w odpowiedzi do @George_Stark
wyobraź sobie miła, że to, wróć...
pan sobie zechce wyobrazić
rodzinny zjazd - nieustające święta
ty między kuchnią a salonem łazisz
bigosik grzejesz, po flaszkę sięgasz
z telwizora Kevin albo Sami Swoi
a jeszcze sąsiad do drzwi stuka
razem z tą... z piątego sąsiadką
i przypadkowych dzieci gromadką
przepychasz w przedpokoju
kolędników, ojca proboszcza
(poznałeś po obwodzie)
idzie całkiem miło i gładko
choć (czyj pies?) ci kapcie oszczał
och jak miło, nie jestem godzien
rzucasz w przelocie (do kuchni)
gdzie twoja twojszość mówi - chuchnij
tyle właśnie masz w głowie
nawet nie da się zasnąć
masz szesnaście lat, to wiesz
jak zaczyna być ciasno
minie jeszcze niejedna dekada
nim sam sobie powiesz przed lustrem
- tnij, syp arszenik i proszek na mole
pal, zatapiaj, wieszaj, albo lepiej duś
nie zapiszesz wszystkiego matole
użyj skrótu, taki skrót to jest cuś!