W końcu znalazłem najsławniejsze perfumy internetu.

Londyn, Gatwick.

W dodatku w promocji, ciekawe czemu.

Testera nie było, ostał się ino korek. Ale po powąchaniu zrozumiałem czemu.

Pewnie po 'testowaniu' trzeba było zamykać lotnisko dopóki nie odpuści, więc ściągnęli z półki, a to co zostało w mikroskopijnej dawce wystarczy żeby zwymiotować, powąchać drugi raz i być do końca dnia skonfundowany: "Czy to jeb*e, czy jest to na prawdę ciekawy zapach?"

Ciężko mi ocenić co w nim tak jeb*e, producent podaje nuty głowy, serca i bazy, ale ja jestem pewien, że odławia się najdłuższych stażem meneli i jak w filmie Pachnidło, wygotowuje się esencję. Chociaż muszę przyznać, że piżmo, goździk zgniły, słodka wanilia i odrobiną bergamoty faktycznie tam była. Te zapachy poznałem. O.o

Prawdopodobnie w zależności od sytuacji można go odbierać inaczej, jak z tą kiecką ze zdjęcia: niebieska czy biała? Na rysunku jest dziad czy baba? W tramwaju jedzie żul czy ktoś jest odważny i pewny siebie?

Oto moja prawdopodobnie pierwsza i ostatnia recenzja perfum, nie znam się i nie chce was wkur*iać ignoranctwem. Jedynie chciałem opisać moje doświadczenie.

#perfumy #recenzja #kouros
8f22afed-7f6b-4a7d-ae2e-5b2e399a412c
testowy_test

@Arxr takie to doświadczenie, że żadne bo nie spróbowałeś zapachu nawet na blotterze

Arxr

@testowy_test

Da się to przeżyć?

Będę dalej szukał. Powinienem dodać tag #heheszki

Qtafonix

@Arxr e tam, niewiele się pomyliłeś bo Kouros najzwyczajniej w świecie jebie xD

Zielczan

@Arxr wąchanie kurosa z korka to najgorsze, co może być, absolutnie się zgadzam, że w takiej wersji to jest zapach beja

GtotheG

@Arxr tez je wachalam na lotnisku, byl tester. Zapachowo nudne, nie wiem o co chodzi...

ucho_igielne

@Arxr bez przesady, ładny jest, w dodatku zaczynam rozumieć o co chodzi ludziom którzy prędzej widzą kourosa na upały niz na ujemne temperatury

życie nie kończy się na SWY ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dziadekmarian

Fajna promka. I fajnie to napisałeś.

Cris80

@Arxr Doceniam poswieceniea teraz napisze może parę słów które może niektórym sie nie spodobają, Kouros powstał dużo przed toytoyami w Polsce i wszechobecnym zapachem dworca jak to niektórzy piszą, jest to świetny trudny zapach bo to perfumy które noszą człowieka a nie na odwrót i tu wielkość niektórych części ciała musi być uzasadniona żeby je zalozyc Ja osobiście czasami(rzadko) go zarzucę ale ja nie o tym, bardziej o tym jak na przestrzeni lat i wpływie cywilizacji zmienia się odbiór zapachów przez ludzi Kouros zawsze był wymagający i już wtedy wyróżniał się na tle innych, ale wtedy większość ojców używała zapachów pokroju lawendwo-cytrusowego o których tak szumnie mówi się dziś dziadkowe a kiedyś to był szczyt elegancji, niestety dziś większość starego mainstreamu byśmy zakwalifikowali jako śmierdząca nisza nawet Kenzo który wykonał milowy skok w świeżakach polaryzuje ludzi na tych co czują śmierdzące ogóry i go nie lubią i tych drugich, od dekady idziemy w słodkie ulepy waniliowe i tony ambroksanu ciekawe jak za kolejne dwadzieścia lat będzie oceniany taki sauvage czy SWY jak zmieni się kolejnym pokoleniom postrzeganie zapachu, tak naszło mnie na małą dygresje, dzięki za szczera recenzje pozdrawiam

Arxr

@Cris80 

Dużo prawdy jest w tym co piszesz. Wychowywałem się w latach 90, więc pamiętam parę zapachów, do których przyzwyczajony był mój dziadek. Miło je wspominam. Sauvage chyba kiedyś dostałem mała fiolkę próbki, mi się dobrze kojarzy. Całkowicie szczerze mówię - to co się nosi, czy lubi, nie powinno być dyktowane przez społeczeństwo czy trendy, powinno się dobierać samemu to co się lubi i być z tego dumnym (póki jest się w jakichś moralnych normach oczywiście).


Wpis był częściowo żartem, jestem pewien, że perfumy nie trzymałyby się tyle na rynku, gdyby nie było w nich 'tego czegoś'.

biskitus

Jezu. Jaka pojemność i za ile?

Brałbym….

Arxr

@biskitus 

49.95 GBP za 100 ml

hesuss

@Arxr a po ile byly? Az zal z takiej promki nie skorzystac

Arxr

@hesuss 49.95 GBP za 100 ml

Zaloguj się aby komentować