Dodam że dotychczas przesłuchałem Wichrowe Wzgórza, Zbrodnia i Kara, Frankenstain no i mojego dotychczas ulubionego Hrabie Monte Christo którego uważam za cudo, i czegoś na ten wzór bym poszukiwał, czyli stare uznawane obecnie za arcydzieła powieści. Na pewno będę chciał wiecej Dostojewskiego tyle że właśnie skończyłem Zbrodnie i Karę a nie chce od razu kolejnej jego książki, wolałbym najpierw coś innego żeby nie było zbyt monotematycznie.
#ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta #audiobook
@ziel0ny Na wschód od edenu lub Grona Gniewu, ale nie wiem jak z audiobookami
@ziel0ny Nędznicy, Sherlock Holmes, Trzej Muszkieterowie ( to tak na szybko bez zastanawiania się)
@ziel0ny
Szukam jakiś fajnych książek do posłuchania
może zacznij jednak czytać, a nie tylko słuchać:
jakiCHś
;)
@ziel0ny no i Myszy i ludzie, to akurat króciutkie
@staryhaliny nie rozumiem czepiania sie o takie rzeczy, każdy rozumie o co chodzi, więc jaka różnica jak jest napisane, po co sobie komplikować życie
@ziel0ny odsłuchałem w zeszłym roku większość Sherlocka Holmesa, Siewce Wiatru Mai Lidii Kossakowskiej, i sporo truecrime np. Zbrodnie bez ciał, Krwawy Rzeźnik. Polecam, wszystkie się nadają na rower.
@ziel0ny Mistrz i Małgorzata
@Zielczan W sumie tak naprawdę to z tym rowerem to nie potrzebnie dodawałem, bo nie widze przeciwskazań żeby coś mogło sie na rower nie nadawać, jak nadaje sie do przeczytania to tak samo i na rower sie nada
@ziel0ny freakonomics, everybody lies
@ziel0ny w sumie tak, chociaż jak dla mnie na rower to lepsze propozycje są lepsze, bo łatwiej je przerwać. Sherlocki się idealnie nadają.
@Zielczan a to te co cieżej przerwać jeszcze lepsze bo motywuja zeby isc na rower bo tylko tam słucham, sytuacja win-win bo sie wiecej zrobi km
@ziel0ny polecam Boso ale w ostrogach i kontynuację Pięć lat KCetu Grzesiuka. Potem Kochanek wielkiej niedźwiedzicy i Piaty etap Piaseckiego.
@ziel0ny
no jasne, przecież można robić koledze łaskę albo laske. po co się czepiać o poprawne pisanie. może się kolega domyśli xD
@ziel0ny:
bardzo lubię wszystkie z wymienionych przez Ciebie książek (najbardziej "Hrabiego..."), więc polecę co nieco od siebie:
-
Nędznicy, Victor Hugo (jak dla mnie prawdziwe arcydzieło, 10/10, ale prawdopodobnie trzeba przebrnąć przed setki stron, żeby się wciągnąć)
-
Steinbeck - póki co czytałem "Grona gniewu" oraz "Na wschód od Edenu" - obie pozycje świetne, choć ta druga zrobiła na mnie większe wrażenie
-
Jeśli lubisz literaturę egzystencjalistyczną, to może podejdzie Ci coś z Hessego? Np. "Wilk stepowy" albo Demian"
-
Mocne klasyki to powieści Dickensa, np. "Wielkie nadzieje", "Opowieść o dwóch miastach" , czy "Oliver Twist" - wszystkie pisane w dość charakterystycznym dla tego autora stylu
-
Skoro słuchałeś "Wichrowych Wzgórz", to może teraz kolejna siostra Bronte i "Dziwne losy Jane Eyre"?
-
Z takich obyczajowych klasyków, można też sięgnąć po Jane Austin - "Rozważna i romantyczna" czy "Duma i uprzedzenie" - całkiem spoko, nawet jeśli nie jest się fanem romansów.
-
Może jakieś klasyki fantastyki, np. "Diuna" albo książki H.G. Wellsa?
@informatyk Dzięki wielkie, teraz mam materiału na dwa lata jeżdżenia xD Zacząłem przedwczoraj od trzech muszkieterów
Zaloguj się aby komentować