Ale te niektóre baby to są jednak głupie...
W ostatnich dniach do policji zgłosiła się mieszkanka powiatu ostrowskiego, która przez kilka miesięcy korespondowała z rzekomym lekarzem. Oszust twierdził, że przebywa na misji w Iraku i potrzebuje pieniędzy na opuszczenie kraju.
"Kobieta uwierzyła mężczyźnie i przelewała potrzebne mu pieniądze na wskazane konta bankowe. Z czasem pojawiła się kolejna historia. "Lekarz" twierdził, że wysłane do niego pieniądze nie pozwalają opuścić strefy wojny, ponieważ musi na swoje zastępstwo poszukać innego lekarza, innym razem pieniądze nie wpłynęły i z tego powodu on teraz ma kłopoty. Ale żeby temu zapobiec, potrzebne są kolejne pieniądze. Wierząc mężczyźnie kobieta przelewała kolejne sumy pieniędzy" - relacjonuje - podkom. Małgorzata Michaś, oficer prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Dopiero po kilku miesiącach kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i o wszystkim zawiadomiła policjantów. Łącznie straciła ponad 20 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze nieustannie apelują o rozwagę i ograniczone zaufanie w takich relacjach.
Link:
https://epoznan.pl/news-news-159897-przez_kilka_miesiecy_korespondowala_z_lekarzem_teraz_poprosila_o_pomoc_policje