Wypchany po brzegi przydatnymi narzędziami, SystemRescue ułatwia tworzenie i edytowanie partycji dysku twardego, odzyskiwanie danych, archaizowanie plików i bezpieczne ich usuwanie, testowanie komponentów komputera, i wiele innych!
SystemRescue to narzędzie, które warto mieć zawsze pod ręką!
#technologia #komputery #linux #systemrescue
@Dziwen - kolego - przecież czytasz moje posty i komentarze i wiesz, że kocham Rufusa (którego notabene polecałem: https://hejto.pl/wpis/jak-masz-bootowalny-plik-iso-a-nie-masz-nagrywarki-by-go-nagrac-na-plyte-to-wgra - ale wielu ludzi marudziło, że nie można wgrywać wielu systemów jednocześnie) i nie lubię Ventoya (bo to chińskie narzędzie wokół którego są kontrowersje: https://www.hejto.pl/wpis/windows-11-z-jego-ficzerami-pewnie-pomaga-smiley-no-i-vulcan-linux-systemyoperac?commentId=5c5a6d78-0743-460e-8239-091108bb12d5)
Ja polecam mieć kilka różnych systemów na USB w wersji Live - ale sam najczęściej używam SystemRescue (bo ma wszystkie toole w najnowszych wersjach) i Clonezilla (do robienia obrazów dysków/partycji) lub Rescuezilla (to samo co Clonezilla - ale ma graficzny interfejs).
@koszotorobur spoko. xd
dzięki, pamiętam jeszcze te płyty z komendami w terminalu
a teraz? ło panie
@slynny_skorpion - odkąd Hiren przeszedł na jasną stronę mocy to przestałem się nim interesować
A robienie bootwalnego Windowsa to już polecałem: https://www.hejto.pl/wpis/kazdemu-kto-uzywa-windowsa-polecam-stworzenie-sobie-bootowalnego-pendrajwa-usb-z
Windows PE Strelec lub Gandalf i Parted Magic na ventoy, wraz z testerem pamieci RAm instalka windows oraz SDI i nic wiecej do szczescia nie trzeba.
@maks_kow odkąd odryłem ventoy, to już żegnaj napędzie cd.
tzn nie, bo pornosy trzeba mieć w razie W
@maks_kow oraz @Dziwen a także @slynny_skorpion - mimo, że Ventoy jest użyteczny, to nie podoba mi się, że jest to Chiński software i ktoś edytuje Wikipedię usuwając paragraf o kontrowersjach z nim związanych: https://www.hejto.pl/wpis/czesto-w-nieskonczonosc-odkladalem-stawianie-jakiegos-systemu-bo-nie-chcialo-mi-?commentId=4c92ccc7-16f7-40f2-91e9-fe5f2ec0d45d
@koszotorobur ten paragraf jest mocno naciągany. Z ciekawości to sprawdziłem i uważam, że jak najbardziej jest podstawa do usunięcia tego fragmentu o kontrowersjach. Gdyby zawierał tylko info o blobach, to spoko, ale tam jest masa spekulacji, nawiązanie do wpisu na lemmym, który spadł za podszywkę... Nie wspominając o tym, że Issues na Githubie wygląda bardziej, jak wylęgarnia paranoi, niż konstruktywna "dyskusja". Wiadomo, jak nie trzeba, to lepiej nie ryzykować, ale ja już widziałem podobne akcje w przypadku Kiwi Browser i New Pipe'a, i potrzebuję czegoś więcej, niż takie "dowody".
Jak coś, to nie pocisk w ciebie.
@Dziwen - zastanawiające jest właśnie, że cały paragraf spadł - a nie był po prostu edytowany by jedynie usunąć punkty, które można było uznać za spekulację
Ale każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy chce używać chińskiego softweru z binarnymi wstawkami, który wstrzykuje kodu w locie (bo bez tego wiele systemów w ogóle by się nie uruchomiło z multiboot pendrajwa).
Ja mam wystarczająco dużo doświadczenia z chińskimi firmami technologicznymi by być podejrzliwym i zaprzestać używania Ventoya (zwłaszcza, że stare YUMI UEFI oparte na GRUB2 dalej sobie dobrze radzi z tworzeniem pendrajwa z wieloma systemami).
@koszotorobur ja mam tak z Operą, no ale to już chyba tylko mój bias, bo nigdy nie udowodniono, że faktycznie coś śle do Chin. W przypadku Ventoy'a za bardzo mi się podoba opcja personalizacji, której chyba nie ma z tego, co pamiętam w YUMI. Kwestia personalna. Fajnie, że o tym napisałeś i pewnie wezmę to pod uwagę przy tworzeniu płyt/usb w przyszłości.
@koszotorobur to na czym stawiać, dla laika. ściagam iso Linux Mint i chcę instalować z pendraka.
pomożesz tak w kilku krokach?
@slynny_skorpion odpal ventoy lub yumi (jest oparte na ventoy) sformatuj w nim patyka usb wedle uznania, zostawiając wolne miejsce na dodatkową partycję pod swoje dane, lub też nie. Po zakończeniu kopiuj pliki .iso na partycję przeznaczoną pod iso i bootuj kompa z patyka. Resztę obcykasz w locie.
Jeśli najnowsze iso nie zbootuje, próbuj ze starszym, choć z najpopoularniejszymi iso jest dość kompatybilne.
@slynny_skorpion - ale co stawiać?
@koszotorobur linux mint xfce
@VonTrupka ja to umiem, tylko chciałbym wiedzieć, co doradza @koszotorobur
@slynny_skorpion - jak chcesz przygotować bootowalnego pendrajwa na Windowsie i nie potrzebujesz wielu systemów na jednym pendrajwie - to polecam program Rufus.
Jak na Windowsie chcesz wgrać kilka systemów na jednego pendrawja - to wtedy polecam program YUMI.
Kiedyś też dodałem wpis o instalacji Linux Mint krok po kroku - może Ci się przyda: https://hejto.pl/wpis/instalacja-linux-mint-krok-po-kroku-instalacja-linux-mint-jest-niezwykle-prosta-
@koszotorobur czej, chcę przygotować minta xfce bez chinolskich skośnych oczu śledzących. najlepiej, jakby się to udało zrobić na pendraku, a najlepiej to w ogołe z linuxa. i żeby wyklikać
o tak o!
@slynny_skorpion - z Linuksa wyklikać to łatwo - na przykład taki Linux Mint ma narzędzie USB Image Writer (patrz screenshot) - ale można też doinstalować inne narzędzia GUI (jak na przykład Etcher )
Z linii komend to jeszcze łatwiej (bo można to zrobić właściwie na każdym linuksie): https://linuxopsys.com/make-bootable-usb-from-iso-using-linux-terminal
Jak zrobić bootowalnego pendrajwa USB z Windowsa to już Ci podałem (Rufus lub YUMI).
@koszotorobur czy ja sobie na tym wyklikam różne iso do instalacji, a będzie tak łatwe przy starcie jak ventoy?
@slynny_skorpion - Rufus wgrywa tylko jedno ISO na raz i bootuje od razu to co jest wgrane.
A YUMI po zabootowaniu prezentuje taki interfejs wyboru systemu operacyjnego do zabootowania jak na załączonym screenshocie.
@koszotorobur @maks_kow @Dziwen @slynny_skorpion jeżeli nie Ventoy, to podobnie dużo opcji zaawansowanych ma Easy2Boot - https://easy2boot.xyz/ swego czasu dużo z tego korzystałem i mnogość modyfikacji jakie się tam dało zrobić to było coś pięknego. Narzędzie bazuje na https://rmprepusb.com/ - też świetnym projekcie do formatowania pendraków
Zamiast SystemRescue zawsze używałem PartedMagic. Hiren's spoko, ale powstało dużo podobnych projektów, które czasami sobie nawet trochę lepiej radziły. Z dawnych lat to pamiętam, że jeszcze BeOS używałem aby dostać się do partycji NTFS (bo wtedy Linux średnio sobie z nimi radził). Co ciekawe BeOS omijał jakby uprawnienia folderów w wypadku NTFS i dało się czasem odzyskać dane, których w WindowsPE czy innych OS się nie dało. Ale to naprawdę daaaawno temu
@nicram - patrzyłem kiedyś na ten projekt bo na papierze ma kilka fajnych opcji - ale nigdy nie przypadł mi personalnie do gustu.
A PartedMagic to obecnie płatna dystrybucja a SystemRescue jest darmowe i ciągle uaktualnianie i ma wszystko czego mi potrzeba: https://www.system-rescue.org/System-tools/
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować