Właśnie jest mordowana wolność słowa i myśli po cichu dzięki Google i IA!!!

Właśnie jest mordowana wolność słowa i myśli po cichu dzięki Google i IA!!!

hejto.pl
Czy wiecie co to jest E-E-A-T to algorytm, który oceni czy macie prawo wyrażać opinię na dowolny temat. Czy wasza dowolna opinia w tym Wasz dowolny artykuł - na dowolny temat, zostanie przez przeglądarkę zignorowany czy wysoko wyświetlony w pozycjach.

EEAT oraz IA (QiA) obecnie to dwa mechanizmy - które mają stworzyć bańkę medialną jednorodną w mediach. Chodzi o jednolitą politykę i poglądy na sprawy narzucane odgórnie - przez tak zwane zaufane źródła. Ale od początku.

Kiedy to kryzys pandemiczny, budził liczne sprzeczne opinie oraz pojawiało się wiele treści negujących zasadność szczepień czy obostrzeń. Lider wyszukiwarek Google jako jedyny manipulował wynikami - ukrywając lub utrudniając znalezienie informacji o innym poglądzie, niż pozytywnym na szczepienia COV. Powstawało dużo stron i treści negujących zasadność oraz bezpieczeństwo takich rozwiązań. Google oczywiście starał się je depozycjonować lub nawet banować treści na swoich mediach (Youtube) sprzeczne z ogólnie przyjętą polityką WHO (jakie okazało się uwikłane w afery korupcyjne, ale to na boku :-D). TEMAT NIE DOTYCZY PANEDMI ALE DOWOLNEJ TEMATYKI!!! Pandmia tylko wprowadziła te rozwiazanie.

Został zatem wprowadzony i stale udoskonalany E-E-A-T - czyli jeśli nie masz prawa pisać na dany temat, to twoje teksty będą trudne do znalezienia lub wcale w wyszukiwarce. To jest o wiele grubsze niż możecie sobie wyobrazić!!!. Oznacza to - że strony są skanowana, czy mają odniesienia ogólnie przyjęte, słowa i zdania do aprobowanej opinii na dany temat - jeśli nie, to taka treść ma być obniżana w rankingach.

Jeśli jakiś autorytet pisze zgodnie z wymaganiami co do narracji treści - jest autorytetem zatwierdzonym. Jeśli jakiś autorytet przestanie pisać zgodnie z wytycznymi nadrzędnymi, co do narracji - straci tak zwany EEAT, a jego treści będą negatywnie oceniane i znikać z wyników google. Czy powoli zaczynacie rozumieć gigantyczną skalę problemu?

Google stawia, aby każda treść miała prawdziwego autora - oznacza to fizyczne dane personale twórcy treści. Dlaczego? Bo jeśli dany autor zostanie uznany przez mechanizm za "Persona non grata" to gdziekolwiek nie napisze swojej treści - one już zawsze będą miały sztucznie obniżaną wartość. Bez znaczenia co napisze i gdzie. A tym samym - albo masz narrację treści - jaką google uznaje za właściwą - albo giń (oficjalne hasło google do EEAT: "Your Money Or Your Life") i staniesz się niepożądanym autorem w dowolnych miejscach.

To zabije całkowicie wolność słowa i myśli na dowolną tematykę. Jeśli będziecie mieli inne zdanie niż narzucane z góry i pisali inaczej niż wymaga tego narracja - dotyczy to dowolnego tematu.. Poniżej adresy abyście zrozumieli że właśnie kończy się w ciszy wolność słowa. Monopolista wyszukiwarek - robi tak, bo jest monopolistą a to jest jego zysk.

Czy zauważyliście, że już często nie możecie wystawić jakieś opinii, że niektóre strony mające inne poglądy znikały z wyników wyszukiwania. To że wyniki wyszukiwania są skrajnie manipulowane w Google. A także to, że jeśli szukacie opinii to pierwsze wyniki to sklepy, z sprzedażą tego dzbanka a nie to co szukacie. Praktycznie większość wyszukań dziś w google to operacie na wynikach sprzedaży, tego co wpisaliście zapytaniu - a nie faktycznej stronie www dokładnej do zapytania.

Google także kradnie treści ze stron i tworzy QiA na swojej tronie mobile - w tym celu, abyście nie odwiedzali strony trzeciej z jakiej zaczerpnęło odpowiedź. Dlaczego - bo kontrolę ma na wyświetleniu Wam fragmentu lub miksu wyrwanego z kontekstu danej strony w tym tylko wyświetlą się reklamy z zyskiem dla samego google tuż obok.

Gazety i redaktorzy pism sieciowych nie widza na razie tematu- nie mają kompetencji, aby rozumieć czym jest skala problemu. Przecież oni też stracą prące - albo będą pisali jak wszyscy i narzucone z góry narracje (a więc wszyscy tak samo, a więc nudni i niepoczytni) albo nie będą widoczni w wynikach.

IA obecnie zdobywa coraz większe wykorzystanie. Zostało tak wytrenowane aby nie odpowiadać na pytania niewygodne. IA ma szarzyć równość i miłość - szczytne cele i ukrywać przy okazji fakty, jeśli o nie spytacie a są niewygodne. Macie dostać światopogląd na tacy a nie zadawać pytania, gdzie światopogląd narzucony może być zmieniony. Przykład zapytania do bota - jaka rasa popełniają najwięcej przestępstw i jaka będzie odpowiedź, lub coś podobnego. Tu nie chodzi o wyniki - ale że bot uzna to za rasistowskie i podziękuje wam za rozmowę. Tak samo jak spytacie o szczepienia czy są bezpieczne - będzie tylko jedna narracja. A to dopiero początek wytrenowane IA aby wpajać wam światopogląd i ukrywać lub manipulować faktami.

Jeśli nadal nie rozumiecie skali zagrożenie to przeczytajcie oficjalne wytyczne aby zrozumieć - JAK WŁAŚNIE JEST MORDOWANA Wasza wolność słowa i myśli na oficjalnych stronach:

  1. https://www.mariehaynes.com/resources/eat/
  2. https://developers.google.com/search/blog/2019/08/core-updates?hl=pl
  3. https://static.googleusercontent.com/media/guidelines.raterhub.com/pl//searchqualityevaluatorguidelines.pdf
  4. https://www.gsqi.com/marketing-blog/google-core-ranking-updates-user-studies/
  5. https://ipullrank.com/why-e-a-t-core-updates-will-change-your-content-approach

Jeśli to jeszcze Was nie przekonuje aby przestać korzystać z wyszukiwarki Google, to już nie wiem co może przekonać. Dodatkowo - przecież tak właśnie zmierzamy do tego co oglądamy w filmach SF - gdzie żyje się w skrajnej utopi. Gdzie będą elity bezkarne zarządzać ludźmi oraz masy ludzi bez żadnych praw. Liczne zmiany właśnie do tego prowadzą w tym do zmuszenia ludzi do korzystania tylko z pieniądza cyfrowego a potem jego terminu przydatności itp.

EEAT to właśnie jest wymordowanie wolnego słowa w Internecie. To jest równie grube lub grubsze niż ACTA! Warto się wyczytać w te podane elementy. Nie każdy musi interesować się technologią, ale chyba każdy ma rozum aby to zrozumieć.

Komentarze (11)

Alky

Dwie godziny zajęło wam ustalenie kierunku działania xDDD?

tom-hetman

@Alky Ludzie nie zdają sobie sprawy, że właśnie są zarzynani i sami wkładają łeb pod gilotynę jaką jest korzystanie z wyszukiwarki google. Oraz powodów tego i kto tam trzyma łapę na wytycznych i gotówce. Warto przeczytać te linki to oficjalne stanowisko google a szczególnie rozbudowany pdf też ze strony google. 95% ludzi nawet pewnie nie rozumie jak są szlachtowani właśnie teraz i ich wolność słowa ACTA to był pikuś przy tym co się dzieje - nie każdy interesuje się technologią aby to rozumieć, ale zrozumie jak przeczyta choć trochę te materiały i pewnie jak ma rozum to się przerazi.

Alky

@tom-hetman zezraem się ze strachu xD

Taka działa wolny rynek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dzangyl

@tom-hetman kurcze, ciągle mnie zarzynają i odbierają wolność, non stop, bez przerwy, czy to się kiedyś skończy? Trump to zaczyma, na pewno!

tom-hetman

@Alky To nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem czy rynkiem. To nie ma dużo wspólnego nawet z biznesem jako takim.

Pozostali wiedze że większość was ma za małe umysły aby ogarnąć problem i zrozumieć jakie to jest zagrożenie. Typowe gniwnierskie bezmyślne komentarze. Na 99% na pewno nawet nie przeczyliście tych materiałów z linków. Bo Wasze komentarze są za głupie aby wskazywały na czytanie czegokolwiek tego typu.

sireplama

Kiedy to kryzys pandemiczny, budził liczne sprzeczne opinie oraz pojawiało się wiele treści negujących zasadność szczepień czy obostrzeń. Lider wyszukiwarek Google jako jedyny manipulował wynikami - ukrywając lub utrudniając znalezienie informacji o innym poglądzie, niż pozytywnym na szczepienia COV. Powstawało dużo stron i treści negujących zasadność oraz bezpieczeństwo takich rozwiązań. Google oczywiście starał się je depozycjonować lub nawet banować treści na swoich mediach (Youtube) sprzeczne z ogólnie przyjętą polityką WHO (jakie okazało się uwikłane w afery korupcyjne, ale to na boku :-D). TEMAT NIE DOTYCZY PANEDMI ALE DOWOLNEJ TEMATYKI!!! Pandmia tylko wprowadziła te rozwiazanie.


@tom-hetman a ja wiem od kogo wy są...

Prucjusz

@sireplama Niekoniecznie. Na Google Scholar znikały artykuły też niewygodne artykuły naukowe dotyczące covida. Poczułem się jak Winston Smith z 1984 roku. Widziałem artykuł o tym, że noszenie maseczek przynosi więcej szkód niż pożytku i nagle go zbanowali.

sireplama

@Prucjusz Ja to do @tom-hetman pisałem :]

PanBorsuk

Kto normalny uzywa google jak i tak pokazuje sponsorowane gowno xD

NatenczasWojski

Google sie konczy, nie ma co panikowac. To.ostatnie podrygi monopolisty

tom-hetman

@NatenczasWojski 95% udziału w rynku owiec to nadal kapitał na wiele lat dojenia ludzi i manipulacji do czasu stworzenia systemu IA jako wiodącego manipulującego.

Zaloguj się aby komentować