![Strzelanina w Namysłowie. Są ofiary śmiertelne, dzieci były zakładnikami](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/f70ea5de4bdbdea989b7fdebf60e90a7.jpg)
Strzelanina w Namysłowie. Są ofiary śmiertelne, dzieci były zakładnikami
InteriaPs zdjęcie z dupy dodałem bo innego nie ma
#namyslow
#bronpalna
#wiadomoscipolska
Prawie jak w stanach, a niby mamy nie łatwy dostęp do broni palnej. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@znany_i_lubiany
Czemu ludzie nie rozumieją tak zajebiście prostego koncpetu jak "skala". Dlatego że są głupi, czy dlatego by celowo manipulować?
@znany_i_lubiany
chcesz to mieć co tydzień ? Czy po prostu napisałeś coś bezmyślnie?
@znany_i_lubiany Dostęp do broni palnej w Polsce jest względnie łatwy, tyle że mało komu realnie jest do czegoś potrzebna.
@GordonLameman "ludzie zabijają ludzi, a nie broń" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) zesraliście się jak nic, rozumiem że porannej kawusi nie było, tylko @jonas widzę logicznie podszedł do sprawy. Samemu chciałbym posiadać parę sztuk broni do kolekcji, i do sportowego strzelania, to narzędzie jak każde inne, nie czuję ciśnienia na to więc nie realizuję tego, a już na pewno nie myślę o strzelaniu do ludzi, alkohol też nie używam a mogę. W stanach jest jak jest, tradycja taka u nich. U nas strzela się do górników i protestujących. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@Ragnarokk Przed II Wojną Światową liczba sztuk broni palnej na obywatela była znacznie wyższa niż obecnie, po rozbrojeniu społeczeństwa przez komuchów i wieloletnim wtłaczaniu do głów propagandy o tym, jak bardzo jest zła, bo zabija ludzi. Mimo to nie dochodziło do masowych strzelanin co wtorek tylko dlatego, że dwóch typów pokłóciło się przy wódce o wynik meczu czy co tam teraz hoplofoby czarnowidzą.
O wiele łatwiej zabić kogoś samochodem, te są powszechnie dostępne dla właściwie każdego i co lepsze konsekwencje takiego mordu bywają nieraz żadne. A jakoś na ulicach Carmageddonu nie ma, statystyki zabitych w wypadkach drogowych rok do roku spadają. Dziwni ci Polacy, nie chcą korzystać ze swojej wolności pełnym ryjem czy jak?
@jonas czytałeś może kiedyś polskie międzywojenne gazety i zwróciłeś uwagę na liczbę napadów z bronią w ręku? Także na domy i mieszkania. A na liczbę zabójstw przy użyciu broni? Polecam, to bardzo pouczająca lektura.
@rain porównanie okresu powojennego z obecnym to już naprawdę fajny fikoł, już widzę jak złodziej katalizatora będzie chodzić na robotę z klamką. ( ͡o ͜ʖ ͡o)
@rain Bandyta nie ma najmniejszego zamiaru przejmować się kwestiami dostępności legalnej i zarejestrowanej broni, podobnie jak do napadu na bank nie bierze swojego samochodu, tylko kradnie jakiś losowy. Jej obecność w każdej szafce w co drugim domu niewiele zmieni, w byle markecie budowlanym masz całe półki bezproblemowo dostępnego śmiercionośnego arsenału oraz wagony części do samodzielnego zmontowania wyrzutni rozmaitych pocisków (gwoździ na przykład) w przydomowym garażu minimalnym nakładem sił i środków. A jakoś do masakr nie dochodzi, choć przecież powinno, bo te straszne siekiery ciągle szepczą "weź mnie i zaciukaj babkę dla pięciu złotych".
Są też całkowicie legalne czarnoprochowce, jeśli ktoś nie lubi majsterkować - kupujesz przez Internet i można strzelać jak kowboje do Indian w westernie. Albo wiatrówki, którymi też można zrobić komuś krzywdę i to trwałą, kupujesz jak bułki. I gdzie te sterty trupów na ulicach?
To kwestia kulturowa, a nie logistyczna - gwałcę i morduję tyle ile chcę, czyli wcale.
@jonas
Popatrz, a ostatnio bandyci napadli na kantor i debile zamiast ukraśc młoty kupili je w Castoramie xD
@GordonLameman W tym napadzie uczestniczyły w sumie cztery młoty, ale tylko dwa były kupione w Castoramie.
@jonas To prawda. I to tylko te kupione w Castoramie nadawały się do czegokolwiek
@GordonLameman To jednak prawda z tą marketową taniochą - machali, machali, a szyb nie rozbili.
czytałeś może kiedyś polskie międzywojenne gazety i zwróciłeś uwagę na liczbę napadów z bronią w ręku?
@rain @jonas dodalbym do tego takie wydarzenia jak Powstania Śląskie (chociaz to ówczesny teren Niemiec) wybuchające rok rocznie przez tezy lata z rzędu, absolutnie nie do przeprowadzenia, gdyby ludzie nie mieli broni w domach.
@GrindFaterAnona muszę rozchodzić Twoją bardzo "merytoryczną" wypowiedź.
@rain super. Napisz co z nią jest nie tak jak wrocisz
@GrindFaterAnona Kapitan Państwo bardzo nie lubi obawiać się swoich uzbrojonych obywateli. Obywatel uzbrojony potrafi obronić się sam przed napadem rabunkowym, siepacze Kapitana Państwo muszą się zachowywać przyzwoicie i nie traktować obywatela jak trzody, taki obywatel zadaje pytania i domaga się odpowiedzi, na przykład na co idą jego podatki albo po co nam tylu siepaczy, generalnie trzeba się z nim liczyć. Knury w krawatach przewracają się nocą w skłębionej przepoconej pościeli, bo widmo wkurwionego uzbrojonego obywatela przeraża ich doszczętnie. Wszak nie każdy knur dostaje wianuszek ochroniarzy i opancerzoną limuzynę z przydziału, więc trzeba nieustannie umizgiwać się do obywatela, a nie tylko mamić przedwyborczą kiełbasą bez żadnych konsekwencji. Krawat nie czyni kuloodpornym.
Obywatel rozbrojony to zasób i bydło, które nawet jeśli powodowane gniewem wyjdzie na ulice, to wystarczy posłać ogary prewencji z gazem łzawiącym, pałkami i armatkami wodnymi. Pokrzyczą, pojęczą i po rewolucji. Hoplofobia znacznie częściej zdarza się u kobiet, błędnie upatrujących opieki i bezpieczeństwa przede wszystkim u Kapitana Państwo. Wszak w razie czego obroni je i ich potomstwo, no nie? No, nie.
Strasznie apokaliptycznymi wizjami przy powszechnej dostępności broni (łamiąca wiadomość - ona już teraz jest powszechnie dostępna) to pokłosie zakazów wydawanych przez zesranych ze strachu zaborców, którym wstrętni Polacy notorycznie urządzali jakieś bunty i rebelie, a nawet ośmielili się wywalczyć swoje niepodległe państwo.
Knury w krawatach przewracają się nocą w skłębionej przepoconej pościeli, bo widmo wkurwionego uzbrojonego obywatela przeraża ich doszczętnie. Wszak nie każdy knur dostaje wianuszek ochroniarzy i opancerzoną limuzynę z przydziału, więc trzeba nieustannie umizgiwać się do obywatela, a nie tylko mamić przedwyborczą kiełbasą bez żadnych konsekwencji. Krawat nie czyni kuloodpornym.
@jonas czyli twierdzisz ze powszechny dostęp do broni jednak wzmoże przemoc w społeczeństwie? Bo wiesz, teraz wkurwieni obywatele mogą rozjeżdżać politykow samochodami, a jakos tego nie robią ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@GrindFaterAnona Powszechny dostęp do broni jest już teraz, trzeci raz to powtarzam. Zapisujesz się do jakiegoś tam klubu strzeleckiego, dostajesz kwit i możesz kolekcjonować domowy arsenał aż ta zamykana na klucz metalowa szafka zatrzeszczy.
To dziwne doprawdy, że ludzie nie rozjeżdżają się samochodami codziennie ani nie urządzają polowań na polityków przy pomocy półtorej tony rozpędzonego żelastwa. Przecież zgodnie z hoplofobicznym postrzeganiem świata tak właśnie powinno to wyglądać, dostęp do samochodów jest wszak nieograniczony i powszechny jak promocje na masło w Biedronce. Może jednak nie stanowimy społeczeństwa barbarzyńców i degeneratów?
@jonas no to trzeci raz piszesz nieprawdę, bo nie mamy powszechnego dostępu do broni - nie możesz być karany, nie możesz mieć przeciwskazań medycznych, możesz ją kupować tylko do określonych celów. Mamy regulacje i obwarowania. Dostęp jest regulowany, nie powszechny.
@GrindFaterAnona Popatrz, to trochę jak z prawem jazdy - trzeba przejść badania lekarskie, żeby się o nie ubiegać, a dodatkowo opresyjne państwo totalitarne wymaga zdania egzaminu, w dodatku podzielono wszystko na kategorie i posiadanie jednej nie uprawnia do poruszania się pojazdami z innej. A jakoś nie słychać nawoływań, by ograniczyć ludziom dostęp do samochodów, chociaż one zabijają tysiące ludzi rocznie (prawie 2000 zgonów w wypadkach w 2023 roku, źródło poniżej). W dodatku samochodem o wiele łatwiej kogoś zabić niż bronią palną, bo nawet nie trzeba specjalnie dokładnie mierzyć ani podchodzić na odległość celnego strzału.
https://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,wypadki-drogowe-raporty-roczne.html
Regulacje wobec broni są jak sądzę sensowne i nie trzeba przy nich gmerać, może tylko tę półmityczną uznaniowość komendanta policji warto by wyrzucić, bo to jakiś relikt czasów minionych. A tylko kompletny szaleniec postulowałby dostępność na zasadzie swobodnego wyłożenia pistoletów i strzelb gładkolufowych do koszy w markecie, obok zabawek, książek i garnków.
Natomiast samochod mozesz sobie kupic bez zezwolenia, dlatego mowimy o powszechnym dostępie.
A tylko kompletny szaleniec postulowałby dostępność na zasadzie swobodnego wyłożenia pistoletów i strzelb gładkolufowych do koszy w markecie, obok zabawek, książek i garnków.
@jonas dlaczego? Przeciez to nie bron zabija tylko ludzie.
Komentarz usunięty
Komentarz usunięty
Komentarz usunięty
@jonas @jonas Tyle, że nawet podając przykład z tym klubem strzeleckim musisz zadać sobie trochę zachodu, żeby broń zdobyć. Musisz łazić na jakieś zajęcia, nauczyć się obsługi, potem przejść psychotesty, badania lekarskie itp. Jak ktoś jest zdeterminowany to bez problemu, ale dla statystycznego przećpanego Seby jest to bariera nie do przejścia. W przypadku gdyby mógł iść do sklepu i kupić broń na dowód nie miałby żadnej bariery ani hamulca jak chociażby psychotesty, badania lekarskie czy przynależność do klubu strzeleckiego. Właśnie o to chodzi, żeby na wstępie wyeliminować największe odpady społeczne i uniemożliwić posiadanie broni.
Porównywanie z samochodami jest o tyle nietrafione, że zadaniem samochodu jest komfortowe przemieszczanie się z punktu A do punktu B. Oczywiście można go wykorzystać jako broń. Nawet cyrkiel szkolny, którym dzieci kreślą okręgi da się użyć jako niebezpieczne i ostre narzędzie. Natomiast zupełnie inne jest przeznaczenie cyrkla czy samochodu, a zupełnie inne broni. Broń służy jedynie zabijania i ranienia. Nie ma znaczenia, że są instytucje jak wojsko, które mogą ją wykorzystywać do obrony kraju przed agresorami z zewnątrz. Albo policja, która używa jej przeciwko bandytom. Celem tego narzędzia jest zranienie lub zabicie oponenta kim by on nie był. Gdyby sztuk broni było w Polsce tyle co samochodów to gwarantuję Ci, że rok do roku ginęłoby znacznie więcej osób w strzelaninach niż w wypadkach. USA najlepszym przykładem, a wskaźnik śmiertelności na drogach jest tam wyższy niż w PL.
@GrindFaterAnona Dlatego są kolekcjonerzy zakazów prowadzenia pojazdów, którzy bimbają sobie na prawo i zabijają ludzi nadal jeżdżąc po pijanemu. Takiego zakazu nie dostaje się za nieprawidłowe parkowanie przecież.
@GrindFaterAnona dlaczego? Przeciez to nie bron zabija tylko ludzie.
Z tego samego powodu, dla którego ograniczeniami obwarowana jest sprzedaż alkoholu lub tytoniu na przykład. Czekolada albo masło też zabijają ludzi, jeśli już posuwamy się w czwartą gęstość absurdu.
@Lukato Tyle, że nawet podając przykład z tym klubem strzeleckim musisz zadać sobie trochę zachodu, żeby broń zdobyć. Musisz łazić na jakieś zajęcia, nauczyć się obsługi, potem przejść psychotesty, badania lekarskie itp.
Żeby móc jeździć samochodem, musisz łazić na jakieś zajęcia, nauczyć się obsługi, przejść badania. To oczywiście zakładając legalną drogę, która przećpanego Seby i tak nie obchodzi, czy mowa o samochodzie, czy broni palnej. Zdobędzie jedno i drugie, czniając sobie na prawne niuanse.
W przypadku gdyby mógł iść do sklepu i kupić broń na dowód nie miałby żadnej bariery ani hamulca jak chociażby psychotesty, badania lekarskie czy przynależność do klubu strzeleckiego. Właśnie o to chodzi, żeby na wstępie wyeliminować największe odpady społeczne i uniemożliwić posiadanie broni.
Nie wiem z czym lub kim teraz dyskutujesz, bo raczej nie ze mną. Nigdzie nie postulowałem poluzowania wymogów dostępu do broni, ba, uważam obecne regulacje za sensowne właśnie dlatego, że odsiewają pojebów bez hamulców. Do pewnego stopnia co prawda, ale żaden system nie jest doskonały.
Porównywanie z samochodami jest o tyle nietrafione, że zadaniem samochodu jest komfortowe przemieszczanie się z punktu A do punktu B. Oczywiście można go wykorzystać jako broń. Nawet cyrkiel szkolny, którym dzieci kreślą okręgi da się użyć jako niebezpieczne i ostre narzędzie. Natomiast zupełnie inne jest przeznaczenie cyrkla czy samochodu, a zupełnie inne broni. Broń służy jedynie zabijania i ranienia.
Porównanie z samochodami jest o tyle trafione, że to po prostu narzędzie służące różnym celom - transportowi dzieci do przedszkola albo martwych dziwek na wysypisko śmieci. Broń jak nazwa wskazuje służy do obrony, a jej głównym celem jest odstraszanie agresora. To dokładnie ta sama sytuacja co z arsenałem atomowym, o którym kacapy przypominają światu mniej więcej co tydzień - nikt tego nie zamierza używać, służy przede wszystkim do odstraszania pojebów, a przecież zbudowano te rzeczy tylko po to, by zabijały ludzi i niszczyły ich dobytek.
Gdyby sztuk broni było w Polsce tyle co samochodów to gwarantuję Ci, że rok do roku ginęłoby znacznie więcej osób w strzelaninach niż w wypadkach. USA najlepszym przykładem, a wskaźnik śmiertelności na drogach jest tam wyższy niż w PL.
Gdyby babcia miała fiuta i wąsy, to by była wojewodą. Szwajcaria jest nasycona bronią palną dostępną cywilom w liczbie zatrważającej, a jakoś nie dochodzi tam do masowych strzelanin, zwały trupów nie piętrzą się na ulicach, elewacji urokliwych kamieniczek nie szpecą przestrzeliny. A przecież zgodnie z hoplofobiczną narracją taki Jurgen po paru sznapsach po prostu musi wziąć pistolet z szafki i wytłumaczyć Hansowi za pomocą perforacji płuca i jelita grubego, że nie miał racji w ich sporze o parkowanie pod blokiem.
Europa upada, nawpuszczali imigrantów i tak to się właśnie kończy! Tusk ma krew na rękach! Księża na księżyc!
@FoxtrotLima co?
@SuperSzturmowiec co?
@FoxtrotLima co?
@FoxtrotLima Que ?
@znany_i_lubiany Was?
@FoxtrotLima Tak, mnie i kolegę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czy wiadomo już czy był to Polak-katolik? Nigdzie nie widzę tej najważniejszej, przecież, informacji!
@Olmec musisz samemu poszukać
@SuperSzturmowiec Najważniejsze że miał świeże badania psychologiczne.
@szczelamseczasem w sumie to się strzela czasem xd
Nie wiedzialem ze jak mordujesz ludzi w mieszkaniu a potem siebie to to juz strzelanina
@San jaki kraj taka strzelanina
Zaloguj się aby komentować