Ten poprzedni miał być ostatni, ale coś wczoraj nie mogłem usnąć i, tak jak to śpiewał pan Tom Waits w pięknej piosence I hope I don’t fall in love with you (to w ogóle dla mnie jeden z lepszych muzycznych tekstów, jakie kiedykolwiek słyszałem): the night does funny things inside a man, to mi się w głowie układało to, co dziś rano spisałem. Tym to sposobem nie dotrzymuję słowa i oto znów coś zamieszczam.

Myślę, że w tym wytworze jest kilka inspiracji: nastrój sonetu di risposta od kolegi @Piechur ; gdzieś mi tam pewnie po głowie chodziła mi Tolerancja pana Stanisława Soyki, gdzieś Wieża radości, wieża samotności Sztywnego Palu Azji (to jest w ogóle kapitalna nazwa zespołu!), gdzieś tam pewnie echo myśli pana Andrzeja Stasiuka że życie to jednak strata jest. No i powstała mi z tego wszystkiego taka di risposta do sonetu di proposta koleżanki @moll . Konkursowa chyba nawet, bo nic się tutaj, o dziwo, nie powtarza.

***

Twierdza

A gdy wciąż boli po ostatniej stracie
to wytycz sobie na ziemi krąg,
materiał, narzędzia zgromadź gdzieś w wiacie,
fundament wykop, dwa metry w głąb.

Później mozolnie jest murowanie
i wypaloną gliną dachu pokrycie
i okien, ze szkłem grubym, wstawianie
żeby się zamknąć móc należycie.

Na koniec: drzwi. W solidnej ramie,
z zamkiem, co jak go sforsować, nikt nie wie.
A klucz? Do fosy! Niech tam zostanie!
Nie będziesz przecież wychodzić od siebie.

No, to masz już twierdzę, że pozazdrościć!
Siedź sobie tam teraz, w swej Samotności.

***

#nasonety #zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
moll

@George_Stark nie mogę się powstrzymać, musiałam to skontrować


Obok twierdzy ziemi w wakacie,

Z potu i włosów na karku już strąk,

Pracuję w trudzie, choć gdzieś to macie,

Będzie stał dworek pękaty jak bąk.


Nie będzie mozolne jego meblowanie,

Bo marzę o tym całkiem nie skrycie,

Że chętni zajrzą na wierszowanie,

Na kubek kakauko wymienią w progu okrycie.


I sąsiad z zamku też się złamie!

Przerzuci kładkę przez fosę, gdy się dowie

O naszej zabawie. Przywitam go w bramie,

Bo kto chce być pozostawiony sam sobie?


Dlatego chętnych chcę ugościć,

Każdemu się wygodny fotel umości.

George_Stark

@moll Ale piękna kontra!


Tak mi się skojarzyło z piosenką zespołu TSA 52, dla przyjaciół .


Może pod względem treści, a może dlatego, że to 52 to taka trochę autokontra tego zespołu na ich smutniejsze 51 ?


Choć, ten mój wiersz, przynajmniej w zamiarze, wcale nie miał być smutny. Ale nie będę się z niego tłumaczył, niech sobie czytelnik interpretuje jak chce. W końcu to jego święte prawo.

moll

@George_Stark nie był smutny, był mało towarzyski i zamknięty w sobie. A czasami warto zostawić sobie opcję wychylenia nosa zza warót

Zaloguj się aby komentować