Wczorajszy dzień oceniam na dobry. Strasznie wczoraj zachlałem, łeb mnie napierdala ale dodaje wpis, to się nazywa odpowiedzialność. Tak naprawdę wypiłem 3 piwka i dwa driny. Pobawiłem się, nawet wszedłem w interakcje z julkami. Wcześniej zrobiłem 3 godzinną sesje nauki, posprzątałem mieszkanie, poszedłem na siłke, zrobiłem zakupki wybyłem na imprezownie. Niestety upadłem pograłem 2 godziny, wolę tego nie robić i czas ten przeznaczać na inne aktywności. Na śniadanie zjadłem owsiankę, skyr i napój mleczny, na obiad sałatkę, orzechy i skyr. Kolacji nie było. Piłem też sok marchewkowy. Supli wszystkich nie wziąłem bo zapomniałem. Zauważam u siebie że mam słabe communication skille, chciałbym nad nimi popracować. Na dziś planuje rozwijanie pet projectu, może umyje naczynia i zwalczę kaca.
#dziennik
Jim_Morrison

"dwa drinki i trzy piwa", "łeb mnie napierdala".


Serio - alkohol najwyraźniej nie jest dla Ciebie. Po takiej ilości też mnie boli, póki nie dźwignię więcej bo mam chore zatoki. Po takim rozwściekaczu tobym się tylko zdenerwował gdybym musiał kończyć.

Zaloguj się aby komentować