@LondoMollari ten rok mam kryzysowy, gdyby tylko zgłosił się kupiec to bym to sprzedał w pizdu...

@moll myślę, że zwiększenie zakresu to bedzie formalność. ;] Ale nie znam się. Od wczoraj zaczynam się specjalizować ale nawet jeszcze nie zdżąyłem cenówek rozwiesić po przeprowadzce i do końca wszystkiego ustawić Na szczęście są tu ch... warunki i idzie się udusić więc może upał ich przegoni

@tyle_slow weź tam podrzuć jeszcze gowno jakieś żeby im jebało xD

@tyle_slow ogólnie, przynajmniej przy kontrolach z PIP tak to działało, że jeśli na wejście szybko dostali te dokumenty, których potrzebowali według pisma o kontroli i w nich się zgadzało, to nie drążyli dalej. Dlatego jak na wejście dasz im teczkę z kwitami pod temat to może ograniczysz czas i zakres trzepania

@moll zobaczę. Już widzę, że część produktów nie ma metek / instrukcji... dawno temu Pani od BHP mówiła, żeby dać też coś znaleźć aby nie musieli szukać głębiej.

W ogóle zastanawiam się czy ten mój "sklep" nie zmienić na "showroom" ale nie wiem czy wtedy jakieś prawa się zmieniają bo to w sumie trudno sklepem nazwać;p

@tyle_slow podpytaj prawnika

@fiflak poprztykałem to za dużo powiedziane, ale przestałem być karny jak słuchałem jaki jestem zarobiony i jej oderwane argumenty, to po prostu zacząłem mówić, że to tak nie wygląda w JDG... i jak wykazałem tyle a tyle zysku w pierwszym półroczu to to nie jest etat, że będzie od linijki, tylko przeprowadzałem się bo nie miałem pieniędzy i wyprzedałem magazyn i teraz muszę go odkupić co sprawi, że nie będę miał zysków, a i w rozliczeniu rocznym będzie on mniejszy o XX k...

Sama pomoc polegać miała na rozłożeniu płatności na raty, bo wszystko mi się skumulowało na lipiec (wraz z przeprowadzką / kaucjami / wszystkim). Prawdę mówiąc zakładałbym że podobna pomoc nienadużywana, powinna być przydzielana z automatu, a nie po jakimś kajaniu się i wypełnianiu dziesiątek stron druków...

No póki co moja chu... sytuacja stała się jeszcze bardziej chu... a pamiętam, że w środę, dzień przed telefonem po raz pierwszy od 7 msc pomyślałem, że chyba udało mi się opanować sytuację

Prowadzenie firmy w PL to żart...

@tyle_slow pisz do naczelnika ze skargą, jeśli wszystko u ciebie ok, a urzędniczka robi problemy, bo ma taki kaprys to pisz skargę. To naprawdę nie są bóstwa olimpijskie, że trzeba je obłaskawiać - to jest biurokracja i każdy taki urzędnik ma szefa, który wcale nie lubi rozpatrywać skarg, które mu psują statystyki

@tyle_slow Sport ekstremalny, najlepiej się schować w korpo i tam swoje interesy prowadzić, wtedy i zarobisz sporo i US się odp@#$#li.

@ten_kapuczino nie no, ja zrobie swoje, ale jestem po przeprowadzce, miałem się skupiać na rozwoju a będę teraz metkować produkty i zgłębiać się w przepisy. Jest to mega demotywujace.

Jak chyba pisałem, po raz pierwszy zdarzyła mi się tak nieprzyjemna rozmowa. Z inspektoratem już rozmawiałem bo nie chciałem żeby mi rodziców nachodzili a tam przyszedł list.

Póki co uprzejmie. Z dostawcami rozmawiałem to mówią że nawet mandat niekoniecznie, więc zobaczymy. Ja jestem słaby niestety w formalności. Więc na pewno jakichś oznaczeń zabraknie. Ale troche motywują mnie by ogarnąć sklep stacjonarny trochę;) ale mam tyle innej pracy, że biurokracja, dokumenty, jprdl...

@tyle_slow jak urzędniczka była nie fair to pisz skargę dla zasady

@pluszowy_zergling no w tym roku dostałem tyle razy, że pół roku sie zbierałem... teraz skróciłem sobie godziny aby odpoczac zlapac lato, ale wczoraj juz skasowałem bo i tak bede musial siedzieć i szykować dokumenty itd.

Szkoda trochę że to tak wygląda...

@ten_kapuczino ja wolę być niezauważalny dla Us niż iść z kimś na wojne. Nic nie zyskam, dużo mogę stracić. Biurokracja to najmniej ciekawa część prowadzenia firmy, więc mam nadzieję że ta kontrola potrwa chwilę i nie wydluzyc się bo naprawdę włożyłem masę wysilku by poprawić rentowność a babranie się w dokumentach wszystko psuje...