, prawdopodobieństwo, że dedykowane na Bliski Wschód pagery zepsują się w ciągu kilku miesięcy od dostawy jest niewielkie, a że ktoś podejmie próbę samodzielnej naprawy jest jeszcze mniejsze.

Hasti

@Mikel Popatrz jak wyglądają baterie do tych urządzeń. Niektóre są z kilku połączonych akumulatorków. Wystarczy jeden podmienić na ładunek. Kto by rozwalał baterię? Może dziecko dla zabawy... a kto by poznał co się wysypało z baterii...

GrindFaterAnona

@GordonLameman prawdopodobieństwo jest całkiem spore, natomiast tak jak pozostali koledzy pod tym postem uważam, ze najbardziej nieodpowiedzialne ze strony mosadu byłoby podłożenie materiałów wybuchowych nie kamuflując ich (a najlepiej jeszcze z wielką migającą diodą). Najbardziej prawdopodobny dla mnie scenariusz, to ze podmienili baterie na takie zawierające ładunek wybuchowy.

@Mikel

0x34

@Mikel trochę tego przerobiłem w swoim życiu. Nie daję wiary że to ogniwo było winne. Akumulatory litowo polimerowe albo litowo jonowe mogą się zapalić i eksplodować ale nie w takim stopniu. Mogą się zapalić, mogą spuchnąć a następnie na skutek nagromadzonych gazów się zdekomponować. Możliwe jest doprowadzenie ogniwa do tego stanu przez złe ustawienie BMS w urządzeniu (chodź zwykle baterie mają dodatkowy BMS nie konfigurowalny) ale nigdy nie widziałem aż tak intensywnego wybuchu a pracowałem z ogniwami miniaturowymi, modelarskimi i ogniwami 18650. Gdyby to była bateria pojawiłby się też ogień (intensywne utlenianie litu). Jestem ciekaw co to za ogniwo było zamontowane!

Zaloguj się aby komentować