Tak sie marnuje podatki ludzi, durne złodziejskie urzędasy wyrzucają kolejne NASZE pieniądze w debilizmy.

Tak sie marnuje podatki ludzi, durne złodziejskie urzędasy wyrzucają kolejne NASZE pieniądze w debilizmy.

trojmiasto.pl
Nie 400 km jak zapowiadano, a 200-300 km i to jak nie ma mrozów! mogą pokonywać na jednym ładowaniu nowe autobusy elektryczne, które od trzech tygodni wożą pasażerów po ulicach Gdańska. O specyfice jazdy nowymi autobusami opowiedział nam jeden z kierowców. Pojazd jest ciężki jak czołg. Czuć to podczas jazdy. Dociążają go szczególnie baterie na dachu, które ważą w zależności od długości autobusu od 6 do 8 ton. Przez to pojazd w trakcie jazdy delikatnie kołysze się na boki.
a prąd i tak z węgla
poczekajmy na zimę nie zrobią nawet 100km i to na nowych akumulatorach a co dopiero za 10lat
#samochodyelektryczne #debile #urzedasytozlodzieje

Komentarze (22)

SNCF

ale najlepsze jest to: pudrowanie trupa za nasze podatki!

"Trwają prace nad docelową konfiguracją oprogramowania zasilania pojazdów, w tym systemu ogrzewania, która korzystanie wpłynie na funkcjonowanie nowych pojazdów elektrycznych."

i chuj wyłącza ogrzewanie by nie stały w polu hahaha postęp!

LondoMollari

Dociążają go szczególnie baterie na dachu, które ważą w zależności od długości autobusu od 6 do 8 ton.


@SNCF Chciałbym dowiedzieć się, co przyświecało tak genialnemu pomysłowi konstrukcyjnemu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

SNCF

@LondoMollari jak zawsze chciwość

po co robic nową rame z najciezszym elementem na podłodze dla stabilności

wezmy konstrukcje sprzed 100lat i jebnijmy na dach debile i tak zapłacą przez ręce urzedasów

a plebs bedzie sie jarał gniazkami USB a nie tam 8 ton to nie dobra o tym wspominać

Tiruriru

@SNCF Obstawiałbym jednak kwestie bezpieczeństwa - w przypadku wypadku duże ryzyko uszkodzenia akumulatora i pożar w którym giną wszyscy pasażerowie.

Akumulator na dachu - trudniej uszkodzić, a jeśli już to płonie na dachu a nie pod pasażerami i daje szanse na ucieczkę.

SNCF

@Tiruriru a ze sie wywali na zakręcie przez 8 ton na dachu i pasazerowie zgina jak w komorze to juz uj...

LondoMollari

@Tiruriru Autobusy miejskie raczej nie uczestniczą w autostradowym czy nawet szybkim ruchu, więc kolizja tak gruba, że wykrzywi/uszkodzi coś w ramie pojazdu jest mało prawdopodobna. Z drugiej strony, to właśnie w miastach z reguły zdarzają się zahaczenia autobusów o jakieś wiadukty, czy instalacje nad drogą (np. news sprzed paru miesięcy, a nie szukałem specjalnie intensywnie: https://www.eska.pl/krakow/krakow-autokar-zerwal-dach-pod-wiaduktem-na-ul-pradnickiej-w-krakowie-wysoki-mandat-dla-kierowcy-zdjecia-aa-sjWV-wb72-vMts.html ). Widziałem tez kiedyś z Polski newsa o autobusie hybrydowym z bateriami na dachu, który się zapalił po czymś takim.


a jeśli już to płonie na dachu a nie pod pasażerami i daje szanse na ucieczkę.

Tutaj zgoda, chyba wolę płomień nad sobą, niż na podłodze. Dużo zależy od tego jak szybko zacznie się to palić, bo jeśli będzie wiadomo, że coś nie tak parę minut przed pożarem, to można będzie go spokojnie ewakuować.


Można w sumie też odgrodzić baterie tak, aby płomień się wydostawał na bok od strony bez drzwi.

macgajster

@LondoMollari 

bo jeśli będzie wiadomo, że coś nie tak parę minut przed pożarem

Podobno z ogniw na chwilę przed zapłonem wydzielają się różne gazy, które można próbować detekować. Nie wiem jak duże są to ilości ani jak długo, ale to informacja od gościa poszukującego takiego rozwiązania.

slonski_pieron

Debili z urzędów, którzy kupują te elektropierdy powinno się wieszać na rynkach. To nie jest ani ekologiczne, ani efektywne, ani tym bardziej bezawaryjne. W cenie jednego elektryka można kupić kilka klasycznych autobusów, co dla miasta zawsze wyjdzie lepiej.

VonTrupka

@slonski_pieron pytanie kto przytulił łapówę za przepchnięcie takiego szajsu?

bo jeśli to wchodziło bez projektu pilotażowego, to tylko skończony idiota wprowadziłby taką kakę do obiegu.

Co zresztą jest równie możliwe, bo pojebańców pchających się do koryta wcale mało.


A były kiedyś propozycje autopków na cng, ale po chuj się pchać w tanie cng?

Grewest

@slonski_pieron silnik elektryczny w warunkach miejskich, radzi sobie dużo lepiej od spalinowego

VonTrupka

@Grewest szczególnie zimą, w polskich warunkach pogodowych i temperaturowych

slonski_pieron

@Grewest nie masz bladoróżowego pojęcia o układach napędowych autobusów W warunkach miejskich znacząca część energii z baterii idzie na ogrzewanie/chłodzenie kabiny (w zależności od warunków pogodowych i pory roku) a nie na napędzanie kół. Dlatego większość autobusów elektrycznych ma agregaty spalinowe do ogrzewania zimą. O sprawności silnika diesla i optymalizacji jego pracy w dużych pojazdach nie wspomnę. O ekologii również, bo elektryk nie ma startu do diesla z CNG.

bade

Obstawiam, że baterie są na dachu, ponieważ istnieje wymóg niskopodłogowości. Łatwiej było wrzucić baterie na dach niż budować customowe rozwiązanie.

matips

@bade Też tak odstawiałem. Choć moim zdaniem to nie jest dobra wymówka.

ElGecko

Gdyby tylko istniały już wcześniej pojazdy komunikacji miejskiej poruszające się na prąd... hm...


Ciekawe czy ci ludzie, którzy wpadają na te pomysły, zastanawiają się czasem, skąd bierze się ten prąd.

SNCF

gdyby tylko ktoś wymyślił autobus miejski elektryczny bez ośmiotonowych baterii o nieskończonym zasięgu.....a czekaj 150 lat temu wymyślono tolejbus..... ale nieee on nie ma ładowarek USB na pokładzie

Hasti

@SNCF W Gdyni są trolejbusy z bateriami. Dziwi mnie to że nie zrobią autobusu ładowanego z sieci tramwajowej. Taniej pociągnąć drut i zrobić wysepkę do ładowania niż robić cała sieć trolejbusów.

SNCF

@Hasti Przepraszam, a skąd drugi biegun w pojeździe na gumowych kółkach przy trakcji szynowej?

Hasti

@SNCF Racja zapomniałem o tym.

Hasti

Gdynia, trasa 10km w jedną stronę.


Koszt przejazdu autobusem w obie strony to 9,6zł lub 6zł na bilecie 75 minutowym. Jedziesz ściśnięty jak sardynka bo w autobusie jedzie wycieczka klasowa a na następnym przystanku do kompletu wsiada śmierdzący żul.


Koszt przejazdu moim autem to 8,9zł w tym 2,5zł za parking. Komfortowo i pachnąco.


Jeżeli jednorazowy przejazd jest droższy od poruszania się autem to nie ma mowy o odkorkowaniu miast i o ekologi. Autobusów powinno być więcej, powinny kursować częściej a koszt przejazdu powinien być tańszy. Powinno dotyczyć to całej aglomeracji trójmiejskiej bo gdybym chciał w dwie osoby pojechać jednorazowo do Gdańska to koszt 40zl w obie strony skm + autobus.


Aut przybyło kilkadziesiąt tysięcy a liczba autobusów praktycznie nie drgnęła przez lata.

SNCF

@Hasti i jeszcze tankując auto okradli Cie 80% ceny podatki w tym na ten autobus

Zaloguj się aby komentować