https://www.hejto.pl/wpis/ehh-3-lata-temu-zaczalem-robic-prawo-jazdy-kategoria-b-zniechecilem-sie-po-3-nie
https://www.hejto.pl/wpis/miesiac-temu-pisalem-ze-dokupilem-jazdy-doszkalajace-i-zapisalem-sie-na-egzamin-
nie zdałem drugi raz xD najlepsze jest to, że jeździłem po mieście od 08:05 do 09:00, wykonałem manewry jak parkowanie, zawracanie, zawracanie z użyciem infrastruktury itd.. i egzaminator ujebał mnie za to, że samochód mi zgasł trzy razy.. ale nie trzy raz pod rząd - zgasł mi po razie na trzech różnych sygnalizacjach xD nie ukrywam, że miałem ciężki szok, bo mój instruktor i wszyscy inni YouTube'owi instruktorzy powtarzali jak mantrę, że jak samochód zgaśnie to nic się nie dzieje - odpalamy i jedziemy dalej.
ehh.. lecimy po raz trzeci. ( ͠° ͟ʖ ͡°)
#motoryzacja #prawojazdy
ehhh. długo ci to idzie. Pytanie w jakim momencie ci zgasł silnik. jeśli nie stwarzało to zagrożenia to egzaminator nie powinien się czepiać
@TomTheBigCock oczywiście, że jak auto zgaśnie, to nic się nie dzieje, ale jeśli zgaśnie więcej niż dwa razy, to egzamin masz oblany. Czytałem Twoje poprzednie wpisy i ten egzamin oblałeś z najbardziej błahego powodu. Następnym razem po prostu się nie spiesz i będzie dobrze.
Możesz spróbować się odwołać, nic to nie kosztuje, choć na moje zgaśnięcie samochodu może być traktowany jako błąd zdającego.
Przypomniala mi sie akcja z mojego zdawania na prawko.
Kilkadziesiat metrow za skrzyzowaniem, omijam samochod zaparkowany czesciowo na chodniku, czesciowo na jezdni. Wykonuje ten manewr bez uzycia kierunkowskazu. Po czym, egzaminator uderza z calej sily w pedal hamulca. Pisk opon, ja wbijam sie w pas bezpieczenstwa. Po czym oznajmia mi, ze sie przesiadamy, bo oblalem. Zapytalem sie dlaczego. Powod: niewlaczenie kierunkowskazu podczas omijania samochodu. Wytlumaczylem mu, ze umyslnie nie wlaczylem kierunkowskazu, bo nie przekroczylem osi jezdni, ani innego pasa ruchu. Po czym chlop sie zamknal i kazal jechac mi dalej. Gdybym sie wtedy nie odezwal, to bym oblal, bo tak sobie uwalil. Przydalo sie sluchanie wykladow z teorii ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@TomTheBigCock Ogólnie rzecz biorąc to tak, nic się nie dzieje. Natomiast jak podczas jednej jazdy zgaśnie Ci 3 razy, to może oznaczać, że nie masz kontroli nad autem i dlatego oblewają. IMO słusznie nie zdałeś
@TomTheBigCock
A tak na marginesie: WORDy to osrodki do trzepania hajsu, a nie stricte egzaminacyjne, gdzie swiezak musi bardziej liczyc na szczescie, niz umiejetnosci-ktorych nie posiadzie podczas kilkudziesieciu godzin praktyk.
Zacisnij zeby i probujesz dalej!
@Jarem ciezko jest miec kontrole nad nie swoim autem, do ktorego wsiadlo sie pierwszy raz i cholera go wie jak sprzeglo jest rozjechane, zwlaszcza u swiezaka, ktory ma za soba raptem kilkadziesiat godzin jazdy
@Lime To pal sprzęgło, to nie twoje auto. Sam jeździłem na rozklekotanej pandzie i się udało. Jednak ludziom udaje się przejść ten egzamin, a każdy ma podobne warunki w większości przypadków.
Szczególnie, że teraz dużo mniejszym problemem jest zdawanie autem, na którym uczyłeś się jeździć.
Inb4 - nie wywyższam się. Sam zdałem za 3 razem, ale dwa pierwsze oblałem tylko i wyłącznie ze swojej winy. W codziennej jeździe to żaden karygodny błąd, nic by się nie stało, ale egzamin rządzi się swoimi prawami. Możemy to tylko zaakceptować
Zaloguj się aby komentować