@Lucyfer Pamiętam takie laleczki z marszu niepodległości. Zmęczone, zapocone, ledwo mieszczące się w tym całym szpeju.
@Opornik @Lucyfer a ja pamiętam takich kozaczków jak wy na osiemnastce kumpla.
Przyjechał mieszany patrol i pani mówi, że impra-imprą, ale sąsiedzi się skarżą i żeby trochę ogarnąć ten burdel. Pijany kumpel podchodzi do kobietki, tak głowę niżej od niego, opłata ja ręką i mówi żeby wyluzowała i dołączyła się do imprezki. Sam byłem turbo wstawiony (a do tego jeszcze nieletni) więc pamiętam to trochę w slajdach.
Kumpel opera się na "małej policjantce",
kumpel nagle znajduje się w poziomie w powietrzu,
kumpel nagle leży na ziemi z wykręcona łapa o butem na głowie z wytrzeszczonymi oczami.
Na szczęście oprócz opierdolu nikogo nie zawinęli, nawet kozaczka.
Także w przypadku konfrontacji nie wiem na kogo bym postawił kasę - gierojów z neta, czy wyszkolone policjantki.
@sireplama czyli policjantka z twojej opowieści dała sobie radę z najebanym nastolatkiem który nie stawiał żadnego oporu? Wow imponujące
@korpowyrobnik raczej z typowym "hry hry ja z sebom to bym taką w minutę załatwił". Zresztą mowa chyba o protestach rolników? Tam mało kto jest trzeźwy, mentalnie to oni 13 lat nie przekroczyli, tyle tylko, że są agresywni.
A wnioski z mojej historii możesz wyczytać w ostatnim akapicie.
@sireplama jak wy?
@korpowyrobnik facet ewidentnie przedawkował filmy od Marvela gdzie mała postać z łatwością oklepuje większą xD
Bym się jego zapytał jakby mnie na czarnej nie miał, jak sobie w ogóle wyobraża żeby tak niska osoba puściła się w pościg za kimś pieszo, bo aż żem ciekaw.
Zaś ta jego historyjka to tak swoją dobry dowód na to że niska funkcjonariuszka ma zerowy autorytet i tam gdzie normalny funkcjonariusz sytuację bezkontaktowo by opanował ona musiała używać rozwiązań siłowych, bo to jest zwyczajnie niemożliwe by mogła wywrzeć autorytet.
Zaś co do szkoleń to już w ogóle abstrakcja, w policji nikt nawet szkoleń sprawnościowych już nie przechodzi, bo prestiż pracy jest tak niski że praktycznie nikt normalny tam nie pójdzie. Inna rzecz, że żadne szkolenie za kogoś rozmiarów nie nabierze.
@sireplama niezły z ciebie bajkopisarz
@Opornik Bo podśmiechujki aż boki się trzęsą a czuję, ze finał byłby taki sam.
@Erebus ¯\_(ツ)_/¯
@sireplama raz zobaczyłeś akcję i już masz wyrobione zdanie.
Tak jak @korpowyrobnik napisał. to nie jest żadna sztuka obezwładnić najebanego niczego nie spodziewającego się nastolatka, zwłaszcza jeśli masz jakieś tam minimalne przeszkolenie w walce wręcz.
Gdybyś znał trochę policjantów to byś wiedział co oni sądzą o policjantkach.
Protip: to nie cywile wymyślili określenie "księżniczki".
Płeć to tylko konstrukt społeczny, ty mizoginiczny faszysto incelu.
pewnie ja w robocie wolaja Judyta
A mówiłem że to kobita, to nie, karzeł
Przynajmniej się cała za tarczą schowa
@Lucyfer żeby Pomnik Małego Powstańca brać do roboty...
Gimli syn gloina tylko brody brak.
Urocze. ʕ•ᴥ•ʔ
@Lucyfer
Niziołek - wojownik
pomyślcie że ona was przesłuchuje
@Lucyfer To są specjalne jednostki milicji do pałowania dzieci.
Już teraz dzieci wcielają w swoje bandyckie szeregi, bo dorosły rozumny człowiek nie mógł by się dać tak napuścić na gnębienie i pastwienie się nad swoimi rodakami, ha tfuu na tych zwyroli milicjantów, od czasów covida gardzę nimi jak mało kim.
Zarobki w tej formacji, zwłaszcza na samym początku, są tragiczne jak na warunki warszawskie. Do tego w Warszawie jest zwiększone zapotrzebowanie na policjantów, skutek jest taki, że stolica cierpi na permanentny niedobór funkcjonariuszy.
Rozwiązanie jest proste, każdy policjant w ramach szkolenia musi odbębnić staż i najczęściej na ten staż trafiają właśnie do Warszawy. Szeregi stołecznej policji są łatane stażystami którzy zazwyczaj realizują zadania prewencji takie jak ochrona imprez i patrolowanie ulic, niezależnie czy się do tego nadają czy nie.
Zaloguj się aby komentować