@pol-scot Dobra, ale jakie to ma znaczenie? Wytłumacz. Czy my głosując zaprzedajemy duszę partii? Są ludzie, co głosują co 4 lata inaczej, po co chcesz ludzi segregować?
Skoro aż tak bardzo ci na tym zależy, to ci odpowiem. Głosowałem na Konfederację, z poniższych powodów
1.Jestem pronarodową konserwą, antyglobalistą i chrześcijaninem, ale wbrew twoim stereotypom - jestem bardzo tolerancyjny w życiu prywatnym i nie interesuje mnie jak żyją ludzie, nikogo nie nawracam na swoją drogę
2.Jestem jeszcze młody (niespełna 28 lat) i ultra niechętnie nastawiony do ludzi z PRL i sił tworzących III RP
3.Nie lubię wszystkich innych partii, do niedawna szanowałem PSL, ale okazali się grubymi lobbystami
4.Nie lubię sytych kotów i lobbystów przy władzy, dlatego mimo, że bliżej mi do liberalizmu niż Lewicy, bardziej szanuję za swoje działania Razemków niż PO
5.Szansa na współtworzenie rządu, rządy lub dużą ilość posłów to weryfikacja Konfederacji, która przy swojej marginalnej liczbie posłów dalej nie jest do końca zweryfikowana, a wszyscy inni są już od dobrych 20 lat w sejmie
Mimo to:
-Szczerze nie cierpię Brauna i jego szurów (chciałbym, by ich pogonili)
-Jestem otwarty na głosowanie na inne partie, ale oczywiście musi być to nowe ugrupowanie centro-prawicowe i najlepiej z ludźmi urodzonymi po 78-80 roku. Była Polska Fair Play Gwiazdowskiego (wiem, on jest starszy, ale miał młodych obok siebie), niestety nie pykło im, szkoda.
-Nie jestem paróweczkowym libkiem i dostrzegam istotną rolę Państwa w wielu aspektach.
Można gadać i gadać. Ja przede wszystkim wierny jestem swoim wartościom i zasadom, a nie te które sobie wyznaje partia - platfusy, pisowcy, lewactwo, konfiarstwo czy ktokolwiek inny, kto chce sterować ludźmi.