Sześciolatek wpadł w panikę. Jego mama leżała na trawie, pijana do nieprzytomności
W Chorzowie trwała plenerowa impreza sylwestrowa. Sześcioletni chłopiec, zapłakany, wystraszony i zmarznięty, stał obok mamy, która leżała na trawie. Kobieta miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. Chłopiec trafił pod opiekę cioci.
TVN24