Grudzień 2020 - 97kg, BMI 28,6 / BF 29,7% (link)
Maj 2021 - 88,5kg, BMI 26,1 / BF 26,3%
Wiem, że powoli, że niedużo jak na pół roku ale powolutku do przodu. Od czerwca siłownia, mam nadzieję, że efekty będą jeszcze lepsze
@tufro sama dieta czy też coś ćwiczysz?
@alq nie nazwałbym tego dietą, raczej zdrowe i umiarkowane odżywianie się, odstawienie słodzonego, gazowanego, białego pieczywa i częste jedzenie małych porcji. Do tego aktywność - marszobiegi (jak się waży prawie 100kg i ma astmę - bywa ciężko), rower na trenażerze trzy razy w tygodniu po godzinie i od miesiąca początkująca kalistenika w domu.
Tak wyglądałem w grudniu ub. roku.
@tufro Zajebicie tomek! Tak trzymaj! Jeśli potrzebujesz mentalnego wsparcia, możemy założyć jakąś społeczność!
@lubieplackijohn dzięki ale nie przesadzajmy
btw, odstawienie piwerka i coli przyszło łatwo, gorzej z żarciem wieczorem. Jak nie mam zajęcia to mózg szaleje i myślę żeby coś zjeść
@tufro Wiem coś o tym.
Jest nawyk. Ja się staram zawsze wtedy jakieś pompeczki albo książkę do ręki chwycić. Żeby tylko nie żreć jakieś syfu
@lubieplackijohn właśnie, nawyk. Późne kolacje jadłem całe dorosłe życie, od paru lat jak są dzieciaki potrafiłem opychać się tłustym i białym pieczywem przed samym położeniem się do łóżka. Zdarza mi się jeszcze czasem sięgnąć po coś wieczorem ale zdarza się już to coraz rzadziej. Bardzo dobrze na motywację działa (przynajmniej u mnie) codzienne ważenie rano i wieczorem.
@tufro Wyrabianie dobrych nawyków to klucz do sukcesu
Zaloguj się aby komentować