świetny materiał na wieczór. W sumie nawet nie oglądam od lat POlskiego yt więc nic innego nie wrzucę.
https://www.youtube.com/watch?v=QN-nB28h0rg
#antynatalizm
MauveVn

Nie rozumiem tylko po co małżeństwo, jeżeli nie chcą mieć potomstwa. Bez potomstwa można siedzieć na kartę rowerową w konkubinacie, efekt ten sam, a zachodu o wiele mniej. Edit: Sama przyznaje, że ona i jej mąż mają historię chorób psychicznych w swoich rodzinach, i że są one przekazywane z pokolenia na pokolenie, także na nich. To dużo wyjaśnia. I taka szybka diagnoza: wania od niej narcyzmem na kilometr.

keborgan

@MauveVn Podatki. Oprócz tego nie bardzo widzę sens.

DeadRabbit

@MauveVn Każdy gdzieś jest w jakimś stopniu narcyzem. bo to spektrum.

ramen

@DeadRabbit ech, młoda jeszcze jest, dlatego tak mówi. Znam aktualnie kilka par, które też tak myślały, a teraz są w okolicy czterdziestki i zmieniły zdanie. Starają się, ale w tym wieku pierwsze dziecko dla pań, to bywa za późno. Znam też takich, co zupełnie przespali zupełnie wiek rozrodczy i mówią teraz o wielkiej samotności i braku celu w życiu (ok, kupili sobie 2 syberiany husky). Także... ekhm, zerknę na jej kanał za dekadę.

MauveVn

@DeadRabbit Można w ogóle nie być na spektrum, tak samo jak z autyzmem.

DeadRabbit

@ramen Ja znam takich co mają dzieci i mówią, że żałują. Mam też znajomych co nie mają dzieci i z kasy sobie podróżują po świecie. więc ten tego. takie anegdotki.

DeadRabbit

@MauveVn Można też nie znać się na diagnozie.

MauveVn

@DeadRabbit Przykład ludzi, którzy żałują, że wypełnili imperatyw biologiczny, społeczno-ekonomiczny, i cywilizacyjny, to mało prawdopodobna historia, a nawet jeśli, to o marginalnym znaczeniu.


Edit: Kwalifikacji do stawiania diagnoz i owszem nie mam, jakkolwiek przesłanki ku temu, że pani z filmu to narcyz, jak najbardziej istnieją.

kodyak

@ramen czyli chcesz powiedzieć że jedni żałują a inni się utwierdzają w prawidłowości swojej decyzji. No kto by pomyslal

DeadRabbit

@MauveVn No są ludzie, którzy wykroczyli po za "biologiczny imperatyw" WTF. 30% żałuje posiadania dzieci 40%-50% ma dzieci z wpadki według danych. I prawie nikt po edukacji nie chce mieć więcej niż jednego więc. Biologiczny imperatyw jest dość słaby. BIologicznie lubimy seks czego konsekwencją są dzieci.

MauveVn

@DeadRabbit Tylko, że seks to odpowiedzialność, bo jego konsekwencją może być wydanie potomstwa. Nie istnieje 100% skuteczna metoda antykoncepcji, ani każda osobno, ani wszystkie połączone razem. Jak ktoś tego nie rozumie, to niech posuwa wał z kołdry, albo ujeżdża bakłażana, w zależności od płci. Seksualna Rewolucja wywróciła wszystko do góry nogami, a konsekwencje widać na co dzień gołym okiem.

DiscoKhan

@MauveVn oczywiście, że istnieją metody które ograniczają takie ryzyko w 100%, aborcja bądź spławianie płodu. Stosowane od czasów starożytnych. Trochę późniejszy przykład to średniowieczny Mediolan, plebs miał średnio 7-8 dziecka, patrycjat zaledwie 2-3. Różnica była taka, że plebsu nie było stać na zielarki, a patrycjat nie miał z tym najmniejszego problemu. W kościołach na kazaniach temat nawet był poruszany, a wiadomo to stąd, że zwyczajnie ktoś je zapisywał.


Po prostu w dzisiejszych czasach wszyscy są względnie bogaci i dodatkowo mamy antykoncepcje także nie trzeba nawet spławiać płodu.


Akurat seks bez robienia dzieci to nie jest jakiś świeży wymysł, po prostu w czasie rewolucji seksualnej technologia poszła na tyle do przodu, że nie jest to zarezerwowane dla nielicznych. Co oczywiście ma swoje wady ale generalnie konsekwencje to m. in. podniesiona stopa życiowa.

MauveVn

@DiscoKhan Jeżeli nie rozróżniasz pomiędzy metodami zapobiegania zajścia w ciążę, a zapobieganiu istnienia ciąży już istniejącej, to odsyłam do książek i polecam się doedukować.

Kubilaj_Khan

@MauveVn z żoną od kilkunastu lat stosujemy kalendarzyk (komputer cyklu) i jest skuteczny bo mamy tylko jedno zaplanowane dziecko.

DiscoKhan

@MauveVn dodatkowa edukacja jeszcze nikomu nie zaszkodziła, jaką poważną literaturę w powiązanym temacie polecasz? Prosiłbym o coś faktycznie treściwego, bez żadnych szamanizmów.

MauveVn

@DiscoKhan Sugeruję zacząć od prawideł logiki jako takiej. Żródła znajdź sobie sam.

DiscoKhan

@MauveVn miło porozmawiać z eksprestem. Jako ktoś kto na studiach uczył się ekonomii i lubił rozmawiać ze studentami filozofii którzy książki o logice polecali mi jeszcze na pierwszym roku chętnie zagłębiłbym się w temat. Obawiam się, że rada jest niestety spóźniona o jakąś dekadę, ale się chwali. Sam uważam, że bez podstaw logiki ciężko jest wymieniać argumenty. Gdybym mógł jeszcze raz prosić to chętnie pogłębiie swoją wiedzę w konkretnych szczegółach, nie ma większej przyjemności niż lektura eksperta na dany temat, nie ma przyjemniejszego uczucia aniżeli emocja pogłębienia wiedzy. Musisz być zadowolony, że wstęp już przerobiłem i od razu mogę zabrać się do głębszych treści na dany temat.

kopawdupeswiniom

@ramen


Znam też takich, co zupełnie przespali zupełnie wiek rozrodczy i mówią teraz o wielkiej samotności i braku celu w życiu


Rozmnożenie się nie nadaje sensu życia, ponieważ jest to niemożliwe w świecie o takich właściwościach. To tak jakby życie żaby w kałuży nabrało sensu tylko dlatego że się rozmnożyła.

kopawdupeswiniom

@MauveVn


wypełnili imperatyw biologiczny, społeczno-ekonomiczny, i cywilizacyjny


Rozmnożenie się to nie jest wypełnienie żadnych urojonych imperatywów, tylko po prostu rozmnożenie się.

ramen

@DeadRabbit Jedyny wniosek jest taki... że mamy różnych znajomych. Podejrzewam, ze jestem do Ciebie nieco starszy i stąd mam więcej znajomych, co już żałują niż takich, co przypominają tą pewną siebie panią z video.

A Ci moi znajomi, co podróżowali po świecie i przewalili na zabawę furę kasy, właśnie się rozwiedli, oboje są przed '50. On planuje znaleźć partnerkę i mieć dziecko. Ona odpłynęła w malarstwo.

Żeby było jasne: ja nie oceniam ogółu społeczeństwa, a jedynie ten wycinek ludzi, których osobiście znam i szanuję.

Nie rozstrzygam również, czy ta pani zmieni zdanie, czy nie, ale po prostu to sprawdzę za 10 lat Najwyżej powiem"myliłem się", albo "miałem rację". Co i tak niewiele zmieni

DeadRabbit

@ramen Fundamentalna różnica, jest taka, że jak już powiesz, że jednak nie chcesz dziecka i zrobiłeś dziecko to jesteś z nim, przyczym 30% żałuje, że je miało, Prawie Połowa się rozwodzi. Konsekwencje są spore, bo osoba podejmująca decyzję cierpi i samo dziecko też. Przyczym jak ktoś kto nie ma dziecka stwierdzi, że jednak chce je mieć to tylko sam jest w to zamieszany. Też w dużej mierze takie osoby, co mają 50+ i chca mieć dziecko to już taki totalny ego trip. Znajdzie partnerkę i z nią będzie to minie conajmniej 3-5 lat. Będą mieli dziecko to będzie miał 55 jak dzieciak będzie nastolatkiem, to on już starym dziadkiem. Najbardziej ironiczne, w tym wszystkim, że mówimy o wprowadzeniu na świat istoty, która potencjalnie może cierpieć w przyszłości, a gadka kręci się wokół personalnego spełnienia.

MauveVn

@kopawdupeswiniom Tak sobie to tłumacz.

kopawdupeswiniom

@MauveVn


To Ty sobie ubzdurałeś pewne rzeczy, spójrz na rzeczywistość taką jaka jest. Człowiek jest formą życia taką jak inne zwierzęta i rozmnażanie się danych osobników homo sapiens nie różni się niczym od rozmnażania np. szympansów, a one jakoś nie wypełniają imperatywów, bo sobie takich nie uroiły.

Zaloguj się aby komentować