Instalacja Linux Mint krok po kroku

Instalacja dystrybucji Linux Mint jest niezwykle prosta - wystarczy przygotować nośnik instalacyjny, uruchomić komputer wskazując nośnik jako źródło, a następnie wyklikać wszystko w graficznym kreatorze instalacji.

#technologia #linux #linuxmint
214befd9-b676-40d5-b101-8bd4d10c5457
NiosePrawde

Dzięki za content, ale minta nie polecam dist-upgrade wywala system u mnie

koszotorobur

@NiosePrawde - ja używam na jednym z kompów od lat gdzie robię upgrady ręcznie i wszytko działa - nie neguję Twoich problemów bo wiem jak Linux czy Windows potrafią się wywalić ot tak - po prostu wygląda, że mam szczęście.

Napisz jaki błąd dokładnie Ci wywala.

Zawsze też możesz zrobić clean install (gdzie przy odrobinie wiedzy da się zachować /home)

markxvyarov

@NiosePrawde @koszotorobur Jakie distro polecacie, które wymaga najmniej grzebania.

koszotorobur

@markxvyarov - tu masz ranking najpopularniejszych dystrybucji: https://distrowatch.com/dwres.php?resource=popularity

Kiedyś polecałem Ubuntu - ale teraz to już nie

Mint i Debian mnie nie zawiodły (Mint od jakiegoś czasu, Debian nigdy - bo jest niezawodny ).

Coraz więcej ludzi poleca Pop!_OS - jest ok jak dla mnie.

markxvyarov

@koszotorobur Dzięki, słyszałem że Ubuntu nie jest już jak kiedy, bo wcześniej to się ją polecało.

damw

@NiosePrawde o kurde, to lipę straszną masz. Ja siedzę na Mint od chyba 17.1 albo 17.2 i od kiedy tylko wprowadzili te automatyczne update'y to zawsze mi się udawał bez problemów

Catharsis

@markxvyarov Minta xD. A jak nie leży to imo PopOS albo Kubuntu są spoko. Ubuntu samo też ok, generalnie leci teraz hejt na Ubuntu (i słusznie) ale dalej jest to "ok" distro. Nie jest już tym czym było kilka lat temu, że można było każdemu polecić w ciemno ale jak się przymknie oko na niektóre dziwne/głupie decyzje Canonicala to da się korzystać. Zwłaszcza dla początkujacych albo tych co nie chcą grzebać niż przy systemie.

Marchew

@Catharsis Z jakich powodów hejt na ubuntu?

Catharsis

@Marchew Co by się tu rozpisywać jak po wpisaniu w google wyjdzie masa artykułów ale tak w skrócie parę argumentów:


  • snapy i ich forsowanie (np domyślnie firefox jest zainstalowany ze snapa i apt-get install pobiera snapa a nie wersje .deb)

  • incydent z reklamami w terminalu (wycofali się z tego ale niesmak pozostał)

  • niejasna sytuacja z prywatnością i podejrzenia, że jednak Canonical zbiera trochę więcej danych niż powinien i wykorzystuje je do innych celów niż deklaruje (ale to ciężko udowodnić i wiadomo niektórzy mają to w dupie)

  • mają gdzieś zdanie community i nie biorą go wlg pod uwagę podczas rozwijania systemu

  • to distro nie jest już tak stabilne jak kiedyś i nie jest już "najlepszym linuxowym desktopem", to jest po prostu kolejne distro używające basic Gnome jakich ostatnio jest masa. Nie wyróznia się już praktycznie niczym.


Generalnie dla początkującego użytkownika, który nigdy nie odpala terminala i np nie ma pojęcia co to jest snap to Ubuntu dalej będzie super wyborem, ale uważam że taki Mint czy PopOS i tak będzie lepszy.


Dla zaawansowanego użytkownika wszystkie powyższe problemy też nie będą jakąś przeszkodą no bo przecież lecisz "apt purge snapd", wyłączasz wszelkie dodatki od Canonicala z telemetrią, reklamy w terminalu można wyłączyć edytując .config i ma się dobrze działający system. No ale równie dobrze można sobie zainstalować Minta, MX Linuxa czy Fedorę i mieć to wszystko od razu bez grzebania. A jak się lubi grzebać to się wybierze Archa, EndeavourOS czy bardziej hardkorowo np VoidLinuxa czy Gentoo. No więc no właśnie, dla kogo teraz tak naprawdę jest Ubuntu?

Zaloguj się aby komentować