Totalnie panikuje jak musze zaparkować przy drodze. W momencie gdy nie parkuje przodem, wiem że zajmę pas (albo 2 przy węższych drogach) na kilka/naście/dzieści sekund co najmniej, więc unikam tego jak ognia gdy widzę jakiekolwiek auto za mną. To samo mam z zawracaniem na szerokości jezdni.

Czy to coś złego, ewentualnie czy da sie zrobić te manewry tak żeby nikomu nie zablokować drogi, szczególnie jak mam parking po prawej

Inne pytanie jakie mam:
Jest wąska droga 2 kierunkowa. Samochody stoją po obu stronach, i jest tak wąsko że przejedzie naraz tylko jeden samochód. Jak wtedy przejechać, gdy ktoś sie pojawi z naprzeciwka?
#samochody
cebulaZrosolu

@redve a co Cię to? Można tak parkować to parkujesz, ktoś poczeka, już bez przesady :p

redve

@cebulaZrosolu ale nie lubie blokować, szczególnie jak coś jeszcze mi nie wyjdzie w samym manewrze.

Kiedyś pojechałem na parking, ale okazało się że nie ma miejsc, a co więcej nie było na nim jak nawrócić (byłem jakby w ślepej uliczce), i za mną pojawił sie samochód który również próbował wjechać na ten parking, a ja musiałem jakoś zawrócić.

Ostatecznie sie kręciłem przez dobre 2 minuty, bo musiałem robić mikroskopijne ruchy autem żeby w nic nie uderzyć, i z zawracania na 3 wyszło mi zawracanie na 25, a inny kierowca czekał, i czekał, i sam sie poczułem jak kretyn.


Czuje że robie to w zły sposób, ale nie wiem gdzie zobacze jak to robić dobrze

cebulaZrosolu

@redve kretynem to był ten typ co czekał i czekał zamiast cofnąć i umożliwić Ci wyjechanie.

Rozumiem myśleć o innych ludziach w kwestii np. zastawienia wjazdu, utrudnianiu ruchu bo zaparkujesz jak brak. Ale to zwykła podstawowa czynność związana z każdą samochodem, czyli parkowanie więc nie myśl o innych tylko o sobie :) skoro jest droga i jest parking to siłą rzeczy jakoś trzeba na nim zaparkować, przecież nie będziesz jeździł w kółko i czekał aż droga będzie pusta :D


Dajesz kierunek, hamujesz, typ czeka ty parkujesz, typ jedzie dalej :D

KLH2

Pewnie się nie da, ale wszyscy* to wiedzą i każdy spokojnie poczeka bez złych emocji. To nawet nie jest jakaś szczególna życzliwość albo wyrozumiałość. Tzn jest, ale na poziomie na jakim każdy** ją ma. Powiem więcej, ja to nawet lubię takie chwile, kiedy czekam aż ktoś sobie zaparkuje czy odparkuje Lubię, bo to taki moment spokoju. Przerwa w pogoni za niczym


*poza rowerzystami, oni to traktują jako coś wymierzonego dokładnie w nich

**poza rowerzystami, oni na drodze prowadzą wojnę przeciwko wszystkim


radidadi

Rób sobie night drajwy jak jest mały ruch, samochód trzeba przede wszystkim czuć - gdzie się kończy, gdzie się zmieści.. z czasem takie rzeczy staną się rutyną, obserwuj innych i rób kilometry

Zielczan

@redve 


Jest wąska droga 2 kierunkowa. Samochody stoją po obu stronach, i jest tak wąsko że przejedzie naraz tylko jeden samochód. Jak wtedy przejechać, gdy ktoś sie pojawi z naprzeciwka?

Jedzie ten którego pas nie jest zablokowany. Jeśli zablokowane są oba i pozostały 'pas' ruchu jest złożony z obu to jedzie ten, który był pierwszy do wjazdu. Ewentualnie możesz kogoś puścić i przejechać na spokojnie

LondoMollari

Czy to coś złego, ewentualnie czy da sie zrobić te manewry tak żeby nikomu nie zablokować drogi, szczególnie jak mam parking po prawej


@redve Jeśli to robisz w miarę sprawnie, to nikt się nie będzie spinał, jeśli poprawiasz przez 10 minut, cały czas blokując drogę,, to faktycznie lepiej przećwiczyć .


Co do zawracania - ostatnio jeżdżę wielką krową, która (jak na auto nieciężarowe) potrzebuje masę miejsca, więc sam to planuję uważniej, tak aby nikogo nie przyblokować - ale o ile zawrócisz w miejscu legalnym, i nikomu nie wyjedziesz, to też nie ma się co stresować.

Zaloguj się aby komentować