zmienialismy z zona samochod i wzielismy kombi z racji tego, ze myslimy o dziecku. wybralismy Renault Megane kombi z 2021r. samochod wg jakiejs strony w necie (ktora nie wiem czy jest bardzo wiarygodna) ma bagaznik o pojemnosci 520L. dla porownania np Skoda Octavia w kombi ma okolo 600L, a wiec daje to 80L roznicy. na szerokosc bagaznik Megane jest szerszy o ok 5cm, ale na glebokosc jest mniejszy o 13cm. wysokosc miedzy podloga bagaznika a roleta jest chyba o 15cm mniejsza w Megane. w zwiazku z tym mam pare pytan:
Czy 520L to bagaznik, ktory wystarczy dla rodziny 2+1, gdzie dziecko bedzie na poczatku noworodkiem?
Czy te 80L roznicy w pojemnosci bagaznika to faktycznie jest az taka roznica? czy jest jakos odczuwalna?
Jak w 3 osoby to zawsze możesz złożyć dwa fotele z tyłu i zyskać. 80 litrów to może być dużo jak zaladujesz wszystko pod korek (coś jak europaleta)
Litry mają mniejsze znaczenie od foremnosci kształtu i wielkości otworu załadunkowego, trzeba na żywo sobie zobaczyć jak to wygląda.
Dodatkowo producenci dość często lecą w kulki z pojemnością bagażnika, więc trzeba do tego podejść z rezerwą
@sayda Największy problem jaki ja miałem z bagażnikiem przy dziecku to w moim aucie wózek się mieścił ALE musiałem ściągać tylne koła za każdym razem bo brakowało 5cm na głębokość. Zależy od wózka i zależy od foremności jak @panek wyżej napisał. Generalnie to poza wózkiem większych problemów nigdy nie miałem.
@sayda opie, Clio nawet spokojnie starczy. Jechałeś kiedyś maluchem do Bułgarii? xD
@Okrupnik kiedyś to nawet dzieci posyłało się do pracy zamiast szkoły ale czy jest to argument zeby dziś pozbawiać się komfortu i możliwości
@FerskPaj dlatego napisałem, że Clio spokojnie starczy a nie np. Trabant ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sayda Wózek dla noworodka, czyli głęboka gondola, mieścił mi się po złożeniu do bagażnika Suzuki Grand Vitary (400 litrów, wysoka podłoga). Trzeba sobie przymierzyć konkretny wózek do konkretnego bagażnika, bo same litry potrafią być mylące albo liczone do dolnej krawędzi szyb, nieraz poprowadzonej zadziwiająco wysoko.
@sayda z doświadczenia trzech bombelków wiem, że nie warto brać za dużo rzeczy bo po prostu są niepotrzebne. Noworodek jest mniej obsługowy niż się wydaje.
Najważniejsze żeby zmieścił ci się wózek + torba na pieluchy.
To trzeba na żywo na spokojnie. Ja się potrafiłem spakować w Hondę Civic 96 r. z trójką dzieci.
Dobra rada, której może nie potrzebujesz: podróżowanie i zwiedzanie z dzieckiem wygodniejsze jest bez wózka. Nauczyć się wiązać chustę i wejdziesz wszędzie. W moim przypadku działało.
Osobiście mam sedana i bagażnik jakieś 480l. Dla 2+1 wystarczało z wózkiem i gondolka plus bagaże. Jak dochodziła wanienka to jechała niestety w kabinie. Teraz przy 2+2 sprawę rozwiązał box na dachu. Tylko zastanów się czy na ten 1-1.5 roku warto skupiać się tylko na bagażniku- po tym czasie odpada wózek i na luzie w większość dużych aut się spakujesz wraz z rowerkiem, hulajnoga i całym zatowarowaniem, które przy dzieciach się wozi w trasy.
Zaloguj się aby komentować