Twardnik(Twardziak) Japoński. Zapewnie nie słyszeliście o tym grzybie. Ale jest całkiem spora szansa, że mimo iż nie kojarzycie nazwy, to znacie a nawet lubicie. Tylko że znacie jako grzyby shiitake (jp. 椎茸). Oryginalnie pochodzą oczywiscie z dalekiego wschodu, gdzie rosną na dziko i uprawiane na martwym drewnie. Jest to brązowy grzyb, raczej niewielki o jasne nóźce i trzonie. Ale w jego przypadku i tak raczej znajdziecie go podpisanego na półce sklepowej, więc nie jest to aż taki istotne. W smaku bardzo smaczny, taka lekko smaczniejsza pieczarka. Ważne by pamiętać iż trzeba nieco podsmażyć, na surowo może powodować wysypkę ( https://en.wikipedia.org/wiki/Shiitake_mushroom_dermatitis ) - ale też nie za długo, bo wówczas twardnieje. Acz w sumie taka nazwa zobowiązuje.

Przyznam, że jednym z niespodziewanych side-effectów spamowania hejto grzybami jest to, że sam zacząłem przyrządzać nowe gatunki. Wiele z tych co nawet jadłem w knajpach nie przygotowawałem sam. Wczoraj pierwszy raz, lecz na pewno nie ostatni, robiłem sobie właśnie te japońskie grzybki. W tą jesień korzystając z urodzaju, więc i dobry cen w sklepach (nie mam aż tyle czasu, możliwości i w sumie chęci by regularnie sam jeździć w celach zbierania, w lasach częściej to biegam niż zbieram grzyby, a wówczas tylko zdjęcia lub duże borowiki do ręki :P) dużo eksperymenowałem z przyrządzaniem rydzów i zdecydowanie będę więcej.

#grzyby #fungi
c2e387f5-5666-42ae-b038-139232bdb344
e625985f-e555-4f18-b74f-9acda398c409
e2e34c32-2f39-4a0c-b73b-fa87267abf33
ef8a882b-f191-4982-b2ec-8eba88ff49c5
Ragnarokk

I jeszcze jeden wniosek z gotowania AD 2024 - brązowa pieczarka jest smaczniejsza niż biała i to nawet nie jest blisko.

koszotorobur

@Ragnarokk - tylko brązowe odkąd się powszechnie pojawiły kupuję

wiatraczeg

@Ragnarokk a obierasz grzyby? ostatnio sie dowiedzialem, ze sklepowe pieczarki nalezy obierać. Obydwie pieczarki smakują tak samo w.g. mnie. Hmm...


Bojówka borowików-kurkowa to moja drużyna.

Ragnarokk

@wiatraczeg

Nic nie wiem o tym, że należy odbierać, sklepowe czy nie


Ja stosuję prostą zasadę - jesli jest tak stara że skórka sama odchodzi to obieram. Jak nie to nie

Ragnarokk

@wiatraczeg A z dzikich to niespecjalnie, nawet maślakom nie zdejmuje jak większość

Fly_agaric

U mnie wciąż drogie, ale za to leciutko tylko droższe od pieczarek są Boczniaki Mikołajkowe (często nazywane Królewskimi). To też jest sztosik.

Zaloguj się aby komentować