Komentarze (16)

@SilverMonkey jeśli takie coś się dzieje z głową po wypiciu tego specyfiku to dzięki bogu że nie miałem tego wciskane xD

@Zielczan to były saszetki z proszkiem do wytworzenia zawiesiny

@Trupus gugiel mi powiedzial, że pomyliłem z Sanostolem

Komentarz usunięty

DAwno temu w internecie byla firma (Skisso lub podobnie), ktora oferowala wiele ciekawych produktow w kategorii "suplementy diety". Moze ktos gdzies ma zapisany ten kawalek internetu?


Byly jakies dropsy, ktore sprawialy ze mogles pracowac 24h na dobe

Byla kaszka "Baby No-No" ktora przy odpowiednim dawkowaniu zapewniala sen malutkiego szkraba na wiele godzin.

itp.


Calkiem sprawnie prowadzona kampania w social mediach (nawet byl kanal YT na ktorym mloda praktykantka chyba do HR opisywala z zachwytem swoje przygody).


Ktos, cos?

Mam taką teorię, że jeżeli piekło istnieje, to polega ono na siedzeniu w pokoju 3x3m ze Szpakiem i Kamińskim

@CoryTrevor Szpak jest jeszcze ok. Na Eurowizji dał sobie radę i podobał mi się jego występ. Mogę siedzieć w piekle ze Szpakiem, ale za to zabierasz do siebie z mojego z piekła sanah.

@CoryTrevor Akurat Szpak jest spoko

Mam kreatyne, ktora smakuje jak vibovit. Zgadnijcie jak ja „pije” xD

@SilverMonkey Oczywiście, że pamiętam! Chociaż wolałem Visolvit, wsypywany prosto do ust. Musiał mieć jakiś węglan, bo się pienił, wydzielając dużo dwutlenku węgla.

Zaloguj się aby komentować