USA/ 25 proc. dorosłych podejrzewa u siebie ADHD

USA/ 25 proc. dorosłych podejrzewa u siebie ADHD

Nauka w Polsce
Z amerykańskiej ankiety wynika, że aż 25 proc. dorosłych osób podejrzewa u siebie ADHD, ale tylko 13 proc. rozmawiało o tym ze specjalistą. Badacze wskazują objawy, które powinny skłonić do konsultacji z lekarzem. [...]

ADHD u dorosłych to zaburzenie neurologiczne, które charakteryzuje się problemami z uwagą, nadpobudliwością i impulsywnością. Objawy są na tyle nasilone, że mogą prowadzić do trudności w szkole, pracy i życiu domowym. Zaburzenie może wystąpić np. u osoby, które doświadczały objawów ADHD w dzieciństwie.

W wielu przypadkach ADHD, które pojawia się w dzieciństwie, utrzymuje się również w dorosłym życiu. [...]

#zdrowie #usa #medycyna #neurologia #psychologia #psychiatria #adhd #adhddoroslych #zaburzenia

Komentarze (35)

PlastikowySmith

Ja Podejrzewam, że połowa z nich, po prostu szuka wymówki na swoje H*jowe zachowanie.

madhouze

@PlastikowySmith podejrzewam, że jesteś ignorantem

PlastikowySmith

@madhouze W 2017 z 8%, które podejrzewało i poszło się zbadać wykryto je u 2.5%. Czyli ponad połowa dokonuje złej samo diagnozy. Co nie jest zaskoczeniem.

LondoMollari

@PlastikowySmith Syndrom stresu pourazowego i parę innych chorób może dawać podobne objawy jak ADHD. Obecnie jest "moda" na szukanie tej dysfunkcji, ale - z drugiej strony - czy dokładne przyjrzenie się tematowi, i diagnozowanie ADHD są złe? Moim zdaniem nie. Koniec końców, nikt nie dostanie prochów dlatego, że się samemu zdiagnozował.

madhouze

Dokładnie o to chodzi.

@LondoMollari czy dokładne przyjrzenie się tematowi, i diagnozowanie ADHD są złe?

DoktorFluenza

> @PlastikowySmith ponad połowa dokonuje złej samo diagnozy


Zła samodiagnoza która skończyła się wizytą u lekarza i dobrą profesjonalną diagnozą to i tak lepsza sytuacja niż brak diagnozy.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Komentarz usunięty przez moderatora

hist4min4

Do przez tiktokowe trendy pokazujące fake symptomy adhd XD

spinorbital

@hist4min4 a ktore to sa fake symptomy?

karmazynowy_tibiarz

Bo większość symptomów adhd występuje u zdrowych ludzi, tylko problemem jest tu intensywność i częstotliwość ich występowania. Dodatkowo wszyscy myślą, że to tylko nadpobudliwość, no ewentualnie deficyt uwagi, a to tylko dwa z kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu objawów, i to moim zdaniem najmniej przeszkadzających w życiu. Jak po raz pierwszy już jako dorosły zarzuciłem tabsa, to pomyślałem, że wszyscy grają w życie na kodach, bo nie musiałem czytać jednej strony w książce 2-3x żeby cokolwiek zapamiętać z tego co przeczytałem. Na szczęście w szkole nie miałem problemów bo byłem ten "zdolny i leniwy", ale dosłownie na 90% testów z matmy miałem ocenę niżej bo się gdzieś rypnąłem głupio w obliczeniach, często po wyjściu z testu, od razu sobie uświadamiałem, gdzie i jakie te błędy były.

DoktorFluenza

@karmazynowy_tibiarz co (oprócz diagnozy) trzeba załatwić, żeby dostać tabsy? Lekarz je przepisuje od tak, czy trzeba robić jakieś badania?


Jeśli to nie zbyt osobiste pytanie, to na które objawy adhd Ci tabsy pomagają?

sebie_juki

@DoktorFluenza nie wiem, jak u dorosłych. U dzieci zwykle psycholog diagnozuje, z tym idziesz do psychiatry, on przypisuje tabsy.

Przy czym u niektórych działają gorzej; tzn boost uwagi jest mały, a koszt w postaci zmęczenia/zmulenia duży. Niestety, dla niektórych dobrze leki nie istnieją - zakładając, że mówimy o zalecanych dawkach a nie zabawie w Georga Florydę.

Donald_Tusk

@DoktorFluenza Zazwyczaj droga do Medikinet'u wygląda tak, że najpierw "diagnozuje" cię psycholog i z podejrzeniem ADHD idziesz do psychiatry który przeprowadza na Tobie test DIVA 5 (to ważne, robienie sobie samemu da złe wskazania). Zrobienie DIVA to nie 15 minut więc diagnoza zazwyczaj swoje kosztuje, często są to dwie trzy sesje trwające po godzinie + dodatkowo wywiad z rodziną - szczególnie rodzice i rodzeństwo jest tutaj pomocne.


Co do drugiego pytania - tableki pomagają w przełamaniu psychicznego bólu/bariery przed zrobieniem czegoś - ADHD'owcy mają szczególny problem z wynoszeniem śmieci, opróżnianiem pralki i zmywarki, ogólnym sprzątaniem ale też skupieniem uwagi na jednej rzeczy, zazwyczaj są to niezbyt dopaminogenne czynności - czytanie, nudne taski w pracy.


W przypadku czytania książek wiele ADHD'owców potrafi to robić bo za dzieciaka byli do tego przymuszani i weszło im w krew, ja tej czynności nauczyłem się po 20-stce - do rekreacyjnego czytania wystarcza w moim przypadku wystarcza Kindle, ta forma dostarcza mi więcej dopki, może jakieś pozostałości po PTSD czytania lektur w szkole xd, ale jeśli chodzi o jakąś literaturę techniczną czy coś poza reportarzami czy prozą to mniejsza dawka Medikinet'u pomaga kiedy wiem, że fajnie byłoby coś wbić od razu do głowy nie musząc czytać tej samej strony dwa razy.


Jeśli chodzi o (moją) pracę to tabletka to takie słuchawki z ANC dla mózgu - pomaga w skupieniu się i nie rozpraszaniu byle gównem czy myślą o tym, że kurde mol jednak może bym sobie przypomniał jak się pisze w C bo za pare dni wyjdzie nowa minikonsolka wyglądająca jak Gameboy i może bym sobie napisał jakąś gówno gierke dla samego fun'u z tego - tłumacząć z ADHD'owego na normalne, jesteś w stanie się skupić na "nudnych" czynnościach jak na tych które są Twoim hobby.

JakTamCoTam

@karmazynowy_tibiarz ja daje radę bez tabsow(sprawdzam wszystko po 10x razy), bo brałem inne dość długo, ale też słyszałem, że dziwne jak ludzie bez adhd mają łatwe życie.

kobiaszu

@karmazynowy_tibiarz Ja zacząłem brać tabsy po trzydziestce gdy doszedłem do momentu, że autentycznie bałem się utraty pracy przez problemy ze skupieniem się. Od tamtego czasu mam inne życie i jedyne czego żałuję, to że tak późno wybrałem się do psychiatry.


Dla mnie pasująca analogia to strzelanie z biodra z karabinu maszynowego - walisz swoją uwagą wszędzie gdzie popadnie, a medikinet dodaje ci do tego karabinu dwójnóg i lunetę, pozawalając skupić się na jednym, celu.

San

Mysle ze polowa z nich miala patologicznych starych przez których mieli rozne problemy

sebie_juki

@San myślę, że się chuja znasz, ale się wypowiadasz

San

@sebie_juki na pewno ludzie ktorzy sie sami diagnozują maja racje ¯\_(ツ)_/¯

San

@sebie_juki ps sam mam duzo objawow adhd ale mam tez jakies traumy złożone. Wiec nie traktuj mnie jak ignoranta

tptak

na pewno ludzie ktorzy sie sami diagnozują maja racje ¯\_(ツ)_/¯

@San na pewno częściej niż Ty diagnozujący ich w komentarzu na hejto

sebie_juki

@San luz, nie skaczmy sobie do gardeł.

Ja siebie zupełnie nie podejrzewałem, nie podejrzewałem moich dzieci. Ale jak córce w liceum zaczęło fatalnie iść, i kilka razy spotkała się z psychologiem, babka potem do nas uderzyła, że nie jest specjalistką, ale sugeruje diagnozę.

Córka absolutnie nie nadpobudliwa fizycznie .... ale okazało się, że z wiekiem coraz trudniej jej o koncentrację, w stopniu znacznie większym niż przeciętnej. I okazało się np. że prace manualne podczas lekcji pozwalają jej trochę poprawić skupienie.

A gdy potem byłem na zajęciach dla rodziców dzieci z ADHD, to zrozumiałem, że to i mój problem. Brak "fazy na skupienie w pracy" w godzinach pracy i najwyższa efektywność wieczorami, gubienie wątków, odpływanie myślami gdy pojawia się ciekawy wątek itd. Póki co nie zdecydowałem się na męczenie lekarza o leki. Ale świadomość, że prawdopodobnie mam ADHD sporo w mojej przeszłości tłumaczy.

maly_ludek_lego

Moim zdaniem wina TikToka. Ogladanie krotkich tresci przeprogramowuje mozg i ma sie mega deficyt uwagi. Niczym zlota rybka.

tptak

@maly_ludek_lego ADHD istniało nawet przed MTV. To nie znaczy że taka stymulacja dopaminowe pomaga, ale nie jest ona źródłem

maly_ludek_lego

@tptak oczywiście że nie, ale nie wierzę że ADHD ma ćwierć społeczeństwa. Ale z jakiegoś powodu tak ludzie się czują.

tptak

@maly_ludek_lego to co napisałeś, to nie to samo co "to wina Tik Toka" i tego stwierdzenia nijak nie broni

znany_i_lubiany

no to uj, jestem niezdiagnozowanym "asparagusem z ac/dc", ale uj, nie idę do lekarza po Aderal, tkwie w bagnie po same uszy i jakoś się żyje. Są podejrzenia i wykuta teoria naukowa że ludzie z adhd byli by świetnymi myśliwymi, budowniczymi itp. z racji obsesji do robienia czegoś do perfekcji, w kółko, za to czegoś co oni sami uznają za odpowiednie dla nich.

JakTamCoTam

@znany_i_lubiany przecież w PL nie dostaniesz aderalu. Chyba, że coś się zmieniło w tym chorym kraju.


A co do aspargera i adhd to jest osobny syndrom i nazywa się AuDHD. Sam to mam prawdopodobnie. To było dla mnie odkrycie, że aspargerzy jednak mogą mieć adhd(mimo tego co wyczytałem w necie), bo wykluczały mi się niektóre objawy. Na reddicie jest osobny sub pod to r/AuDHD. Zapraszam.

znany_i_lubiany

@JakTamCoTam wolę być pojebany samemu reddit skasowałem konto po wielu latach, i nie zamierzam wracać.

JakTamCoTam

@znany_i_lubiany polecam wyciszyć r/Polska. Najbardziej toksyczne miejsce w polskim internecie. Rzędu gorsze niż wykop, ale niektóre suby są tam serio spoko. Jak np ten AuDHD

tptak

@JakTamCoTam o Ile się nie mylę, audhd=autism+ADHD. Zwyczajnie skrócona nazwa, w rzeczywistości podwójna diagnoza

JakTamCoTam

@tptak tak tak, juz nie pamietam statystyk, ale tak 30% z zespołem aspergera (albo w drugą stronę) ma ADHD. Jakoś tak.

mitsue

Fajny temat. Ja dorzuce dwa grosze od siebie:


  1. kobiety czesto nie byly diagnozowane bo jako dziewczynki nie miały takich objawow jak chłopcy (fajny dokument w ktorym rowniez to zostalo poruszone: https://youtu.be/SM3k_I9M1bw?t=1303)

  2. wysyp chorob cywilizacyjnych, psychicznych, takich jak ADHD ma zwiazek z zanieczyszczeniem srodowiska. Sa juz badania, ktore to potwierdzaja: https://www.sciencedaily.com/releases/2014/11/141105154555.htm Dalej, ostatnio coraz czesciej do mass mediow przebija sie temat mikroplastiku i tego, ze znajduje sie on rowniez w lozysku matek Zarowno mikroczesteczki smogu jak i mikroczasteczki plastiku wplywaja na lozysko i na ksztaltowanie sie dzieci. Wiadomo, ze mikroplastik powoduje stany zapalne w organizmie. Wolam@maly_ludek_lego @San zeby pokazac, ze sa ciekawsze teorie niz tylko "wina rodzicow" czy "tiktok"

maly_ludek_lego

@mitsue gościu, ja nie ignoruje tej choroby, ale nie wierzę że nagle 25% społeczeństwa ma ADHD. Realnie to jest kilka procent, według badań, tak jak pisał tu jeden kolega. Mówię tylko, że ludzie z jakiegoś powodu czują się przebodzcowani w naprawdę Wielkiej masie.

mitsue

@maly_ludek_lego Jak wyzej napisalam, ze wiele osob nie bylo diagnozowanych prawidlowo -> dlatego jest wzrost. Wczesniej w ogole nie leczono takich chorob. Druga sprawa, ze aktualnie jest wiecej czynnikow, ktore powodują wzrost zachorowan(smog, mikroplastik, zanieczyszczenie srodowiska) - to tez powoduje wzrost. A Ty to wszystko sprowadziles do tiktoka - to uwazam za zbyt duze uproszczenie tematu i na to zwrocilam uwagę.

maly_ludek_lego

@mitsue okej, może wiadomość była zbyt niezrozumiała. Zgadzam się z tym powyżej.

Zaloguj się aby komentować