W tym wpisie chciałbym przybliżyć użytkownikom Hejto jakim koniem trojańskim jest tag przegryw, oraz dla czego dodanie ich na czarną listę w żaden sposób nie naprawia problemu.
Ale jak to? Przecież to jakiś mały tag z użytkownikami którzy jak sami piszą: wiele im do szczęścia nie trzeba. Oni chcą tylko postować smutne żabki pisane przez rz.
Zacznijmy więc od wielkości samego tagu. Na wykopie ma 4 tysiące obserwujących, co czyni go jednym z największych tagów. Na Hejto pomimo ogólnego niezadowolenia jest to mniej niż 200.
Do tego należy dodać subtagi, których jest całkiem sporo (o tym za chwilę) i nie każdy kto obserwuje na przykład: blackpill musi obserwować przegryw ze względu na ilość wpisów, które nie mają na celu niczego ciekawego pokazać i w zasadzie są shitpostingiem.
Ilość wykopowych przegrywów siłą rzeczy wprowadza nowe zachowania i trendy na inne miejsca. Najlepiej widać to pod artykułami a w zasadzie wykopaliskami szczególnie na tematy takie jak demografia. Gdzie ze świecą szukać sensownych wypowiedzi, za to pełno jest zwyczajnych frustratów piszących o przygodach Polek pisanych przez 0 na przyrodzeniach obcokrajowców.
Do tego należy wspomnieć o subtagach, czyli tagach bezpośrednio powiązanymi z przegryw. Teraz wymienię wam listę tych tagów dodając krótki opis. Na Hejto w momencie pisania tego posta udało im się przemycić:
redpill oraz blackpill- Jeśli nie wyglądasz jak model z Instagrama to nie masz co liczyć na jakiekolwiek relacje z kobietą, według tego nawet pieniądze ci nie pomogą. Dodatkowo są tam analizy kąta prostego szczęki czy w jakim wieku dziewczynkom jest wtłaczana hipergamia. Źródłem ich wiedzy jest oczywiście Tinder. Tak ci ludzie są przekonani że każda kobieta jest jak na tinderze.
(Warto wspomnieć że te dwa tagi oraz przegryw, były powodem ostatniej afery. Gdzie pod tego typu wpisem moderatorowi puściły nerwy)
Dickpill- ten tag również znajduje się na Hejto. Możesz sobie go wpisać na czarną listę udając że go nie ma albo zrobić coś by został usunięty.
Mówi on o tym że jeśli nie masz penisa jak gwiazda porno w którym biorą udział czarnoskórzy aktorzy, to również nici z relacji. Często się tam znajdują wpisy sugerujące że być może twoja dziewczyna, znajoma, siostra czy córka nie myśli o niczym innym… chyba nie ma sensu wgłębiać się w szczegóły.
Teraz pora na tagi które mam nadzieję nie dostaną się na Hejto.
Harlekiny dla przegrywow- krótsze bądź dłuższe opowiadania o tym czego w sobotnią noc tak zwane Chady i Oskary nie wyrabiają z Julkami.
Dogpill- W zasadzie tutaj można powiedzieć że schemat jest ten sam tylko zamiast Oskara jest pies. I tak jest tam sugerowanie zoofilii.
Czarna lista w karcie obok płonie? To spokojnie co jakiś czas jakiś przegryw stwierdza dla czego jest dickpill, skoro można zrobić arab cygan murzyn pill.
Ciekawym subtagiem jest też robpill który jest wciskany do tagów praca i pracbaza. Polega on na wyzywaniu lub wyśmiewaniu ludzi którzy nie pracują w biurach.
Do tego należy dodać tagi prowadzone przez przegrywowych celebrytów.
Blackpill raw, blackpilluniverse to te które pamietam, ale nie ma miesiąca gdzie nie byłoby jakiejś gwiazdy.
I co nadal uważasz że czarna lista wszystko załatwi? Ty masz konto na którym lista działa. Na dzień dzisiejszy nie ma domyślnej czarnej listy zakrywającej niektóre tagi ludziom bez konta, czy świeżo po założeniu go.
Załóżmy że chcesz pokazać znajomemu serwis Hejto. Przecież to fajne miejsce nie widzisz w nim niczego złego. Znajomy otwiera stronę i trafia na premierę nowego wpisu przegrywowego celebryty który ma setki piorunów.
#hejto #antyprzegryw #muremzaplackiem #takaprawda #bekazwykopu #afera

Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, jak niebezpieczny jest "przegryw".
Według socjologii sekta jest to grupa społeczna, która charakteryzuje się izolacją od reszty społeczeństwa, ma własną hierarchię wartości oraz zespół norm zachowań silnie akcentowanych rolą przywódcy — Dodać do tego tylko nienawiść do kobiet, tylko i wyłącznie ze względu na płeć, a wyjdzie idealna definicja wykopowego przegrywu.
Ale, ale, w razie czego jeszcze podam cechy sekty, tak dla potwierdzenia:
— Charyzmatyczne kierownictwo - w imieniu bóstwa, odwołuje się do jego autorytetu (tag przegryw o ironio wynosi na piedestał bycie przegrywem, nawet jeśli krzyczą przy tym, że są najbardziej poszkodowani.)
— Dobrowolność uczestnictwa - każdy kto przystępuje do sekty musi złożyć pewną deklarację, najczęściej pisemną, bez niej nie zostanie przyjęty do organizacji; (nie zostaniesz przyjęty do przegrywów, jeśli nie napiszesz jak bardzo jesteś brzydki/niski/chudy/gruby/chory, czy skrzywdzony przez jakąś dziewczynę. Mało tego, jeśli nie wpiszesz się całkowicie w schemat najbardziej przegranego przegrywa, to zostaniesz nazwany "Oski", bo nie jest z tobą tak źle, jak z innymi)
— Radykalna postawa członków sekty wobec świata i uznawanych wartości, często jednak sprowadza się to do fanatyzmu. (O tym nie trzeba nawet pisać.)
— Wyłączna prawda - ma jedyne prawo do prawdy. (Spróbuj porozmawiać z przegrywem o tym, że się myli. Ja próbowałam i to z wieloma, i posłowiem ci - nie da się)
— Nadrzędność grupy - przekonanie, że grupa posiada wiedzę do poznania prawdy, poczucie członków sekty, że górują nad innymi, poczucie elitarności grupy. (Ile to razy można było przeczytać, że uważają się lepsi od innych, bo poznali prawdę o tym, jak działa ten świat?)
Ludzie potrafią robić różne rzeczy pod wpływem sekty, która nakręca tylko ich nienawiść do jakiejś grupy społecznej. Nie trzeba tu nawet wklejać słowo - sekta. Wystarczy przypomnieć sobie z historii świata jak działali w grupie ludzie, którzy byli nakręcani nienawiścią do innej grupy ludzi. Mam tylko nadzieję, że się mylę, i ten rak nie rozrośnie się tak bardzo, a zostanie na dnie internetu i nigdy z niego nie wyjdzie.