@GazelkaFarelka To jest podejście optymistyczne, bo może okazać się tak, że te dobre religijne teraz broniące chrześcijaństwa Stany Zjednoczone Ameryki będą wolały sojusz z bliższą ideowo, też broniącą chrześcijaństwa Rosją, zamiast z tą woke, bezbożną, liberalną Gejropą. I całą Europę, a przynajmniej Litwę, Łotwę i Estonię, będzie chciał przehandlować, a resztę skłócić. Dla Trumpa EU to wróg.
Są "eksperci", którzy mówią, że my Polacy nie powinniśmy się obawiać, bo Trump nas lubi i ma dla nas plan. Tylko nikt k⁎⁎wa nie wspomina co to za plan i nie pyta się nas w ogóle o zdanie, jak Ukraińców. A ja pi⁎⁎⁎⁎le plany, których nie znam. Nie chcę skończyć pod Braunem jako prezydentem.
Tak więc pora naprawdę zacząć się nam, jako Europie, uśmiechać do naszych nowych skośnych przyjaciół, zwanych do niedawna żółtymi małpami. A strategicznie to nawet lepiej mieć Chinoli jako sojuszników, bo jakby kacapia jest wtedy w kleszczach, a Jankesi niech sobie przez te oceany wojska próbują przewieźć.
EDIT: Haha, mówisz, masz:
https://wiadomosci.wp.pl/chiny-o-ukrainie-sa-zbulwersowani-zachowaniem-trumpa-7132238978365952a
Pełne zrozumienie sytuacji ze strony naszych chińskich przyjaciół.