Komentarze (8)

@bori Słuchaj dokładnie co mówi, kiedyś mój mały bratanek, gdy mama z ciocią były zajęte rozmową biegał od pustego pokoju do nich do kuchnni i mówił wesoło "fieci siem, fieci" - tak mały, ma się świecić - usłyszał, dopiero brat wstał a tu stroik się zajarał i ogień po sufit się "fieci"

@TheLikatesy Pożar został zgaszony mlekiem z butelki należącym do wspomnianego młodego.

@bori lokum ubezpieczone?.

@moll Na szczęście tak.

@bori sprawdź owu na taką okoliczność

@moll Okazało się że tylko bawił się gumkami recepturkami i klipsami do torebek

Zaloguj się aby komentować