W związku z tym, że podobno lada chwila będzie można z Polski zobaczyć kometę Tsuchinshan-ATLAS, czy ktoś obeznany z obserwacjami nieba mógłby się podzielić jakimiś wskazówkami jak ją obejrzeć?
Czy wystarczy, że wezmę lornetkę i na jakimś polu będę patrzył na zachód, zaraz po zachodzie słońca (czyli jakoś przed 18)?

Znalazłem coś takiego, ale nie wiem czy dobrze rozumiem ten artykuł, a nie chce jej przegapić (tak jak przegapiam zorze za lazdym razem): https://nocneniebo.pl/kometa-c-2023-a3-tsuchinshan-atlas-aktualne-umiejscowienie-na-niebie/#google_vignette

Z gory przepraszam, jeżeli ktoś poczul się urażony, że noob używa tych tagów i społeczności #kosmos #kometa #astronomia
Cybulion

@Oczk opowiadaj mordo twoja branża :]

Oczk

gory przepraszam, jeżeli ktoś poczul się urażony, że noob używa tych tagów i społeczności #kosmos #kometa #astronomia

@nyszom po to hejto dało tagi żeby używać tagów


Do śledzenia takich obiektów i ich aktualnego położenia polecam apkę Stellarium


A co do obserwacji to generalnie tak, czekasz aż zajdzie słońce i szukasz lornetką w okolicy - ma ona na tyle szerokie pole widzenia, że raczej bez problemu wypatrzysz. Do mniej jasnych obiektów warto zastosować zerkanie - obiekty są jaśniejsze nie bezpośrednio kiedy na nie patrzysz, tylko jak latasz wzrokiem w około nich - taką mamy budowę oka

Teraz masz kilkanaście/dziesiąt minut po zachodzie na obserwację, czas będzie się wydłużał z dnia na dzień,ale kometa będzie słabiej świecić. Dlatego warto przed obserwacją możliwie przyzwyczaić oczy do ciemności, wyeliminować wszystkie źródła światła, nie patrzeć na żadne latarnie itp

Yozue

Obserwacje zaczynamy od soboty, 12.10.2024. Można próbować jutro (11.10.2024) ale będzie ciężko, aczkolwiek może sam ogon będzie widać. Sama kometa jest bardzo jasna, dawno takiej nie było. Chociaż jej jasność będzie teraz spadać, to ze względu na to że jest raz że duża, dwa, między nami a słońcem i kolejne primo - zjawisko rozpraszania do przodu (forward-scattering) to daje dużego busta do jasności. Będzie ona widoczna gołym okiem, po zachodzie słońca, na lewo od niego. Czyli słońce zachodzi, jest pod horyzontem a my patrzymy na zachód. W sobotę będzie jeszcze nisko na horyzontem, ale dnia na dzień będzie coraz wyżej, ale i jej jasność będzie spadać.

nyszom

@Yozue @Oczk dzięki za rady. Podjąłem wczoraj próbę, bo pogoda była niezła przez cały dzień. Przed zachodem też było bezchmurnie, poza zachodnią częścią nieba, więc nawet zachodu słońca nie widziałem 😟 Dzisiaj kolejne podejście.

Zaloguj się aby komentować