W nocy pojawił się wpis pokazujący wydarzenia z parlamentu Nowej Zelandii: https://www.hejto.pl/wpis/tymczasem-parlament-nowej-zelandii-https-streamable-com-6p9wnb-heheszkipolityczn więc pokrótce wytłumaczę, o co chodzi:
Jedna z partii obecnej centroprawicowej większości w nowozelandzkim parlamencie tydzień temu przedstawiła projekt na nowo interpretujący porozumienie sprzed ponad 180 lat pomiędzy lokalną ludnością maoryską a Wielką Brytanią i którego zasady w dużej mierze kształtują obecne ustawodawstwo i stosunki między potomkami tubylców a resztą populacji. Rzecz jasna trudno, żeby umowa sprzed prawie 2 wieków była aktualna również teraz, dlatego przez te 184 lata każdorazowo w wymagających tego przypadkach była ona na nowo interpretowana, w wyniku czego (jak twierdzi część tamtejszego społeczeństwa) potomkowie ludności tubylczej zyskali wręcz większe prawa niż pozostała część społeczeństwa. [przyp. Owca — nie znam się na tyle, by oceniać, w jakim stopniu jest to prawdziwe].
I taka jest właśnie argumentacja tejże partii — by doprowadzić do nowej interpretacji tejże umowy by, jak twierdzą, zrównać ze sobą prawa wszystkich obywateli, z kolei potomkowie Maorysów uważają, że będzie oznaczało to podważanie praw rdzennej ludności kraju.
Dlatego też, żeby zaprotestować przeciwko tejże ustawie, część parlamentarzystów (oraz gości w galerii) odprawiło rytualny taniec haka - zapoczątkowany przez 22-letnią parlamentarzystkę Hanę-Rawhiti Maipi-Clarke. W ramach protestu, na stolicę Nowej Zelandii wyruszyła również manifestacja (hikoi, co oznacza długi marsz czy manifestację, mającą dużą tradycję u ludności tubylczej), która we wtorek ma dotrzeć do budynku parlamentu w Wellington, a wraz z nią wiele tysięcy protestujących osób.
Tymczasem jednak pierwsze czytanie projektu ustawy zostało zaaprobowane, co oznacza, że projekt będzie dalej procedowany, jednakże pozostałe partie rządowe zadeklarowały, że zgodnie z koalicyjnym porozumieniem nie mają zamiaru popierać projektu dalej ponad pierwsze czytanie, co oznacza, że ustawa z góry stoi na straconej pozycji.
#wiadomosciswiat #nowazelandia #politykazagraniczna
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
Jedna z partii obecnej centroprawicowej większości w nowozelandzkim parlamencie tydzień temu przedstawiła projekt na nowo interpretujący porozumienie sprzed ponad 180 lat pomiędzy lokalną ludnością maoryską a Wielką Brytanią i którego zasady w dużej mierze kształtują obecne ustawodawstwo i stosunki między potomkami tubylców a resztą populacji. Rzecz jasna trudno, żeby umowa sprzed prawie 2 wieków była aktualna również teraz, dlatego przez te 184 lata każdorazowo w wymagających tego przypadkach była ona na nowo interpretowana, w wyniku czego (jak twierdzi część tamtejszego społeczeństwa) potomkowie ludności tubylczej zyskali wręcz większe prawa niż pozostała część społeczeństwa. [przyp. Owca — nie znam się na tyle, by oceniać, w jakim stopniu jest to prawdziwe].
I taka jest właśnie argumentacja tejże partii — by doprowadzić do nowej interpretacji tejże umowy by, jak twierdzą, zrównać ze sobą prawa wszystkich obywateli, z kolei potomkowie Maorysów uważają, że będzie oznaczało to podważanie praw rdzennej ludności kraju.
Dlatego też, żeby zaprotestować przeciwko tejże ustawie, część parlamentarzystów (oraz gości w galerii) odprawiło rytualny taniec haka - zapoczątkowany przez 22-letnią parlamentarzystkę Hanę-Rawhiti Maipi-Clarke. W ramach protestu, na stolicę Nowej Zelandii wyruszyła również manifestacja (hikoi, co oznacza długi marsz czy manifestację, mającą dużą tradycję u ludności tubylczej), która we wtorek ma dotrzeć do budynku parlamentu w Wellington, a wraz z nią wiele tysięcy protestujących osób.
Tymczasem jednak pierwsze czytanie projektu ustawy zostało zaaprobowane, co oznacza, że projekt będzie dalej procedowany, jednakże pozostałe partie rządowe zadeklarowały, że zgodnie z koalicyjnym porozumieniem nie mają zamiaru popierać projektu dalej ponad pierwsze czytanie, co oznacza, że ustawa z góry stoi na straconej pozycji.
#wiadomosciswiat #nowazelandia #politykazagraniczna
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
Tymczasem w Polsce abonament tv to tv w salonie zarejestrowany na poczcie.
@bojowonastawionaowca znak że czas zacząć weekend - jak byk kurwa napisane "Nowej Zelandii" a ja, debil, myślami widzę fiordy Norwegii. I się zastanawiam, skąd tam kurwa maorysi...
@Rozpierpapierduchacz bo Fiordy w NZ jeszcze bardziej urywają głowę!
No cóż, jeśli imigrantom się nie podoba, że mają mniej praw to zawsze mogą wrócić tam skąd przypłynęli
@pszemek masz na myśli maorysow, którzy przybyli tam około 1200 roku i wytępili rdzennych mieszkańców?
Zaloguj się aby komentować