#wykop
Ktos przerobil mu tak zdjecie xD
@GtotheG Jaki normalny chłop robi sobie zdjęcie z taką pozą?
@GtotheG laska złapała nieznośny ból dupy
@L4RU55O nie wiem.
@Erebus czemu mialabym miec bol dupy o jakiegos losowego typa?
@GtotheG w sumie nie miałem na myśli ciebie, ale doceniam, że się przyznałaś
Znając wykopków to zdjęcie dał czyjeś i się komuś obrywa niewinnie
@smierdakow prawdziwy wykopek wygląda jak ten z memu o freethinkerze
@smierdakow moze tak byc. Chociaz te wszystkie incele co tam byly prowodyrami inby zawsze to wcale nie byly brzydkie - kilku mi wysylalo swoje zdjecia, wiekszosc normalne chlopy, zawsze mialam zagwozdke jak mozna wygladac normalnie czy nawet dobrze i byc tak posranym/zakompleksionym.
zawsze mialam zagwozdke jak mozna wygladac normalnie czy nawet dobrze i byc tak posranym/zakompleksionym.
@GtotheG Bardzo prosto: życie to nie bajka a facet nie może liczyć na taryfę ulgową.Taki mamy klimat...
Wygląd to nie to samo co psychitka,warunki życia itd.
Wiesz,ten teges - w społeczeństwie tylko kobieta może być dyskryminowana, a facet... facet jak się przyzna,że ma problem to większość chce go zabić śmiechem... Ale niestety żyjemy w takim kraju,że sobie poradzić nie zawsze jest łatwo... Nieszczęścia też chodzą po ludziach... Facet "nie może być dyskryminowany",facet jest "uprzywilejowany" (serio ?), facet jest i ma być silniejszy itd itp - ale to kobiety rodzą jak świat światem dzieci,to kobiety potrafią znieść większy ból a obecne społeczeństwo to źródło nie problemów z wysiłkiem fizycznym - ale stresu,chorób psychicznych i patologii... I tu my faceci nie mamy przewagi nad kobietami,może być nawet,że jest odwrotnie i to kobiety są tu bardziej odporne.
Skutek ? No oczywisty,ale nawet odbiór tego co napisałem będzie taki,że każdy będzie myślał O MNIE po napisaniu tej prawdy - co za żałosny #przegryw i #incel no ludzki śmieć i tyle. Tak to przecież działa. Nam facetom nawet "nie wolno" za bardzo mówić,że jest źle. To ma jednak konsekwencje.Dla niektórych nawet śmiertelne.
A dodatkowo jak jeszcze tacy faceci z problemami zetkną się z ideologicznymi wysrywami różnego mizgonizmu,różnymi pillami itd a nie mają do tego krytycyzmu to im odjebie gorzej jak feministce z włosami ufarbowanymi na jakieś dziwne kolory.
@dsol17
nie może liczyć na taryfę ulgową.
A kobieta może, szczególnie brzydka? Zawsze mnie bawi, że wy sobie wyobrażacie, że kobiety mają jakąś taryfę ulgową, kiedy to faceci mają łatwiejsze życie. Kobiety są seksualizowane - nie ważne czy jesteś politykiem, lekarzem, programistą - jak jesteś kobietą to twoje kompetencje będą sprowadzone do wygladu - czy ładnie wyglądasz czy nie. Kobiety całe życie muszą unikać napaści seksualnych i bać się o siebie - mężczyźni nawet o tym nie myślą, że idąc na imprezę ktoś ich może zgwałcić. Będąc kobietą chcącą pracować w męskiej robocie musisz zapierdalać 10 x bardziej od faceta, żeby ktoś cię docenił. Jak facet użala się jak pizda nad sobą, albo coś robi źle - to usłyszy co najwyżej, że się nie nadaje do roboty on, jak tak samo zrobi kobieta to uslyszy "to przez to, że jesteś kobietą". Kobiety są doceniane tylko jak mają 12-25 lat, później spoleczeństwo im wmawia jakąś ścianę i bezużyteczność. Wartość kobiety mierzy się wg tego czy ma faceta czy nie (chyba sam mi pisałeś komentarze w tym stylu? Że jakbym była xyz to bym miała faceta, a nie mam ponieważ coś ze mną nie tak - bo w przypadku kobiet to zawsze musi być coś nie tak jeśli nie chcą jakieś grubej, spoconej parówy i się z nią użerać xD). Już pominę rzeczy jak okres co miesiąc przez 20 lat, albo porody - to są koszmarne rzeczy, życie w bólu dla wielu kobiet, mężczyźni tego nie doświadczają.
Możesz mi napisać jakie benefity kobiety mają z bycia kobietami? Bo te benefity to widziałam tylko u kobiet 10/10 - wtedy faceci im fundują całe życie, ale cała reszta kobiet? Ma przesrane.
Możesz mi napisać jakie benefity kobiety mają z bycia kobietami?
@GtotheG Na początek - to nie licytacja ani kłótnia - ok ? Znaczy będzie tak brzmieć,ale postaraj się zrozumieć a nie kłócić.Odpowiedź brzmi:
Takie,że nikt od kobiet nie oczekuje tyle (dyskryminacja ? tak,ale i ma to dobre strony o czym dalej), a w razie czego zawsze możesz powiedzieć jako kobieta,że jesteś dyskryminowana w stosunku do faceta.
Narzekasz na patriarchalne złe społeczeństwo w ramach którego faceci są uprzywilejowani ? Ci uprzywilejowani faceci w ramach tego patriarchalnego modelu powinni jeśli założą rodzinę zapewnić kobiecie i dzieciom wszystko co potrzebne - a nawet więcej. Pisałaś gdzieś indziej,że kobieta która przed wynalezieniem antykoncepcji zaszła w ciażę z niewłaściwym facetem była na skraju śmierci i biedy ? No więc facet jak jest w związku to odpowiedzialność za siebie i kilka innych osób musi taką właśnie sytuację nieść na plecach. A jak/gdy tego akurat nie robi,to uwaga - będą mu sugerować "ty nie jesteś dojrzałym facetem"/"jesteś niepełnowartościowy" , w najlepszym razie "dziwny". Tak że ten system jest może opłacalny dla facetów będących aktualnie singlami nie poczuwającymi się do odpowiedzialności.tyle.
Jak facet użala się jak pizda nad sobą, albo coś robi źle - to usłyszy co najwyżej, że się nie nadaje do roboty on, jak tak samo zrobi kobieta to uslyszy "to przez to, że jesteś kobietą".
I to (sugestia,że po prostu ktoś ocenia cię przez pryzmat płci dyskryminując) jest niby gorsza odpowiedź niż to,że się nie nadajesz ? Serio. To patrz dalej:
Wartość kobiety mierzy się wg tego czy ma faceta czy nie
A wartość faceta mierzona jest wg jego zaradności (zdolności zapewnienia środków potencjalnej rodzinie). A teraz patrz na odpowiedź do poprzedniego cytatu. Co tam widzisz ? Co to oznacza w tym kontekście ?
To oznacza,że jak kobieta sobie nie radzi,to dostaje komunikat "twoja płeć jest jaka jest,jesteś na to za słaba po co się tu pchałaś".A facet dostaje: "jesteś nikim/jesteś śmieciem/jesteś bezwartościowy". No super /s
Jak facet użala się jak pizda nad sobą
Zauważ,że "pizda" to bardzo wulgarne określenie na kobietę,a cała twoja (nie całkiem twoja - raczej stereotypowa) wypowiedź sprowadza się do tego,że facetowi nie wolno "użalać się nad sobą" jak kobieta - czyli kobicie wolno,facetowi już absolutnie nie wolno.
Wartość kobiety mierzy się wg tego czy ma faceta czy nie
Ale facet który sam długo to albo uchodzi za nieudacznika,albo za homoseksualistę albo za jakiegoś chorego psychicznie jeśli nie jest cholernie bogaty. W najlepszym wypadku za mega niedojrzałego typa.
Już pominę rzeczy jak okres co miesiąc przez 20 lat, albo porody - to są koszmarne rzeczy, życie w bólu dla wielu kobiet, mężczyźni tego nie doświadczają.
Oczywiście że tak. I to o was kobietach mówią "słaba płeć", tymczasem wy kobiety udowadniacie przeżywając to regularnie że jesteście cholernie silne (i niemal nikt wam tego drogie panie nie mówi bo to jest nasze męskie wrażliwe ego ot co !) .Psychicznie nie fizycznie po prostu zmiatacie nas facetów w przedbiegu. Facet który chodzi i pracuje z otwartą raną to "macho" ? Phi,kobiety chodzą i pracują krwawiąc i znosząc ból co miesiąc.
Tylko w powyższym jest taki mały problem - to od nas facetów oczekuje się większej odporności psychicznej pomimo tego,że pod względem psychiki i odporności na ból nie jesteśmy lepsi od was kobiet.
Gdyby się licytować - a pisałem,że to nie jest licytacja - to z całych tych rzeczy wam kobietom zostaje tylko strach przed gwałtem na imprezie.
PS:
chyba sam mi pisałeś komentarze w tym stylu? Że jakbym była xyz to bym miała faceta, a nie mam ponieważ coś ze mną nie tak
Przepraszam za przypuszczalne odczucia.Ale podtrzymuję. I do facetów - w tym mnie - faktycznie ta "nienormalność" się też tyczy. Niestety. Bo kto powiedział,że część z tych negatywnych stereotypów społecznych o obu płciach nie jest prawdziwa ?
Nie wiem jak to się wyświetla więc rzucam tagiem #przegryw
@dsol17
@GtotheG Na początek - to nie licytacja ok ?
Nawet nie jest to próba licytacji. I mężczyźni i kobiety mają problemy powiązane z byciem konkretnej płci.
Takie,że nikt od nich nie oczekuje tyle (dyskryminacja ? tak,ale i ma to dobre strony o czym dalej), a w razie czego zawsze możesz powiedzieć jako kobieta,że jesteś dyskryminowana w stosunku do faceta.
Nie usłyszałam nigdy, nigdzie w realnym życiu takiego tekstu, a widziałam x sytuacji gdzie kobiety były dyskryminowane za płeć i były tego świadome.
Narzekasz na patriarchalne złe społeczeństwo w ramach którego faceci są uprzywilejowani ? Ci uprzywilejowani faceci w ramach tego patriarchalnego modelu powinni jeśli założą rodzinę zapewnić kobiecie i dzieciom wszystko co potrzebne - a nawet więcej. Pisałaś gdzieś indziej,że kobieta która przed wynalezieniem antykoncepcji zaszła w ciażę z niewłaściwym facetem była na skraju śmierci i biedy ? No więc facet jak jest w związku to odpowiedzialność za siebie i kilka innych osób musi nieść na plecach. Fajnie /s A jak tego akurat nie robi,to uwaga - będą mu sugerować "ty nie jesteś facetem".
Nie znam ani jednego faceta w tej chwili, który samodzielnie utrzymuje rodzine. A nie, sorry, jeden wujek, ale mieszkający w innym kraju. Poza tym przypadkiem to ani jednego
A wartość faceta mierzona jest wg jego zaradności (zdolności zapewnienia środków potencjalnej rodzinie). A teraz patrz na odpowiedź do poprzedniego cytatu. Co tam widzisz ? Co to oznacza w tym kontekście ?
Wybacz, ale zaradność jest zależna od Ciebie
@dsol17
Pizda to bardzo wulgarne określenie na kobietę,a cała twoja (nie całkiem twoja - raczej stereotypowa) wypowiedź sprowadza się do tego,że facetowi nie wolno "użalać się nad sobą" jak kobieta - czyli kobicie wolno,facetowi już absolutnie nie wolno.
Niby kobiecie wolno, a to mężczyźni utworzyli tag przegryw czy incel i codziennie kilkanaście tysięcy użytkowników wykopu wylewa swoje żale jak im to źle i niedobrze. Kurde, coś tu nie gra w tej twojej teorii. Skoro kobietom wolno się użalać to czemu tego nie robią? Czemu moje brzydkie i wolne koleżanki nie robią tagu przegrywka i nie płaczą jak to faceci lecą tylko na panie lekkich obyczajów? Przecież powinny, a dodatkowo im wolno
Ale facet który sam długo to albo uchodzi za nieudacznika,albo za homoseksualistę albo za jakiegoś chorego psychicznie jeśli nie jest cholernie bogaty. W najlepszym wypadku za mega niedojrzałego typa.
Nie, nikt nie ma problemów z takim kolesiem. Każdy rozumie, że to albo ruchacz, albo koleś nieatrakcyjny, bez szansy na dziewczynę. Ogólnie nikt od nich nie wymaga posiadania dziewczyny, bo wiedzą, że przegrany temat.
Oczywiście że tak. I to o was kobietach mówią "słaba płeć", tymczasem wy udowadniacie przeżywając to regularnie że jesteście cholernie silne (i niemal nikt wam tego drogie panie nie mówi).Psychicznie nie fizycznie po prostu zmiatacie nas facetów w przedbiegu.
A dziekuje, to fakt.
Gdyby się licytować - a pisałem,że to nie jest licytacja - to z całych tych rzeczy wam kobietom zostaje tylko strach przed gwałtem na imprezie.
No tylko ten strach ogranicza Ci całe życie na dobrą sprawę. Jak kobieta chce się przeprowadzić sama do nowego miejsca to słyszy "a co jak coś ci się stanie?!" - mężczyznom nikt tak nie mówi. Oni się mogą ubierać jak chcą i poruszać bez ograniczeń.
Przepraszam za przypuszczalne odczucia.Ale podtrzymuję. I do facetów - w tym mnie - faktycznie ta "nienormalność" się też tyczy. Niestety. Bo kto powiedział,że część z tych negatywnych stereotypów społecznych o obu płciach nie jest prawdziwa ?
Ja żyję za długo na tym świecie, żeby oceniać ludzi po pozorach
a co jak coś ci się stanie?!" - mężczyznom nikt tak nie mówi. Oni się mogą ubierać jak chcą i poruszać bez ograniczeń.
@GtotheG Jeśli mają normalnych rodziców a nie nadopiekuńczych/takich którzy potrzebują,żeby dziecko ratowało im skórę to tak. A patrząc z drugiej strony - jak widać nikogo aż tak nie obchodzi jak facetowi coś się stanie. Porwać i pociąć na organy mogą i faceta. Większość wypadków zdarzyć się może obu płciom.
Niby kobiecie wolno, a to mężczyźni utworzyli tag przegryw czy incel i codziennie kilkanaście tysięcy użytkowników wykopu wylewa swoje żale jak im to źle i niedobrze. Kurde, coś tu nie gra w tej twojej teorii. Skoro kobietom wolno się użalać to czemu tego nie robią?
Ponieważ kobiety nie muszą tego robić w internetach a nam facetom poza chlaniem to zostaje może anonimowe poskarżenie się na takich tagach.Kobiety mogą (ok,nie zawsze - może twoja sytuacja jest inna ?) wylewać swoje żale w miarę otwarcie i nie zostanie to wykorzystane przeciwko nim czy zbagatelizowane. Pisałem,że "incele" jako ideologia to męski odpowiednik FEMINISTEK ?
Nie, nikt nie ma problemów z takim kolesiem. Każdy rozumie, że to albo ruchacz, albo koleś nieatrakcyjny, bez szansy na dziewczynę. Ogólnie nikt od nich nie wymaga posiadania dziewczyny, bo wiedzą, że przegrany temat.
Źle zrozumiałaś o co mi chodzi.To tylko oznacza tyle,że nikt nie wywiera takiej presji na wejście w zwiazek. Ok.Tu też wy kobiety macie gorzej,ale z drugiej strony to biologia - menopauza jest znacznie wcześniej niż andropauza. Jeśli jednak ktoś nie zakłada,że całe życie ma być sam i że mu to pasuje no to wtedy tak to wygląda jak pisałem
Ja żyję za długo na tym świecie, żeby oceniać ludzi po pozorach [...] Normalność nie istnieje, każdy jest wyjątkowy i unikatowy.
brawo ty
Wybacz, ale zaradność jest zależna od Ciebie
A posiadanie faceta - nie
Wybacz,ale żeby to było tak proste to by ludzi biednych nie było na tym świecie. Zaradność to zestaw nawyków,umiejętności i podejście które nie każdy ma,a otoczenie społeczne też jest różne i nie zawsze pozwoli. Znaczy zawsze można być "zaradnym" przestępcą ale czy o to chodzi ? No chyba nie. Więc można się starać a wszystko pójdzie jak krew w piach na zmarnowanie przez innych ludzi.
Zmiana nawyków którymi nasiąkniesz np w rodzinie jest łatwa tylko w teorii,a tego wśród jakich ludzi żyjesz nie przeprowadzając się inaczej nie przeskoczysz (i niestety przeprowadzka TEŻ tego przeskoczenia nie gwarantuje !!!)
Nie znam ani jednego faceta w tej chwili, który samodzielnie utrzymuje rodzine. A nie, sorry, jeden wujek, ale mieszkający w innym kraju. Poza tym przypadkiem to ani jednego
Za to znam x facetów co zrobią dziecko i zawijają żagle
Co środowisko to środowisko. Przy tak różnych nic dziwnego,że nie rozumiesz mojej perspektywy, a ja nie rozumiem twojej.
Nie usłyszałam nigdy, nigdzie w realnym życiu takiego tekstu, a widziałam x sytuacji gdzie kobiety były dyskryminowane za płeć i były tego świadome.
Jak bardzo "sfeminizowane" było/jest twoje stanowisko pracy i ilu facetów nie jest tam na stanowisku kierowniczym ?
Dodajmy do tego,że takie teksty - podchodzące pod mobbing - to nie lecą w jakimś korpo. Januszeksy,małe firmy,produkcja - to już co innego.
Czemu moje brzydkie i wolne koleżanki nie robią tagu przegrywka i nie płaczą jak to faceci lecą tylko na panie lekkich obyczajów?
znam x lasek, które mają niskie libido bądź zero i one chcą mieć facetów, ale żaden facet nie będzie z aseksualną laską.
hmm... Może to jest też związane z różnymi oczekiwaniami statystycznego faceta i statystycznej laski od związku ? Chyba tak. By the way - nie,wcale kobiety publicznie nie narzekają na "seksualizację" i tego rodzaju oczekiwania, normalnie jesteś pierwszą kobietą która to mówi /s (oczywiście że nie, większość kobiet narzeka na to otwarcie i im wolno)
znam x lasek, które mają niskie libido bądź zero i one chcą mieć facetów, ale żaden facet nie będzie z aseksualną laską. A one się takie urodziły. I co im poradzisz?
Chyba poradzę im szukać faceta wg. ich oczekiwań od związku,zwłaszcza faceta który ma podobne oczekiwania jak one. Brzmi prosto,ale właśnie treść złożona i realizacja właśnie skomplikowana.
@dsol17
Odniosę się już tylko do tego:
Co środowisko to środowisko. Przy tak różnych nic dziwnego,że nie rozumiesz mojej perspektywy, a ja nie rozumiem twojej.
Serio znasz dużo takich par i utrzymują się z 1 wypłaty???
Do reszty się nie odniosę, zgadzam się z częścią tez. Tylko patrz na fakt, że brzydkie kobiety mają źle, aseksualne kobiety mają źle, wy zawsze widzicie tylko ten top 10% kobiet, które mają faktycznie łatwe, miłe i przyjemne życia. Nie patrzycie na kasjerki w Biedronce pracujące po 10 h, mające 2 dzieci i ledwo wiążące koniec z końcem bo facet się zawinął
Serio znasz dużo takich par i utrzymują się z 1 wypłaty???
Kilka,bo aż tylu ludzi to nie znam. I tak,choć "utrzymują się" to za wielkie słowa.Wegetują raczej.
Nie patrzycie na kasjerki w Biedronce pracujące po 10 h, mające 2 dzieci i ledwo wiążące koniec z końcem bo facet się zawinął
@GtotheG a to to jest specjalny przypadek bo mało który facet chce wychowywać i płacić na cudze dzieci. Ja bym nie chciał. I powiem ci,że jednak tacy się zdarzają,ale różnie to się kończy taki związek z kobietami "po przejściach" :
-
Znajomy ojca to alimenciarz (twierdzi że nie jego dziecko i płacił nie będzie) który związał się z rozwódką mającą dzieci i jakoś sobie żyją,mają wspólną córkę. Typek przez te alimenty trochę "szemrany" bo dorabia na czarno i jeździ bez prawka (zabrali mu przez te alimenty). Dom w którym mieszkają przepisany rzecz jasna na małą córkę żeby komornik ich nie eksmitował (choć mieszkają na wsi,kto by ten dom kupić miał). Chyba jest szczęśliwy w tym układzie który ma (ok,pomijając alimenty).
-
Śp.Kuzyn ożenił się przez rozwódką która miała już dzieci.Do części straciła prawa rodzicielskie i narobiła sobie długów. Ale serce nie sługa.Wyjechali do UK,mieli wspólne dzieci,ale komornik ich tam znalazł czy znalazła sobie innego - nie wiem.Napisałem "śp.". Powiesił się.
@dsol17 ale z czego wynika, że te kobiety nie pracują, skoro wegetują? Myślałam, że piszesz o bogatych ludziach. Biedni nie wiem jak sie utrzymuja z jednej pensji.
ale z czego wynika, że te kobiety nie pracują, skoro wegetują?
@GtotheG Z tego o czym pisałem i o mojej sytuacji jako faceta: zadupie,kiepski region, wymierające małe miasteczko otoczone jeszcze bardziej zadupiastymi wioskami.
Kuzynka która jest nauczycielką opowiadała kilka lat temu,że u nich w szkole ksiądz opowiadał,że jak chodził po domach "po kolędzie" to wyszło na to,że 1/3 mieszkań pusta. Nie że nie wpuścili go bo antyklerykalizm czy coś.Serio pusta.
A zakładów pracy mało,coraz mniej.
@dsol17 smutne, ale wszystko sprowadza się do polityki naszego rządu - korporacje nie płacą podatków, a inwestują w dużych miastach. Mali przedsiębiorcy, z małych miast, płacą horrendalne podatki - mały rozwój miejsc pracy, nie opłaca się mieszkać w takich miejscach.
@GtotheG serio jacyś frajerzy tak robią?
@maximilianan taaa jednego nawet znalam xD pozniej sie balam, ze i moje powstawia jak mi odjebie xD
Ej ale coś mi tu nie pasuje
@madnesh co nie pasuje? Moze zdjecia kradzione, ciul wie, chociaz to drugie jest tak przegiete, ze ciezko powiedziec xD
Zaloguj się aby komentować