W końcu - dzięki ciężkiej pracy @moll w Wiadomym Tagu (nie będę tam śmiecił) przypomniałem sobie pratchettowską maestrię mieszaniny sarkazmu z oczywistością, gotującą w jednym garnku przedziwne skojarzenia razem z opisywaniem rzeczy najzupełniej normalnych w sposób kompletnie niespodziewany. I w tym momencie - niczym Zaklęcie w głowie Rincewinda - pojawił mi się w głowie Cytat. Którym oczywiście się podzielę; mimo że nie jest jakoś wyjątkowo kreatywny ani specjalny , to gdybym miał wybrać mój Ulubiony Cytat Wszechczasów... to byłby to ten.
- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
- KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
A już poza konkursem - Śmierć jest moim ulubionym bohaterem z tych książek, o!
(11 dni od wgrania pierwszego epuba w apkę, jestem w trakcie czwartej - Morta.)
#ksiazki
@Statyczny_Stefek Śmierć ma spory fanklub
@moll Wcale mnie to nie dziwi.
@Statyczny_Stefek mnie też nie
@moll TO MIŁE.
@Statyczny_Stefek dla mnie najlepszy jest Patrycjusz albo Marchewa ale co kto lubi, ŚMIERĆ też zawsze spoko xd
Vimes. Nawet ten nieporadny z serialu.
I coś z jego przemyśleń, w kontekście Carrota:
----
Something Vimes had learned as a young guard drifted up from memory. If you have to look along the shaft of an arrow from the wrong end, if a man has you entirely at his mercy, then hope like hell that man is an evil man. Because the evil like power, power over people, and they want to see you in fear. They want you to know you're going to die. So they'll talk. They'll gloat.
They'll watch you squirm. They'll put off the moment of murder like another man will put off a good cigar.
So hope like hell your captor is an evil man. A good man will kill you with hardly a word.
Zaloguj się aby komentować