Ambrozja! Mydełkowo piżmowy zapach, z delikatną nutką waniliwowo owocowej słodyczy, popartej jakimś brudem, chyba takim zwierzęcym. Bardzo złożona kompozycja, ale z dobrym smakiem. Zgadnięcia nut się nie podejmę (inb4: no dobra, tonka i piżmo pewnie są xDD). No robi wrażenie, pachnie pięknie, mógłbym to nosić. TBH nawet nie wiem co wącham ani gdzie to kupić, to znaczy nazwę widzę (przepisałem z próbki xD) ale zapakowana jest jak olejek, i przyszła z olejkami, a na necie widzę same flakony perfum pod tą nazwą. Próbki mam mniej niż kropelkę na dnie (to nie narzekanie, dzięki wielkie @pedro_migo za wrzucenie jej, to moje pierwsze obcowanie z marką!) więc trudno mi nawet ocenić konsystencję. Co podkładam do niego nos, to czuję co innego xD Nuty herbaciane, kwieciste, słodyczy, no pełen przekrój. Bałem się że te Ensar Oudy to będzie jakaś armata na dziwaków, a tu pierwsze zetknięcie i jest naprawdę bardzo przyjemnie, jakościowo, przystępnie (nie cenowo pewnie xD). Polecam i pozdrawiam
#perfumy #barcolwoncha #recenzjeperfum
Bałbym się wąchać te Ensar Oudy, bo co jak się spodoba i będę chciał flakon?
@saradonin_redux Też prawda, ale za darmo to ocet słodki
Z mojego bardzo skromnego doswiadczena ensar na ogol robi zapachy "podobajace sie kazdemu" jest to jeden z powodow dla ktorych ta marka jakos mnie nie interesuje (ceny sa powodem nr1
@pomidorowazupa u mnie odwrotnie, biorę bo są "ładniejsze" od innych podobnych marek.
@Barcol Wszystkie próbki Ensara są dawane w takich fiolkach na olejki, bez względu czy to spray, attar czy oud.
To co masz to jest próbka sprayu Tonkin Musk Pure Parfum. (https://www.ensaroud.com/product/tonkin-musk-perfume/) Zapachy Ensara głównie mają sprawiać przyjemność
@Barcol tak jak wyżej wspomnieli koledzy zapachy Ensara to kompozycje, które mają sprawiać przyjemność w noszeniu, żadne wynalazki, które będą wzbudzać kontrowersji i szokować tutaj wrażenie robi jakość wyrobu - złożoność, a jednocześnie spójność całej kompozycji do której często wyselekcjonowane zostały bardzo rzadkie składniki / ich gatunki.
Tytułowy oud w jaki sposób pokazuje go Ensar powiedziałbym, że należy do najprzyjemniejszego na rynku, to nie są sfermentowane i mocno animalne oudu jakie preferują arabowie, a bardziej skupiają się na drzewnych, żywicznych i dymnych profilach, animalistyka oczywiście też jest ale nie aż w takim stężeniu, tylko raczej dodaje trochę pazura i charakteru. Moim zdaniem jednak Ensar jest królem piżma i to jest jego prawdziwy trademark.
Jedyny zapach EO który mnie pokonał to Rumi i to nie za sprawą oudu, a kawy za którą swoją drogą nie przepadam - pachnie jak indyjski baza z kawą i przyprawami.
Zaloguj się aby komentować