W ogóle teraz wchodzi na studia rocznik zawirowań początku szkoły w wieku 6 lat, wymiany gimnazjów na podstawówki etc. i są ludzie którzy mają 17 lat i status studenta. Trochę śmiesznie, że będą dzieci jechać na studia do miasta wojewódzkiego które są w praktyce nieletnimi bez opieki.

Nawet jakby się rodzic uparł, że nie pojedzie to to dziecko musi się zapisać do jakieś szkoły, bo obowiązek nauki do 18 roku życia (?).

https://wyborcza.pl/7,95891,15912608,szesciolatek-w-1-klasie-zmieni-sie-w-17-letniego-studenta.html artykuł o tym z 2014.

#edukacja
maximilianan

Nie łapię po co wysyłać dzieci rok wcześniej do szkoły. Po co, jemu to nic nie da, tylko rodzic będzie się mógł chwalić że zabiera małemu część dzieciństwa

sierzant_armii_12_malp

@maximilianan Rok więcej na pracę zawodową i odłożenie na emeryturę. Więc jakiś sens jest.

Kubilaj_Khan

@maximilianan masz dzieci?

Moja córka poszła w uk mając 5 lat (jak wszystkie inne dzieci)


Dzieci bardzo szybko się uczą.


Jakie zabrane dzieciństwo? A rodzic ma z nim siedzieć i nie pracować?


Wiadomo, że nauka pięciolatka to nie to samo co 15-latka. Dodatkowo uczy więzi społecznych.


Może niech idą do szkoły od 10 roku życia nie?

maximilianan

@Kubilaj_Khan w UK jest zupełnie inny system nauczania niż w Polsce


Edit: dość poplynales z tym 10 rokiem życia, nie wiem w ogóle skąd ci się wzięła ta sugestia

maximilianan

@sierzant_armii_12_malp no nie wiem, jeśli będzie chciało iść na studia to niewiele zmieni. Sam studiowałem 6 lat (zmieniłem kierunek po pierwszym roku) i nie odczuwam różnicy. Zresztą o jakiej emeryturze my mówimy

zuchtomek

@maximilianan Czyli posyłając dziecko do żłobka po ukończeniu pierwszego roku życia, zabieramy mu całe dzieciństwo?

maximilianan

@zuchtomek nie no, bez przesady. Raczej mam na myśli, że polska szkoła to jebany kołchoz i mi by było szkoda posyłać dziecko do takiego gówna o rok wcześniej. Z drugiej strony szybciej się przyzwyczai, że Polska to chlew osrany gównem

Kubilaj_Khan

@maximilianan to referencja d9 odbierania dzieciom dzieciństwa. Dzieckiem jesteś do 18 roku życia. Więc może niech siedzą w domu do 18 gowniaki i grają w gry. W szkole i tak nic się nie nauczą #ironia

sierzant_armii_12_malp

@maximilianan 


> o jakiej emeryturze my mówimy 


O tej, która jest wypłacana ludziom w pewnym wieku, którzy pracowali. O „emeryturach”, które rozdaje PiS za płodzenie gówniaków nie mówię.

maximilianan

@sierzant_armii_12_malp no ja się śmieję że nikt z nas nie dostanie żadnej

jeremy-spring

@maximilianan Ludzki mózg prowadzi reorganizować w wieku nastoletnim. Niektóre ośrodki, jak językowy, już wieku 12-13 lat. Prawdopodobnie ewolucyjnie mózg dziecka, które ma 20% gęstsze połączenia w mózgu niż dorosły, jest za drogi w utrzymaniu, więc natura utrzymuje gęstą siatkę w dzieciństwie w okresie uczenia, a potem redukuje ilość połączeń. W efekcie po reorganizacji dziecko/młody dorosły uczy się wolniej. Wysyłasz dziecko wcześniej == dajesz mu szansę wykorzystać okno, kiedy nauka będzie łatwiejsza i sprawniejsza.

maximilianan

@jeremy-spring tak jak mówię - nie sądzę, żeby ten jeden rok wcześniej w polskim systemie edukacji pomagał dzieciom. Chodziłem z takimi dziećmi do szkoły i na studiach i nie widziałem żadnej różnicy.

sierzant_armii_12_malp

@maximilianan Widzisz, starsi ludzie to bardzo duża grupa wyborców. A będzie, proporcjonalnie, jeszcze większa Więc to, że nie będzie żadnych emerytur, możesz między bajki włożyć.

rm-rf

@sierzant_armii_12_malp ty tak na poważnie? Przy tym jak system emerytalny działa to za wiele tej emerytury nie dostaniesz, o ile jakąkolwiek.

sierzant_armii_12_malp

@rm-rf Tak, ja tak na poważnie. Nawet zaraz po wojnie PRL płacił ludziom emerytury. Podczas gdy „odkułaczano” co bogatszych chłopów, nacjonalizowano ludziom firmy, nakazywano sprzedawać dewizy i złoto po bandyckich cenach, odbierano nieruchomości, odmawiano wykupu obligacji - emerytury płacono, CAŁY CZAS.


Nie, oczywiście że nie będą to kokosy - ale przynajmniej coś będzie, bez względu na to, ile kryzysów zaliczymy po drodze.

jeremy-spring

@maximilianan Ja też nie oczekiwałbym jakiś cudownych dzieci w związku z przyspieszeniem nauki o jeden rok, ale już jakiegoś statystycznie mierzalnego efektu owszem w całej populacji tak.

mortt

Odpowiem na Twoje pytanie z konca tresci. Obowiazek nauki dotyczy poziomow ktore te dzieci juz zdaly. Szkoly wyzsze sa nie obowiazkowe. Chodzi o to, ze jak nie zdasz po drodze to nie masz obowiazku konczyc podstawowki/liceum. Osoba z Twojego przykladu jak bedzie miala roczny poslizg to musi jeszcze rok probowac.

GtotheG

@Deykun już od dawna przyjmujemy nieletnich z Ukrainy, którzy w wieku 16-17 lat jadą na studia do Polski Także bezsensowna dyskusja.

jajkosadzone

Mysle, ze im wczesniej dziecko wyruszy w swiat i chociaz czesciowo uniezalezni sie od rodzicow tym lepiej.

Co to za roznica czy 17 czy 19 latek studiuje? Ten drugi legalnie kupi piwo...

Jak ktos ma pstro w glowie to i w wieku 50 lat bedzie duzym dzieciakiem.


W moim liceum byl internat i pelno dzieciakow 15-16 letnich z innych miast- nie bylo problemow...

Zaloguj się aby komentować