Dziś bardzo tematycznie bo czy jest lepszy duet niż Święta Wielkanocne i jajeczka od kurek?
Na start ciekawostka; starożytni Rzymianie (ci bes pejsów xD) wierzyli, że w jajkach mieszkały duchy i rozbijano skorupkę by je uwolnić. Skąd to wiem? Opcje są dwie:
-
brędzę
-
przeczytałem to w którymś z numerów komiksu "Kaczor Donald" w okolicach 2000 roku xD (w komiksie KD była taka sekcja gdzie były gry, ciekawostki, dowcipy i figle. Stawiam pioruna jak ktoś mi przypomni nazwę tej sekcji/działu)
Ten post będzie nieco dłuższy bo jest to mój pierwszy miesiąc działania (3 tydzień na hejto ale doliczam tydzień na proces myślowy i analizę przedsięwzięcia xD) i mam pewne przemyślenia. Jajka zbieram codziennie od 2 lat, a relacjonowanie wszystkiego Wam to pewna forma terapii. Od 2020 roku czuję, że podupadłem na zdrowiu psychicznym. Śmieszne, nieśmieszne ale te kurki podniosły mnie trochę na duchu. Znam na siebie tyle by wiedzieć że jedyne obietnice, których nie dotrzymuję, to te dane samemu sobie. Za to moja obietnica raportowania Wam sprawia że farma jest czymś więcej niż chwilowym zrywem. Dziękuję!
Zacznę od najważniejszych rzeczy byście nie musieli się przebijać przez ścianę tekstu
Przejdźmy do podsumowania tygodnia, ale najpierw słowa różowej
"myślałam, że robisz coś ważniejszego, a Ty liczysz jajka i nadal masz dwa" xDDDDJAJKA
Ten tydzień obrodził w jajeczka, jednego dnia 14 sztuk wyciągnąłem z czego 4 były od nowych kurek (rozpoznaję je po wielkości; są tycie i ważą 40g przy 70-80g od starszych kurek).
Szczegóły tygodnia:
3.04-8
4.04-4
5.04-9
6.04-4
7.04-14
8.04-9
9.04-2
SUMA: 50
KURKI
Tu mam dwie wiadomości:
-
po świętach zwiększam stadko. Na targu widziałem babeczkę z leghornami. Z tego co mówi wiki to jest to rasa kury stworzona do miotania jajami a do tego potrzebująca ok. 30% mniej paszy. Myślę by kupić 10-15 nowych kurek z tej rasy. Obecnie dominują u mnie rosy (jednak nie wiem który numer, a na targu mogą powiedzieć cokolwiek byle bym kupił).
-
niestety w tym tygodniu odeszły na wieczną łąkę dwie kury. Wiem na pewno, że to nie była kura z nowego stada (nie była oznaczona fioletowym sprayem). Natomiast różowa twierdzi, że ta kura była kupiona jeszcze nim się wprowadziłem (a mieszkam 2 lata tutaj). Na dzień pisania posta to 20 kur i kogut na stanie.
Tutaj niestety bez postępu. Przez niskie temperatury kolonia zmarzła w ciul. Czarny żołnierz w większości martwy, niektóre osobniki w hibernacji. Będę musiał dokupić larwy bo mam już żłobek do karmienia oraz klatkę do wylęgu więc brakuje mi tylko larw do pełnego startu.
GRZYBY
Także bez postępu ;( W tym tygodniu musiałem oddać kuchnię klientce więc większość dnia spędziłem w pracy. Planuje w przyszłą sobotę przejść się po wsi żeby wyprosić jakieś ładne gałęzie na zasadzenie grzybni (dla tych co nie wiedzą grzybnia będzie rosła w konarach ściętego drzewa, a nie trocinach/słomie)
POSTĘP
Udało mi się w tym tygodniu gruntownie posprzątać kurnik. Uprzątnąłem guano i wyścieliłem gniazda czystą słomą, bo już pojawiało się więcej brudnych jajek. Ze starych szafek kuchennych klientki zrobiłem dodatkowe gniazda szykując się poniekąd na jeszcze nowsze kurki.
Uprzątnąłem też miejsce po starej klatce na króliki. Tam w tygodniu wstawię starą wannę (pomysł użytkownika @ciken007), w której będzie wermikompost. Wkrótce też powstanie tabliczka upamiętniająca pomysłodawcę bo to był game changer dla mnie; byłem gotów wydać hajs za jakiś pojemnik a tu proszę- trafna sugestia recyklingu czegoś co już mam xD
Powstanie jeszcze jedna tabliczka z napisem "kuratorium", która zawiśnie na kurniku. Jest to pomysł użytkownika @libertarianin i bardzo mi się spodobał
PLANY
Na razie zapowiada się zimnica więc daje sobie na wstrzymanie z larwami - szkoda czasu i pieniędzy. Tak jak wspominałem wcześniej w sobotę ogarniam konary i sadzę grzybnię bo jednak chciałbym w tym roku zebrać chociaż po grzybku xD
Po świętach zrobię pierwsze #rozdajo jajek. Tutaj potrzebuję informacji gdzie mogę wylosować zwycięzcę, bo nigdy tego nie robiłem.
LUŹNE PRZEMYŚLENIA NA PRZYSZŁOŚĆ
Staram sobie przemyśleć te farmę tak by
a) mieć zajęcie w wolnej chwilach, których mimo wszystko mam mało. Chcę by było to doświadczenie najbardziej satysfakcjonujące i mało angażujące dla mnie
b) było ciekawe dla Was.
Dlatego jestem otwarty na sugestie o czym chcecie czytać oraz co byście doradzili w rozwoju farmy. Czytam wszystko co piszecie, a co ciekawsze i trafniejsze - realizuję
Chcę by kurki robiły dla mnie maksymalnie dużo jajek jednocześnie w najzdrowszy sposób dla nich. Dbam o ich komfort i dietę; kury dostają specjalnie wyselekcjonowane resztki zielone z obiadu, do tego ziarno i pasza. Znalazłem też metodę na karmienie zalanymi wodą ziarnami. Ponoć taki miks zawiera w sobie bakterie wspomagające trawienie kurek, a dobry układ trawienny to zdrowa kurka a zdrowa kurka to zdrowe i pyszne jajo! Jest to wiaderko ziarna zalane wodą i odstane 3 dni. W tym czasie rozwijają się bakterie probiotyczne wspomagające trawienie u kur. Mieszankę postaram się wzbogacać joguratmi naturalnymi (czasem są z krótkim terminem na promo w pobliskiej biedronce). Jak ruszą larwy to ich dieta wzbogaci się o dobre źródło białka i wapnia.
Co do komfortu to staram się oswajać kury ze swoją obecnością poprzez mówienie do nich, naśladowanie dźwięków (tych brzmiących przyjemnie, nie alarmująco) oraz karmienie z ręki by czuły się bezpiecznie ze mną w kurniku. Kogut też mnie zaakceptował choć przyznam, że czuję do chuja szacunek xD nie dość że to wielki byk to jeszcze kilka razy podleciał do mnie z tymi wielkimi pazurami ale nie zaatakował. Co więcej, nawet zaczął z ręki jeść. Ale strach i czujność pozostała xD
Ad wykresum. Zrobiłem wykres all time, do tego zrobię wykresy miesięczne ilość jajek x słoneczko. Na chwilę obecną będę operował all time bo miesięczne są obecnie bez senu; marzec zacząłem logować 22 dnia, a w kwietniu mam tylko dane z jednego tygodnia.
Muszę też przyznać, że cały czas jestem w szoku jaki mam odzew od Was. Pisząc posta, że kupiłem sobie 10 kur, spodziewałem się max. 50 piorunów i 5 komentarzy a tu się okazało, że Was to na prawdę ciekawi. Tym sposobem w 7 postach uzbierałem 2 342 piorunów! To prawdziwie cieszy i motywuje!
Jeszcze raz, smacznego jajka, wesołych świąt i do usłyszenia!
Zakręcony.
Kuratorium xD Dobre :-D
@KranikSpolski Wysiej/przesadź im jakaś trawkę tam gdzię chodzą. Kurki lubią haszcze bo czują się wtedy bezpieczniej.
Mają w innej części wybiegu ;)
Planujesz kurczątka?
Jeszcze nie, z tego co wiem je trzeba doglądać częściej a ja jak pojadę rano do pracy to wracam wieczorem i nie miałbym kiedy
Szkoda, ale rozumiem
@KranikSpolski Ten dział w KD to Figle Figlarzy, a teraz dawaj pioruna
Tak! Figle figlarzy XD
Dominuje rosa- 16 sztuk, mam też 3 leghorny i jedną nieokreśloną
Co robisz z martwymi kurami? Pytam z ciekawości...
@AndrzejZupa zanosi do spalarni, kumpel mu po taniości ogarnia. Reszta wsi się śmieje, że mu się nie chce szpadelkiem pomachać.
Oj, nie bądź złośliwy :D
@KranikSpolski chcesz zadowolić gawiedź? Uruchom kurostrimy z donejtami
Zrealizuje ten pomysł kiedyś ale to nie jest takie hiphop. Musiałbym tam prąd dociągnąć na start bo budynek jest bez zasilania ale sporo osób już mi to proponowało. Donejty też powinny czemuś służyć - np. Wyzwalanie jakiejś maszyny która daje lepsze jedzonko XD
@KranikSpolski btw, dokup sobie drukarkę do obrączek i zapisuj na obrączce datę dołączenia do stada i babę, od której kupiłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem ile to kosztuje ale ile by nie było to mam lepszy sposób: Excel i spray na plecach xd oznaczam sobie kury kolorem przed wpuszczeniem i zapisuje sobie informacje pod danym kolorem
No homo ale masz piękne jaja.
Gapisz mi się na jaja?
@KranikSpolski Zerknąłem tylko
Nie, na razie xd ale może kiedyś założę patrona i za odpowiednie wsparcie będzie można patronować kurę oraz nadać jej imię xd
@KranikSpolski Wiesz może co sprawia że kury ciągle znoszą jajka z podwójnym żółtkiem? Ostatnio takie kupiłem i wszystkie były podwójne, ciężko mi wierzyć że to od jednej kury. Kupuję "od chłopa" czyli od babki która od lat sprowadza je od jednego dostawcy.
@Opornik Pewnie ferma jest pod czarnobylem. A tak poważnie to albo kury są bardzo młode albo stare i już jedną nogą w walhalli.
Wiek kury i hormony wpływają na to. To generalnie jest anomalia ale takie jajko nie jest zepsute w żadnym wypadku.
Babcia mi kiedyś mówiła że jest przesąd mówiący o szczęściu dla otwierającego takie jajko. Drugi przesąd mówi że to znak od bozi, że będziesz miał dzieci xd
Btw. Kiedyś, będąc w USA, robiłem sobie jajówkę i wbijam pierwsze jajo- cyk podwójne, myślę spoko fajen, wbijam nastepne, znów podwójne. Jaram się bo jakie są szanse? Wbijam trzecie i znów podwójne! Totalnie zszokowany jakie mam szczęście ucieszyłem się i powiedziałem tacie co mnie spotkało, a on na to że on kupuje w markecie takie jajka w których są same podwójne xd jak się okazało jest to osobny produkt i nazywa się to double yolkers czy coś xd
@KranikSpolski to bardzo ciekawa historia! oznacza to też że oni muszą w jakiś sposób mieć nad tym kontrolę, jeżeli gwarantują że wszystkie jajka są z podwójnym żółtkiem
A jak dumnie patrzy, i te nogi
No kurde, pan na włościach xd
Nie wiem, czy masz imie dla koguta, ale proponuje moje imie - Janusz. Pozdrawiam
Jeszcze nie ma, może kiedyś ogarnę sobie obrączki to jakiś wylosowany Tomek będzie mógł nazwać koguta xd
@KranikSpolski ależ ja Ci tych kurek zazdroszczę
Komentarz usunięty
Nie zazdrość dziadowi torby - tak mawiał mój dziadek. Kurki spoko do momentu aż gnój trzeba wywieźć xd
To jest najlepszy serial oryginalny na Hejto dotychczas
piękne kurki :3
Dziękuję, przekaże xd
Zaloguj się aby komentować