„Nie ma szybkiego zwycięstwa, dlatego wszyscy powinniśmy mieć plan na długą walkę. Niepewne czasy są pełne pułapek” – podkreśliła @kajakallas.
Jej zdaniem jedną z takich pułapek jest „pułapka nadziei”, czyli fałszywe oczekiwanie szybkiego zakończenia wojny.
„Należy jednak pamiętać, że kontrofensywa Ukrainy trwa od 24 lutego 2022 roku. Choć negocjacje są nadal możliwe, mamy też nadzieję, że uznanie zdobyczy terytorialnych w XXI wieku zaspokoi apetyt Rosji. Zwolennikom negocjacji zależy na stabilizacji stosunków z Rosją za wszelką cenę” – powiedział premier Estonii.
Dodała także, że rosyjskie władze chcą zmienić postrzeganie wojny na Zachodzie, grożąc i propagując wojnę nuklearną.
„To wciąga nas w pułapkę powściągliwości, napędzaną strachem przed eskalacją. Niektórzy twierdzą, że wspieranie Ukrainy w jej obronie przed agresją jest równoznaczne z eskalacją. Przeciwstawiam się temu stanowisku, twierdzę, że obrona nie jest prowokacją; Rosję prowokuje słabość” – podkreśliła Kallas.
Ponadto, jej zdaniem, istnieje pułapka dezinformacji ze strony Kremla.
„Z jednej strony toczy się konwencjonalna wojna z Ukrainą. Z drugiej strony Kreml ma wojnę cieni, w której dezinformacja i walka o dane stanowią kolejny ważny front. Kremlowska kampania dezinformacyjna dociera do ogromnej publiczności za pośrednictwem mediów społecznościowych – to jest dosłownie w naszych kieszeniach, telefonach i aplikacjach” – dodała premier Estonii.
Jej zdaniem kampania Rosji ma na celu uniemożliwienie przywódcom i społeczeństwom demokratycznym wspierania Ukrainy, prowokowanie wewnętrznych nieporozumień politycznych i wpływanie na głosy demokratyczne.
Źródło: https://www.dw.com/ru/premer-estonii-o-vojne-v-ukraine-nuzen-plan-dlitelnoj-borby/a-67686184
#estonia #ukraina #wojna
@Walenciakowa jej plan to prowadzenie biznesu z russkimi?
Jakie kurła
uznanie zdobyczy terytorialnych w XXI wieku
nie ma szans.
@Ziutson Walenciakowa to niezgrabnie przetłumaczyła. Pani premier w tym fragmencie odniosła się do postawy ludzi, którzy mają nadzieję na udane negocjacje. I na to, że oddanie ziemi kacapom przyniesie trwały pokój.
@Ziutson im dłużej będzie trwała wojna tym bardziej realny to niestety scenariusz. Zwłaszcza jeśli Trump wygra wybory a Chiny doprowadzą do wzrostu napięcia w Tajwanie
@Sahelantrop kto ma takie nadzieję? Węgry chyba xD
Boję się że Ukrom niedługo zabraknie ludzi. Już teraz mają ogromne problemy kadrowe.
Bestialska taktyka Putlera wysyłania tysięcy rosjan na śmierć niestety daje efekty.
Mądrze babka gada, nawet na hejto i w komentarzach pod tym postem widać tę kremlowską wojnę cieni.
Zaloguj się aby komentować