Właśnie wracam z lecznicy nocnej, kocur dorwał się do igły z nitką i na moich oczach zdążył połknąć. Niby w rękach specjalistów, a stres straszny. #koty
@kosedek o kurczę, współczuję. Moje dwa koty też kiedyś miały zakrętkę na połykanie nitek i jeden z nich robił to samo ale zdążyłam jeszcze złapać za igłę jak wystawała z pyska. Nitka jednakowoż wyciągnęła się już z żołądka. Zdrowia dla kitku. Daj znać czy wszystko ok będzie
Niech kitku szybko dochodzi do siebie.
@kosedek wracaj do zdrowia kotek, daj znać co z kotkiem
Zaloguj się aby komentować