Wcześniej napisałem, że analizuję próbkę glinu. Otóż nie tym razem

Okazało się, że to próbka śmieci - po roztwarzaniu w kwasach HNO3, HCl i HF, po podgrzewaniu nadal zostało sporo nieroztworzonego "śmiecia". Po przefiltrowaniu i wrzuceniu na ICP wyszło, że glinu jest mniej niż połowa a krzemu trochę ponad 7%. Trzecie żelazo ma mniej niż 2%. Czyli około 40% próbki nie zostało ujęte w analizie.

Na oko próbka wygląda na zwykłe resztki z podłogi, zamiecione do worka. I wysłane do nas, coby sprawdzić, czy można jeszcze gdzieś to użyć, albo sprzedać
Tak, w wielu fabrykach zamiata się podłogę a potem to co na szufelce pakuje się do worków i sprzedaje, albo wrzuca z powrotem w proces.

W każdym razie, jeżeli klient nie bedzie zadowolony z wyniku możemy spróbować użyć innej techniki.

Przy okazji na zdjeciu widzicie porażkę jeżeli chodzi o roztworzenie CRM (Certyfikowanego Materiału Referencyjnego). Wszystko ładnie się roztworzyło, niestety przy chłodzeniu wytrącił się tlenek glinu (najpewniej). Oczywiście próbka w kanał, a ja muszę powtarzać roztwarzanie.

#analitykachemika
5e6b3df0-b5b4-48b1-ab55-4a5a181c4d65
FulTun

Tylko nowej dachówki nie odkryj z tego.

toto-tomato

Mamy ze sobą wiele wspólnego. Ja też kiedyś roztworzyłem szafkę z chińskimi zupkami i wszystko z niej poszło w śmietnik

Zaloguj się aby komentować