A gdyby tak spróbować podbić kosmos? Przykładowo można skolonizować Marsa.
Chciałbym zarazić tą ideą wszystkich ludzi. W mojej wizji Polski wyglądałoby to tak:
Jako polityk spróbowałbym najpierw rozeznać się co potrzebuję, by móc stworzyć rakietę i wysłać Polaków na Marsa?
- Najpierw trzeba mieć dobrą gospodarkę, by móc w ogóle mieć naukowców i posiadać surowce na budowę takiej rakiety.
- No i trzeba zapewnić spokój społeczeństwu.
Najlepiej można by było zacząć od Policji. Proponowałbym by została wprowadzona prosta zasada.
K.P. (Kodeks Policjanta)
1. Policjant ma obowiązek mieć włączoną kamerę. A jeśli interwencja nie została nagrana, wtedy to obywatel ma wyższość racji słownej w urzędzie. Policjant taki będzie winny zadośćuczynienie wobec poszkodowanego obywatela i policjant ten zapłaci za to swoimi przeprosinami, premią, karą finansową, więzieniem).
Przestępstwo, to byłby czyn za który jest kara. "Jeśli ktoś komuś zrobi krzywdę". W jakimkolwiek tego zdania znaczeniu. Przykład:
-
Oszustwo
-
Kradzież
-
Morderstwo
Wobec tej definicji wyprowadzalibyśmy kary współmierne do czynu. Kształtowane na podstawie opinii publicznej (ankiety w mObywatel)
Jeśli chodzi o gospodarkę znów o gospodarkę.
Chociaż szczerze twierdzę, że inflację można zwalczyć innym małym krokiem, tak by od razu np. Kupić i wynająć taniej mieszkanie.
A co gdyby teraz zmienić prawo eksmisyjne? Tak aby więcej mieszkań trafiło na rynek, dzięki temu że właściciel odzyska mieszkanie i przywrócimy mu wiarę w sprawiedliwość? I wynajmie chętniej? A Polacy będą mieli na sam początek większą możliwość mieszkań do wynajmu i niższą cenę?
K.S (Kodeks Lokatorów)
- Właściciel mieszkania ma prawo na eksmisję lokatora z asystą Policji po 6 miesiącach nieopłacania czynszu pod warunkiem, że:
-
Właściciel po 3 miesiącach bez wpływu pieniężnego za mieszkanie, poinformuje lokatora o pozostałych 3 miesiącach na eksmisję i zawiadomi najbliższy Komisariat od tego mieszkania.
-
Powiadomienie takie zostanie zaliczone także wtedy, gdy obywatel nagra kamerą jak wsuwa pod drzwi lokatora wypełniony list o "zawiadomieniu o eksmisji".
Choć moim zdaniem najszybszym sposobem załatania gospodarki będzie jeden radykalny krok.
Wszystkie zasiłki zostałyby przekształcone w ulgę podatkową. I dopiero wtedy można by było zacząć dodawać jakieś wyjątki:
Przykład:
- Totalnie upośledzony człowiek nie potrafiący zrobić cokolwiek sam (poprzez pełnosprawność ruchową i psychiczną), a także nie podsiadałby rodziny oraz przyjaciół, bądź ludzi ktorzy by mu pomogli. Wówczas zabralibyśmy go do specjalnego ośrodka, gdzie staralibyśmy się czegoś go nauczyć (nie wiem, może machać ręką przy naprawdę skrajnej sytuacji) i opiekować się takim osobnikiem.
W przypadku nadchodzącego buntu ludzi pozostających nagle bez pieniędzy. Urząd pracy musiałby im znaleźć pracę. A dofinansowanie na to, poszłoby z oszczędności na zasiłki (excel będzie publiczny). Jak nie będzie miejsc, to się stworzy nowe miejsca pracy, nawet nadmiarowe (za kasę z zasiłku, ewentualnie dofinansowanie).
Oczywiście to są tylko przykłady, choć ja bym to tak widział.
Potem można się zabrać za inwestycje w coś rzeczowego i ludzkiego (budynki edukacyjne, fabryki, energia, żywność, materiały i udogodnienia dla ludzi).
Ogółem, chciałbym przywrócić sprawiedliwość, poprzez oparcie prawa na zasadzie "Nie rób krzywdy innemu człowiekowi" (społeczne), sprawić by Polacy nie byli tacy biedni (gospodarcze) oraz poprawić jakość edukacji (przyszłościowe)
Myślę, że te 3 rzeczy wystarczą, aby wysłać Polskę na Marsa.
Najlepiej zacząć by było od małych kroków.
#polskanamarsie
#rozkminy
#przyszlosc
#polskaprzyszlosc