@xniorvox Sądzę że Babiarz się nie orientuje w takich sprawach, co w sumie nie dziwi wszak dziennikarz sportowy za mądry być nie musi, nawet nie powinien. No więc nie jest a w Polsce nawet bardzo nie jest (zostawmy na boku wyjątki jak Zimoch).
Babiarz pierdoli bo nie rozumie kontekstów kulturowych, jak każdy Polak-katolik.
Zachód który nie miał i nie ma w większości pojęcia o realiach komunizmu w wydaniu ZSRR czy Chin, także za sprawą całkiem sprawnej propagandy komunistów widzi ideę komunizmu bardziej jako wizję sprawiedliwości społecznej, sprzeciwu wobec dominacji bogatych itp. Dla nich komunizm to nie jest łagier na Syberii jak dla nas.
Francja jest krajem bardzo świeckim (za sprawą konkretnej rzeźni co prawda) więc szydera z tej czy innej religii nikogo nie dziwi vide Charlie Hebdo ale nie zapominajmy o szyderczej wersji Biblii czy Kandydzie Woltera.
Imagine Lennona nie mówi: wyjdź na ulicę i niszcz wszystko co się nie podoba, mówi: wyobraź sobie. Kultura zna wiele obrazoburczych z punktu widzenia Polkatola piosenek (w zasadzie wszystkie oprócz Barki i Bogurodzicy), Imagine nigdy nie została osadzona w kontekście kulturowym jako nawet nie oficjalny hymn tego czy innego ruchu lewicowego.
Babiarz nie rozumie że swoim określeniem nakłada nasz, polski sens słowa komunizm czyli ww łagier na Syberii na piosenkę o utopii.
Nie rozumie bo jest przygłupem dla którego różnica kontekstu kulturowego nie istnieje, jak przystało na ideologiczny beton.
Nie oglądałem ceremonii ale popatrzyłem na ten fragment i wg mnie to po prostu nie był sensowny przekaz, z drugiej strony ponad 50 lat życia w Polsce kraju może powodować że coś mi umyka.
Rzecz ostatnia: Chrystus by do wieczerzy z drag queens zasiadł, a Babiarz co najwyżej może zjeść z Błaszczakiem i Jędraszewskim.
Gx