Synek to chyba nie był zwykły piernik.

#narkotykizawszespoko #wtf #wiadomoscipolska
e1903f9b-ec0a-4d13-9ad8-77c48abc9c2b
maximilianan

A młody się dziwił czemu temat nie klepał i smakował jak oregano xD

af6cfe4f-77c8-4f8e-9a4d-40b2a852b6e7
myoniwy

Tak to jest jak się wszczykuje marihuanen dożylnie, pewnie wszyscy jedną szczykawką.

vredo

@myoniwy A powinno się wcierać w oko. Tylko rence trza umyć

smierdakow

Marihuaną da się tak potruć?

maximilianan

@smierdakow da się. Spożywana doustnie jest znacznie mocniejsza i trzyma znacznie dłużej. Wiem co mówię.


Kiedyś jedliśmy ciastka i kumpel później z roboty wracał, akurat jak wszystkim weszło. Stwierdził, że jesteśmy ciotami i on nam pokaże. Godzinę później ślinił się siedząc pod kaloryferem.

KKLKK

@smierdakow mj najmocniej klepie wlasnie przez przewod pokarmowy. Jak nigdy nie mieli z tym stycznosci to wspolczuje fazy. Znam zawodnikow, co plakali jak dzieci, zeby im pizda po ciastkach zeszla xD

wiatrodewsi

@smierdakow Jeśli zażywasz przez układ pokarmowy to faza potrafi być przepotężna i trzymać dobę. Jeśli nie jesteś świadom że zażywasz temat to masz prawo myśleć że się otrułeś i zaraz będziesz umierał. Służba zdrowia klasyfikuje to pewnie podobnie, no bo alternatywą z ich perspektywy jest... przedawkowanie?

Rudolf

@smierdakow fake news, mery dżejn leczy wszystko - wiem bo lecze nią schizofrenie od 20 lat i już prawie jestem zdrowy

korfos

@KKLKK ja, jak jaram jointy to właśnie pytam się ciągle innych co to za słaby towar? Niby faza jest spoko, ale to nie to co jedzone gdzie wchodzi się w mega trans i ma się dodatkowo lekkie halucynacje. Nie trzeba nawet jeść dużo bo jest lepiej niż po paleniu. Ja miałem tylko dwa razy sytuację kiedy wziąłem za dużo. Ale to było dawno i wtedy kiedy nie wiedziałem ile może mnie porobić. Także też nie polecam. Aaa no i nie polecam też znowu dojadać bo "Czekam już dwie godziny i jestem jeszcze nieporobiony" xd

cweliat

@smierdakow wydaje mi się też, że jak palisz jointa czy z bonga i przyjmiesz za dużo, to wiesz o tym od razu i już nie możesz palić więcej. Jak jesz, to zanim organizm zdąży się zorientować, że przyjął za dużo zielska, to już się trawi cała reszta, którą zdążyłeś wrzucić do żołądka i bomba jest jeszcze mocniejsza

maximilianan

@korfos kiedyś czekaliśmy 3 godziny aż wejdzie. Jak już weszło to eelooo


@cweliat nawet przy paleniu można dość łatwo przesadzić, szczególnie jak ktoś nie ma doświadczenia

korfos

@maximilianan teraz to jak sobie zrobie klimat to wchodzi praktycznie od razu xd, a tak to do godziny.


Ja przy moim pierwszym paleniu kompletnie odjechałem i chciało mi się rzygać, ale jak wiadomo nie da się bo to działa przeciwwymiotnie. A to były tylko dwa buchy.

Jarem

@smierdakow

Swoje w życiu spaliłem i zjadłem. A rok temu trochę mi się przegięło (na szczęście palone) i miałem średnie 30 minut. Plusem było to, że byłem świadom co się dzieje, że wystarczy przeczekać, więc nie panikowałem.

A jak ktos nie wie, zje trawę, to może mieć kilka godzin średnie. Więc ciśnie do szpitala

Giban

@Rudolf Nie fake news, tylko sa na świecie ludzie, którzy w życiu nie próbowali, se wyobraź. Teraz wszyscy w rodzinie się dziwnie czują, nie mają bladego pojęcia dlaczego, to co mają pomyśleć? Że duch Święty wstąpił? Nie mierz innych swoją miarą

GrindFaterAnona

@smierdakow oczywiscie. Natomiast nie jest to klasyczne zatrucie pokarmowe. Tak jak zatrucie alkoholowe nie jest zatruciem pokarmowym

Stashqo

@maximilianan pewnie kompot z suszu im zaszkodził ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Adehade

Nie wiem ile w tym prawdy bo tylko słyszałem z opowieści - znajoma zrobiła ciastka, zostawiła aby ostygły. W międzyczasie mama nieświadoma się jednym poczęstowała i pojechała na zakupu. Po prawie dwóch godzinach dzwoniła do córki, że chyba ma zawał bo serce kołacze i jakoś dziwnie się jej robi...

maximilianan

@Adehade tak to wygląda. Nawet jak wiesz co jadłeś to jest spore zaskoczenie jak już zacznie wchodzić

Adehade

@maximilianan po swoim pierwszym razie nie mogłem wstać z fotela, a doskonale wiedziałem co robię

maximilianan

@Adehade ano. Dla mnie to zawsze jest zaskoczenie bo niewiadomo kiedy wejdzie xD jak coś to zawsze samemu robiliśmy dość na oko

Adehade

@maximilianan jak się nie grzało długo na wysokiej temperaturze w wapku to można to zjeść i nie trzeba się tyle bawić w drodze od rośliny przez robienie masła i ciastek. No i łatwiej znaleźć swój złoty środek

szybszylopez

Jedzona MJ (np. jako ciastka) potrafi sponiewierać nawet doświadczonych graczy. Jak ktoś nie wie co je to tym bardziej. Wchodzi po dłuższym czasie, ale jak już wejdzie to nie ma zmiłuj, będzie trzymać kilka godzin.

maximilianan

@szybszylopez plus jak już zaczyna wchodzić to pełną moc uzyskuje w kilka minut i wtedy jest dosłownie od zera do setki. Nagle okazuje się, że trzeba się skupić, żeby oddychać, nie możesz zapamiętać co robiłeś chwilę temu, a kończyny tak to do końca nie chcą działać.


Tak jak normalna marihuana, ale znacznie, znacznie mocniej.

Zaloguj się aby komentować