Siema, chcę trochę bardziej "aktywnie" czytać książki. Często bardzo mało wyciągam z książek dokumentalnych, popularnonaukowych, czy historycznych. Sposobem na to stwierdziłem, że będą podkreślenia oraz notatki- robię je w e-czytniku, mam również sposób na export tych podkreśleń i notatek do mojego "kajeta" na komputerze. Problem mam natomiast w tym, że często zastanawiam się, czy to co podkreślam jest faktycznie ważne, czy może za 2 strony nie zostanie wytłumaczone, albo po prostu nie wyłapuję czegoś, często też mam wrażenie, że wyłapuję coś co autor napisał 10 stron temu, tylko w innych słowach... XD. Powiedzcie mi, co Was "motywuje" do tego, że coś podkreślacie? Czy przed rozpoczęciem jakiejś książki macie już jasno postawione pytania co chcecie z niej wyciągnąć i gdy odpowiedź znajdziecie to podkreślacie? Czy jest jakiś schemat, reguły którymi się kierować podczas wyciągania rzeczy najważniejszych z książek? Z tego co znalazłem, większość ludzi, którzy robią sobie wartościowe notatki z książek po prostu przerabia te książki parę razy wracając do cytatów itd.

#ksiazki
Basement-Chad

Ja najczęściej, jeśli książka jest tego warta, robię sobie krótkie podsumowania rozdziałów wraz z hasłami które mnie zainteresowały. Kiedyś próbowałem podkreślać fragmenty ale się to zupełnie nie sprawdziło.

Czasem robię też zwykłą chamską fotkę telefonem jeśli mam jakiś fragment który chce koniecznie zapamiętać.

Gepard_z_Libii

Próbowałeś czytać dwa razy?

Ja tak mam że pierwszy raz piąte przez dziesiąte przelecę i dopiero za drugim razem lepiej wchodzi

moll

@TMBRK nie robię notatek

TMBRK

@moll ale cytaty z Pratchett'a za to dosyć często wyciągasz i wrzucasz na hejto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

chcesz mi powiedzieć, że dodajesz je z pamięci?

moll

@TMBRK nie, to robię na potrzeby hejto, a nie moje "prywatne" xD

Cytat wrzucam raz dziennie i to jest stara historia skąd taka świecka tradycja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dla siebie samej jak coś czytam nie robię notatek, podkreśleń ani fiszek z cytatami, nie potrzebuję tego. To za mocno rozprasza, bo zamiast skupić się na czytaniu i coś z tego wyciągnąć, próbujesz skupić się na selekcjonowaniu informacji. W tym układzie czytaj 2 razy - za pierwszym tylko czytaj, za drugim łuskaj cytaty, bo będziesz wiedział mniej-więcej co jest rozwinięte, a co nie

Nemrod

Jestem na to zbyt leniwy, bazuję na tym co zapamiętam. Ale mam kumpla, który sobie robi fiszki i je kataloguje wg. haseł. Ma ich już 17.000. Taki trochę "wanna be a Ph.D."

em-te

@TMBRK Zaczynam od ostatniej strony. Sprawdzam kto zabił i na stronie tytułowej wypisuje jego nazwisko czerwonym tuszem.

A tak poważniej, problem mnie nie dotyczy. Miałem i mam umiejętność czytania ze zrozumieniem. Być może, przekłada się to na inteligencję, a ta podobno jest dziedziczna. Przeczy temu informacja od nauczycieli, że bardzo wieli dzieci ma obecnie problem z przyswajaniem tekstu. Być może jest to znak czasu. Przebodźcowanie? Może inaczej przyswaja się wiedzę z papieru niż komputera? W końcu książka jest "martwa" a komputer ma tyle możliwości. Nie ufam jednak takim informacjom. Zmieniła się metodologia i wymagania. To nie tak, że kiedyś dzieci były mądrzejsze. Czy można wytrenować się w zrozumieniu informacji, tak jak jest z szybkim czytaniem? Tyle pytań.


Notatki są niezłym pomysłem, o ile umiesz z nich korzystać. Odchodzi się od modelu zakuwania, przynajmniej takie są postulaty. Obecnie, mam już tej wiedzy do wchłonięcia znacznie więcej niż pięćdziesiąt lat temu. Stawia się na umiejętność szybkiego wyszukania informacji. Oczywiście, bez podstaw, nie wiadomo o co pytać. Nie połączysz kropek. Potrzebna jest umiejętność analizy krytycznej i weryfikacji źródeł. Tak mówią mądrzejsi ode mnie.

KLH2

@TMBRK 


Chodzi o to, jak się czegoś dowiedzieć (nauczyć ) z książki czy jak zapamiętać fragment tejże książki? To drugie, to powtarzasz aż powtórzysz dobrze kilka razy. Najlepiej głośno

To pierwsze - myślę, że o to Ci chodzi - jest trochę czasochłonne, ale dość przyjemne. Jeśli dochodzisz do czegoś co Cię interesuje albo wydaje Ci się ważne, sprawdzasz to w innych miejscach. Przy czym ważna jest intencja. Sprawdzaj z intencją dowiedzenia się o tym czegoś więcej. Albo zrozumienia tego. To już w zależności co to jest.


Podkreślanie niewiele różni się od zapamiętywania. Jedyne czego się "dowiesz" w ten sposób, to to co autor tej jednej książki o tym w tej książce napisał. Poza tym, co to za mazanie po książkach?

don_pistachio

Odnośnie podkreślania w celu zapamiętywania- amiętam z książki Radka Kotarskiego o nauce, że zakreślanie tekstu jest bardzo nieefektywnom formą zapamiętywania treści- lepiej jest próbować podsumować fragment który się przeczytało we własnych słowach, niż zakreślać tekst, bo to nie działa (Radek powołuje się na badania które to analizowały).


Jeśli chcesz coś pamiętać, musisz sobie o tym przypominać od czasu do czasu- innej opcji nie ma.


Może spróbuj czytać dwa razy, za drugim razem robiąc podsumowania?

don_pistachio

Książka o której wspominam to Włam się do mózgu

l__p

@TMBRK system Zettelkasten jest tutaj dobrym pomysłem. Mogę polecić „How to take smart notes. One simple technique to boost writing, learning and thinking”. W skrócie notujesz to, co dalej rozwija twój System. Czytasz aby zakwestionować, wzmocnić, rozwinąć, zmienić argumentację którą w Systemie masz już zanotowaną. Osobiście dodaje również cytaty, które jakoś do mnie przemawiają.


Jeśli chcesz wiedzieć jak bazgrać po książce: https://stevenson.ucsc.edu/academics/stevenson-college-core-courses/how-to-mark-a-book-1.pdf

Jednak jak już wcześniej było wspomniane, samo zaznaczanie do niczego nie doprowadzi. Dla mnie jest to narzędzie do lepszego rozumienia tekstu i do robienia notatek w moim Zettelkasten.


A jeśli chcesz poprawić swoje czytanie to polecam „How to read a book”. W skrócie jeśli chcesz lepiej zrozumieć książkę, to w trakcie czytania musisz kierować się czterema podstawowymi pytaniami:


1. O czym jest książka? - trzeba odkryć temat przewodni książki oraz w jaki sposób autor go by podzielił na podrzędne tematy.


2. Co zostało powiedziane i w jaki sposób? - warto uchwycić główne idee, tezy i argumenty.


3. Czy książka jest prawdziwa w całości lub części? - Odpowiedzi na to pytanie nie można udzielić, nie rozumiejąc wcześniej treści oraz kontekstu tekstu. Ważne jest wypracowanie własnej opinii. Znajomość zdania autora jest niewystarczająca.


4. Co w związku z tym? - Autor przekazuje nam informacje, a my jesteśmy odpowiedzialni za ocenę ich ważności i znaczenia.


Jak Cię interesuje, to tutaj masz podsumowanie tej książki: https://czytamponocach.pl/how-to-read-a-book/

Zaloguj się aby komentować