36,6 smutne w chuj. Jak emigrowałem to było coś w okolicy 37-38
@Bystrygrzes to wracaj
@NatenczasWojski mialem taki plan, 10 -letni, kupilem na zachodzie dom, chcialem go wyremontowac, pomieszkac, sprzedac tak aby miec €€ na emeryture. Szedlem jak burza...
Niestety, teraz pochorowala sie moja zona, co stawia nasz powrot pod znakiem zapytania - w polsce nie ma wypracowanych lat, aby dostac rente gdyby choroba szybko postepowala. Mam jeszcze 26 lat kredytu (Ale jak zona bedzie mogla pracowac to 9) No i leczenie tutaj jest troche prostsze...
Ale chcialem wrocic, tak myslalem, ze na 40-tke bedzie fajnie wrocic, jeszcze troche z rodzicami i tesciami czasu spedzic, nie martwic sie o fundusze, bo ze sprzedazy domu, mialbym wystarczajacy kapital na starosc... Ale jak juz kiedy pisalem, zycie to kurwa
@Bystrygrzes współczuje…
ja 7 lat temu wróciłem z Londynu. Jednak w Polsce lepiej się żyje.
Zaloguj się aby komentować