#starekomputery #retrogaming #laptopy
Jeden z nowych nabytków do kolekcji - Toshiba T1200XE z 1990 roku. Demon prędkości - procesor 80286, 1MB RAM, dysk twardy 20MB. Fun fact - do noszenia tego laptopa nie jest wymagana torba, posiada wbudowany rozkładany uchwyt ʕ•ᴥ•ʔ Niestety jest uszkodzony - wylały kondensatory. Na szczęście tylko na osobnej płytce zasilania. Już je wylutowałem i zneutralizowałem elektrolit żeby dalej nie korodowało. Będę próbował reanimować tą płytkę - może się uda, a jeśli nie to spróbuję z jakimś alternatywnym zasilaczem z modułów przetwornic.
fdc65ad7-0bd8-4b0e-9bf3-393a6ff02ff0
2d356345-1ae2-40c8-ab07-6bcdd712102f
9

Komentarze (9)

Can it run Doom? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@serel Obawiam się, że nie. Myślę, że Wolfenstein 3D to maksimum, ale to i tak na zewnętrznym monitorze. Na takiej matrycy ghosting pewnie jest koszmarny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Edit: mam na myśli oryginalnego Dooma, wiem że porty są nawet na VIC 20.

Gdyby Atari z IBMem poczęli bękarta

@6502 Fajniutki, stukałbym w klawiaturę

@Yes_Man Ano, chyba jest membranowa, ale bardzo przyjemna ʕ•ᴥ•ʔ

@6502 Membranową bym smyrał

O! Jaki fajny!

Też mam takiego staruszka "walizkę" u siebie w piwnicy. Może kiedyś uda mi się go ogarnąć 🙈😅

Toshiba czy Alcatel?

@cec Toshiba, w Alcatelu pewnie był używany.

Zaloguj się aby komentować